Historia motoryzacji

[Marcin_D]

FXX - założenia to wszędzie piękne, a wykonanie jak zwykle o "kant dup.. potłuc" - i dotyczy to wszystkich dziedzin życia.
ZUS też był słusznym założeniem, a jak wygląda każdy wie

Instalacja IV gen. to jest półśrodek - kumpel zakłada instalacje od 20 lat i powiedział że albo pełny wtrysk LPG albo wcale. Bo potem ludzie płaczą że chla Pb i silnik się psuje, a i sama instalacja siada.

A założenie że się będzie wypalał DPF poza miastem to "śmiech na sali" - to co tam jest inne powietrze i nie ma ludzi/zwierząt/roślin. A jak wiatr wieje od strony tego "poza miastem" w stronę miasta to co?? To jest własnie myślenie ekologów i pajaców od ustalania zasad - nie ma innego wytłumaczenia jak kasa (bo każde rozwiązanie kosztuje przy zakupie, a potem krocie przy serwisowaniu).

[FXX]

Instalacja IV gen. to jest półśrodek - kumpel zakłada instalacje od 20 lat i powiedział że albo pełny wtrysk LPG albo wcale. Bo potem ludzie płaczą że chla Pb i silnik się psuje, a i sama instalacja siada.

To, że spala Pb to jest jasne, więc jak ktoś płacze, że spala mu te 2l Pb, to już wina tylko braku świadomości. Co do siadania silników i instalacji to jakoś to się w ostatnich latach mało sprawdza. Kilku znajomych lata na IV gen. m. in. w Audi, Skodach z TFSI, Mazdzie 6 ze SkyActive czy Volvo 2.0T i nie zgłaszają żadnych problemów, a jeden w 2.0TFSI już zrobił blisko 150 tysięcy km na LPG.

A założenie że się będzie wypalał DPF poza miastem to "śmiech na sali" - to co tam jest inne powietrze i nie ma ludzi/zwierząt/roślin. A jak wiatr wieje od strony tego "poza miastem" w stronę miasta to co?? To jest własnie myślenie ekologów i pajaców od ustalania zasad - nie ma innego wytłumaczenia jak kasa (bo każde rozwiązanie kosztuje przy zakupie, a potem krocie przy serwisowaniu).

Zdecydowanie jest inne powietrze - znacznie mniej zanieczyszczone, bez wysokiej zabudowy, która ogranicza ruchy mas powietrza etc.