Strona 1 z 1

Prawo jazdy kat. A za 1200 zł. (może mniej)

: 13 mar 2019, 20:59
autor: ktoś ŁDZ
Cześć.
Dzwoniłem z ciekawości po autoszkołach z zapytaniem czy jeśli zapiszę się ze znajomymi (4 osoby) to czy dostanę jakąś zniżkę grupową na kat A, ponieważ autoszkoły mają czasami takie promocje na kat. B.

W jednej autoszkole dostałem (hmmm "kpiącą/prześmiewczą") odpowiedz od Pani, że "jakby Pan przyszedł i zaoferował z 10 osób to moglibyśmy porozmawiać o kwocie hmmmm 1200zł osoba".

W duchu wyzwanie zaakceptowałem i odpowiedziałem "Dobrze popytam wśród znajomych i jak uzbieram 10 osób to się do Pani zgłoszę."
Pani mega zdziwiona wręcz zszokowana, wstępnie wyraziła zgodę.

Także pytam Was czy byliby chętni na taką cenę?
Jeżeli byłoby 10cioro chętnych lub więcej to myślę, że i taką informację bym Pani podał i niech obniża cenę kursu bardziej

To nie jest żadna obietnica czy oferta. Wszystko się okaże gdy wrócę do autoszkoły z konkretną iloscią osób tj. czy oferta aktualna czy właścicielka zrezygnuje.

Pytam z ciekawości skoro jest możliwosć zaoszczędzić

Proszę o powstrzymanie się od zbędnych komentarzy, a osoby chcące tak jak ja zaoszczędzić z 200-300 zł (może więcej) o wpisanie się w tym temacie.
1-4 . Ja i 3ch znajomych
5
6
cdn.


Wysłane z mojego HT16 przy użyciu Tapatalka


Re: Prawo jazdy kat. A za 1200 zł. (może mniej)

: 15 mar 2019, 22:06
autor: Taz
Przy kursie na "A" nie patrz na cenę. Patrz raczej na park maszynowy, na doświadczenie instruktorów, na to czym jeżdżą na codzień prywatnie, czy się doszkalają i czy jeżdżą z kursantami na zadupku choć przez 2-3 godziny. Jeśli w ich oczach nie widać pasji, to odpuśc sobie robienie u nich "A".

Bez kryptoreklamy, ale zobacz sobie na te 2 szkoły dla przykładu (koniecznie obadaj Facebooki!):
http://www.abcprawojazdy.pl - Szkoła z Rzeszowa ale ćwicząca co sezon u tych poniżej. Ostatnio celowo podnieśli ceny żeby mieć mniej kursantów za to lepiej się nimi zająć. Jedno z ich osiągnięć: https://www.jednoslad.pl/egzamin-na-pra ... -davidson/
http://www.grabiec.pl/ - szkoła z Lublina, notorycznie okupująca ODTJ i robiąza zarówno wolne jazdy, szkolenia jak i lekcje indywidualne. Pasjonaci, byli zawodnicy, m.in. wielokrotny mistrz policjantów na moto. U takich ludzi warto się uczyć. W załączniku 2 fotki mnie pod ich okiem :)

Re: Prawo jazdy kat. A za 1200 zł. (może mniej)

: 15 mar 2019, 22:29
autor: Egon
Robert śmiga już na Moto od dawna tylko na małych pojemnościach, poza tym na kursie nikt się nie nauczy jeździć motorem ani samochodem do tego trzeba lata praktyki.

Re: Prawo jazdy kat. A za 1200 zł. (może mniej)

: 15 mar 2019, 22:36
autor: Taz
Egon pisze: 15 mar 2019, 22:29 Robert śmiga już na Moto od dawna tylko na małych pojemnościach, poza tym na kursie nikt się nie nauczy jeździć motorem ani samochodem do tego trzeba lata praktyki.
A tu się nie zgodzę. Znam takich co mają "B" 30 lat i powinni im zabrać, oraz takich co jeżdżą motocyklami 10 lat a za nic nie dałbym im wsiąść na mój. Z drugiej strony znam też swieżaków z głową na karku którzy pomimo braku doświadczenia wiedzą jak działa fizyka i ruch drogowy. Tacy wzbudzają moje większe zaufanie.

Re: Prawo jazdy kat. A za 1200 zł. (może mniej)

: 16 mar 2019, 9:03
autor: faraon
Pełna zgoda z Taz-em chociaż jesteśmy z innych pokoleń i zdania z zasady powinny być różne

Re: Prawo jazdy kat. A za 1200 zł. (może mniej)

: 17 mar 2019, 20:09
autor: ktoś ŁDZ
Taz pisze:
Egon pisze: 15 mar 2019, 22:29 Robert śmiga już na Moto od dawna tylko na małych pojemnościach, poza tym na kursie nikt się nie nauczy jeździć motorem ani samochodem do tego trzeba lata praktyki.
A tu się nie zgodzę. Znam takich co mają "B" 30 lat i powinni im zabrać, oraz takich co jeżdżą motocyklami 10 lat a za nic nie dałbym im wsiąść na mój. Z drugiej strony znam też swieżaków z głową na karku którzy pomimo braku doświadczenia wiedzą jak działa fizyka i ruch drogowy. Tacy wzbudzają moje większe zaufanie.
Tu się z Tobą zgadzam Taz i też znam sporo takich ludzi. Trzeba mieć w głowie oliwę, wyobraźnię i wszystko inne z tym związane. To podstawa, potem już doświadczenie.

Co do kursów i instruktorów popieram zdanie Egona. Kurs to kurs. Egzamin to egzamin. A praktyka i doświadczenie to zupełnie inna sprawa.

Jeśli to ważne to babeczka z autoszkoły mówiła że kurs jest na Yamaha MT07. Ze strony na necie instruktorzy śmigają po Torze Łódź i uczestniczą też w szkoleniach. Czy i czym jeżdżą na co dzień, czy mają ogień w oczach nie wiem, przez telefon tego nie zweryfikowałem. Tylko nadal twierdzę, że kurs to kurs. Może być przezaje***ty instruktor bez całego tego woow po torach, a jeżdżący po prostu z pasją. Praktykę można zapewnic sobie przez dodatkowe, odpowiednie szkolenia chociażby we wspomnianym miejscu.

Prawda jest taka, że gdy robiłem kat B mając 18 lat. Tata mówił idź od razu na A. Byłem wtedy młody, głupi i zagorzały fan samochodów, twierdziłem że nie potrzebuje prawka na motocykl. Odkąd można jeździć na B 125 ccm i kupiłem na dojazdy do pracy, połknąłem bakcyla i jeżdżę 2 kołami wszędzie :) (nie tylko po Łodzi i okolicy). Tylko jazda na trasie 120piątką to nie jest normalne... OJ JAKI BYŁEM GLUPI NIE SŁUCHAJĄC TATY...

Wysłane z mojego HT16 przy użyciu Tapatalka