[ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

[cesar]

Nie przeczytałeś ze zrozumieniem.Napisałem o ruchach, partiach,które bez wejścia do parlamentu, skazane są na niebyt,bo potrzeba na to kasy.jeśli Kukiz nie wejdzie do parlamentu? jak myślisz jak długo wytrwa ten ruch ?będą się spotykać jako partia kanapowa.
Jeszcze jedno.Aby funkcjonowanie partii, ministrów think tanków, było transparentne - potrzebna jest ustawa o lobbingu.Żadna z partii tego nie poruszała.Czy to jest normalne,żeby minister np. zdrowia bał się spotkać z reprezentantami producentów leków / Dzisiaj jedyny legalny lobbing to związki zawodowe, legalny ale co za tym idzie zmonopolizowany.

[darbo]

Ciekawe są rezultaty naszej forumowej ankiety. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego wyniku. Sądząc po przebiegu tej dyskusji i sporej ilości krytyki - lub mniejszej / większej histerii wobec PIS - spodziewałem się czegoś innego. To cieszy. "Lanciowe mohery" - słynne określenie Rafako użyte w innym kontekście, nabiera nowego, dla mnie pozytywnego znaczenia. Zaraz ktoś napisze, że Kaczor to zagrożenie dla demokracji i odgrodzi nas murem na Odrze od reszty Europy. Tak jakby zagrożeniem dla Państwa Polskiego nie była ustawka przy zakupie Ciechu, podsłuchiwanie najwyższych osobistości w kraju, zadłużanie przyszłych pokoleń, wyjazd wykształconych profesjonalistów i zwykłych młodych ludzi za granicę, zaniedbania przy przygotowywaniu wizyty w Smoleńsku i zachowanie po katastrofie władz i wiele, wiele innych.

To oczywiście nic w porównaniu z tym co nastąpi w poniedziałek. Czerska broni demokracji Najpewniej GW straci nieco z lukratywnych kontraktów reklamowych - wcale im się nie dziwie, że tak jęczą.

wyborcza1.jpg

Widzę trzy opcje:

1. PIS wygrywa zdecydowanie i tworzy samodzielny rząd.
2. PIS wygrywa ale szuka koalicjanta bo musi.
3. Rządzi tzw. koalicja strachu złożona z max. PO/PETRU/PSL/ZLEW i może ktoś jeszcze jak wejdzie.

Żaden wariant mnie nie przeraża. Opcja 3 to wygrana PIS za 4 lata ( lub wcześniej ) w stylu Orbana i pełna kompromitacja rządzących. Opcja 1 gwarantuje najsprawniejsze rządy - bez koalicyjnych starć i targów. Opcja 2 - wiadomo; będzie widowiskowo, szczególnie wtedy jak koalicjantem będzie Kukiz albo Korwin.

Patrząc na naszą ankietą cieszy mnie wysoki wynik partii kontestujacych obecny układ lub jawnie antysystemowych. Moim marzeniem jest sejm bez PSL i PO bez Kopaczowej, Tuska, Niesiołowskiego, Muchy, Misia Kamińskiego, Giertycha (nie wiem czy jest w PO), różnego rodzaju Misiów i Rysiów; Nowaka, cwaniaków drugiej linii goniących między kierownikiem a oligarchami, ludzi, którzy z polityki uczynili jedyny sposób na życie, nie potrafiących niczego innego robić; miękkich kolesi, którzy okazują się chciwymi i pokrętnymi liskami ( Kwiatkowski ); spokojnych i flegmatycznych strażników pieniądza (Belka ) którzy offline chyżo chwalą się długością swojego kutasa.

Mimo tego, że Szydło mnie mdli niektórymi swoimi wypowiedziami, szanuje ją za kampanię wyborczą prezydenta, za pracowitość. Nie ma kobita charyzmy, jest tylko nieco bardziej lotna niż Kopaczowa i nie wiem czy będzie najlepszym kandydatem na premiera, ale to co będzie mnie uspokajało w takim przypadku to obecność patrona, głównego autora tego sukcesu, człowieka, który w przypadku wygranej PIS stanie w końcu w światłach reflektorów.

[kuba88]

Popieram twoja liste z tym tylko zaznaczeniem, ze brakuje w niej nazwisk takich jak Kaczynski, Duda, Szydlo, Macierewicz. O kiepskie premierowanie tej przedostatniej nie musisz sie martwic, bo zbyt dlugo nie bedzie jej to dane.

[cesar]

Darbo, momentami czuję przez skórę,że Twoje posty to wkręt.Jeśli tak jest ,to mistrzostwo świata,jeśli nie,to do potocznego stwierdzenia o "potędze ludzkiego umysłu" , dodałbym " w porównaniu z brojlerem ".

[maciej_ignys]

Oj Darku.
Na 30 stronie kwestionujesz powtórnie że dług za Pisu nie narastał co jest nieprawdą i obrazuje to zaaplikowany przez Ciebie wykres.
To oczywiście nonsensowny wręcz drobiazg przy tym jak uroczym jesteś epistolograficznym apologetą.

