czas na kolejną małą aktualizacje...choć jak zapewne część z was już zauważyła - auto wystawiłem na sprzedaż.
Ale do meritum.
Auto jest już po lakierze - częściowo złożone.
Zewnętrznie brakuje tylko wkleić tylną szybę wraz z klinem.
Najaktualniejszych zdjęć niestety ni ma - prace sprzed kilku miesięcy można podziwiać ->
[/img]
Może na dniach się zmobilizuje i zrobię.
W między czasie zająłem się zawieszeniem i hamulcami.
Przód poszedł do szkiełkowania i oksydacji.
Zakupów nie widać końca ->
kpl. rolek i łożysk - słowem podstawa.
...po długich poszukiwaniach dotarły do mnie upragnione tarcze hamulcowe (przód / tył) oraz reszta zestawu "hamującego" czyli :
klocki przód + tył
przewody hamulcowe przód
zestaw naprawczy zacisków tył
oraz paski...
Niby drobiazg ale cieszy - niestety...Lancia Beta Coupe jest swego rodzaju indywidualistką...i tarczy czy reszty osprzętu nie uda nam się dobrać z innych włoszek.
Pozostało znaleźć zestaw naprawczy na przód (nietypowy 45 ;/) oraz pozostałe przewody/pompe.
Wahacze dostały żółty kolorek ->
Tuleje wahaczy - przybyły z UK.
Niestety - w polsce nie znalazłem chętnych na dorobienie.
.. swożnie to już słoneczna ITALIA.
Dzisiejsze zakupy to przednie amorki - na zdjęciu w kpl z tylnymi.
Jak zwykle tanio nie było - zaczynam się już przyzwyczajać.
Czas zacząć składanie...
...i zadać sobie pytanie - czy jest to sens sprzedawać.