Strona 1 z 1

Wyjazd Lybrą do Turcji - relacja

: 20 maja 2019, 6:57
autor: horses
Nie mogę się zebrać z opisaniem tematu, może w tygodniu mi się uda w końcu, bo zdjęć trochę powybierałem.

Tymczasem, po mękach, wrzucę choć jeden film oczywiście o treści motoryzacyjnej, nie rzucać, to w sumie pierwsze takie nagranie i montaż.


Re: Wyjazd Lybrą do Turcji - relacja

: 20 maja 2019, 20:21
autor: Paweł Beski
Fajny film ci wyszedł. Z ciekawości mam kilka pytań. Czy jest to twoja pierwsza wyprawa do Turcji? Jak tam rzeczywiście wygląda kultura jazdy? Akurat tego ten film do końca nie pokazuje. W Turcji rzeczywiście lubią sedany. Tylu albei i Linei dawno nie widziałem. Co do reszty to gusta te motoryzacyjne podobne jak w Polsce. same auta to już też raczej nowsze i chociaż odrobinę zadbane. Czekam na następny odcinek relacji.

Re: Wyjazd Lybrą do Turcji - relacja

: 20 maja 2019, 22:55
autor: horses
Ogólnie szykuję taki dłuższy wpis na grupę, ze zdjęciami i filmami.
Ale odpowiadając tak w skrócie na Twoje pytanie.
Wyjazd do Turcji był pierwszy raz i trochę na pałę, w sensie pomysł się pojawił chyba jakoś pod koniec zeszłego roku. Zresztą samochód też tuż przed wyjazdem ogarniany.

Co do kultury jazdy.
Po wjechaniu do pierwszej miejscowości w celu zakupu winiety, chciałem w ciągu 5 minut wracać na trasę :P
Z punktu widzenia Polaka to jest taki **** że szok, ale jak się chwilę pojeździ to już nic nie przeszkadza.
Przejechałem całą Turcję z góry na dół dwiema różniącymi się trasami i powiem Ci że no jeżdżą jak jeżdżą, ale przez ponad 2 tyś km widziałem ze 3 stłuczki (i to tylko w Stambule) i żadnego dużego wypadku (ok był jakiś jeden o którym w tv mówili bo jakiś piłkarz zginął), przyjąłem nawyki jak Oni tam jeżdżą i dawało radę w ogóle bez problemu.
Gdyby u nas w Polsce jeżdżono tak jak w Turcji to pierwszego dnia 1/3 by się zabiła, kolejna 1/3 by siedziała w domu bo bali by się wyjść a ostatnia 1/3 to by rozkminiała o co kaman
Jak w Wawie jest stłuczka na obwodnicy to 3 pasy stoją przez godzinę i jeszcze w przeciwnym kierunku też
Jak na obwodnicy Stambułu były dwie stłuczki w jedną stronę to pyk pyk wszyscy jadą, Ci z lewego na zamek czasami na chama i jedziemy, nikt nie ogląda, nie robi zdjęć, pojechali. A z naprzeciwka na sąsiedniej jezdni nawet nikt nie zwalnia oglądać.

Niestety w tym wszystkim z naszego widzenia piesi to mają przesrane, są na końcu łańcucha. Jak coś jedzie to nie ma bata. Jak ze dwa razy kogoś puściłem to mnie wszyscy zjebali a skutery wyprzedzały.
Piesi w sumie to też tam chodzą jak popadnie i nie ma wypadków.
Na światłach jest nieco lepiej, ale jak się pieszemu zapali zielone to też się czasami lepiej rozejrzeć

Drogi mają świetne, 1100km za jednym razem z palcem w nosie.


Co do gustu motoryzacyjnego, no nie no, mają inny. Nie ma tam SUVów - prawie nie istnieją - jedyne prawilne to Duster i Tucson, jak się pojawiają inne duże to w większości przypadków na rosyjskich tablicach.
Tofasów na glebie po kokardę.

Re: Wyjazd Lybrą do Turcji - relacja

: 09 mar 2020, 0:12
autor: horses
Na razie tylko kolejny film wrzucony, jestem mocno do tyłu.

Ale mam nadzieję że nadrobię to wszystko niedługo.


Re: Wyjazd Lybrą do Turcji - relacja

: 31 sie 2020, 22:36
autor: horses
Trochę zdjęć motoryzacyjnych

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Wyjazd Lybrą do Turcji - relacja

: 01 wrz 2020, 23:28
autor: Radicz
Fajne zdjęcia : ok2 : Zwłaszcza tych starszych aut :idea: 8)