Wytrwale i uparcie mieszasz dane, przypuszczenia i pokrętne interpretacje z suchymi faktami.
Przykład ? Zagrożenia które wymieniasz jednym tchem są i nie do przypisania jakiemukolwiek ugrupowaniu (swoją drogą aby podtrzymać tę optykę, należałoby zaznaczyć że Kaczorki są be, bo za ich kadencji była największa emigracja zarobkowa, skrzętnie pomijając nieistotny fakt wejścia na świeżo do Unii ) z oczywistymi niedorzecznościami (przygotowanie wizyty w Smoleńsku)

Język ten jest mi oczywiście znany, bo przerabiany, przez niepodzielnie w swojej sotni rządzącego kawalera z kotem, bezustannie.
Chrzanienie o rozbijaniu układu jest niezłą pożywką, rzecz jasna głównie dla czytelników Faktu.

Na prawdę myślisz że ktokolwiek z PO to przekręt na dużą skalę ?
Idiota który dał się złapać na gównianym zegarku za 2 dychy i próbie wyłudzenia zwolnienia z podatku od gabinetu swojej żony mieszka w bloku na Otwartej na Gdańskim Suchaninie, a kasę na dwa zegarki ma z tego że żona nie nabija na kasę wyrwanych kielonów... to jest złodziej ?!!
To tylko kretyn i nieudacznik. A Sikorski ? Przecież to jego żona zarabia pieniądze...... Kto jeszcze ? Komorowski bez auta z mieszkaniem w kamienicy z widokiem na pomnik sapera i działką w lesie ?

To dokładnie takie same gównojadztwo jak wożenie mamusi Kaczora na sygnale autem Boru do lekarza, czy ochrona Boru dla gościa nie piastującego żadnych funkcji. Jak wożenie Jareczka po całej Polsce w tą i z powrotem za nasze pieniądze w obstawie bo musiał wieczorem być u mamusi ? A Duda i jego latanie na wykłady (chałtury) do Poznania za kasę z Sejmu ? A Bierecki i jego wielomiliardowa wysadzka na SKOKach ? To jet dopiero krem. A Telegraf i jego powiązania z aferą FOZZ ? A Srebrna - spółka wysadzka finasująca Pisiorów ?

Wszytko jedno gówno. Z tą różnicą że PiS nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu gospodarki i zakłada że dociśnięcie bogatych żeby ulżyć biednym przyniesie pożądany skutek. Powtórzę za ks. Tischnerem - gówno prawda.

Ale się o tym nie przekonamy bo PiS będzie rządził krótko, tworząc księżycowe koalicje i traktując swoich koalicjantów jak Sienkiewicz ośmiorniczki I zacietrzewiał się będzie w tej swojej pokrętnej retoryce, miejmy nadzieję po raz ostatni.

A tak BTW to w pewnej podleszczyńskiej gminie był kiedyś burmistrz o ustalonej, nie najlepszej reputacji. Nazwiska nie przytoczę, jedynie pseudonim - Ocet - bo też zawsze brał 10%. Szuja, kanalia, łapówkarz, cham, erotoman o odstręczającej aparycji. Ściągnął do miasteczka dwie duże zagraniczne firmy likwidując bezrobocie do zera, skanalizował gminę, wybudował dużą szkołę z przepiękną salą gimnastyczną, tchnął życie w region organizując różnego rodzaju imprezy, zainicjował powstanie uroczego osiedla na które przeprowadziło się ponad 1000 leszczyniaków, wyremontował centrum miasta. Obżarł się przy tym okrutnie biorąc bez pardonu od jednych, drugich czy trzecich.
Po nim przyszedł spokojny intelektualista propisowski. Strefa która zainicjował poprzednik zamarła, nawet dwie pomniejsze firmy się z niej wyniosły. Domy na osiedlu się już nie budują bo burmistrz wstrzymał rozbudowę infrastruktury, ilość imprez zmalała o połowę a zrobiona na złość poprzednikowi kolejna zmiana nawierzchni rynku skończyła się sprawą w prokuraturze i dwukrotnym powiększeniem zadłużenia gminy.

Czy to miejsce na wnioski ? Niekoniecznie, ale tak właśnie widzę te oba ugrupowania na chwilę przed ciszą wyborczą.

Oby inni dostali szansę i w koalicyjnych gierkach odegrali choć jakąś rolę....

[darbo]

Jeśli tak jest ,to mistrzostwo świata,jeśli nie,to do potocznego stwierdzenia o "potędze ludzkiego umysłu" , dodałbym " w porównaniu z brojlerem ".

Nie za bardzo załapałem sens dowcipu ale czuje, że jest wyższych lotów

Jak już się zaczniesz ukrywać przed nowym reżimem, to wbijam się do Ciebie z flaszką

[kuba88]

Wczesniej tego nie doczytalem, ale musze sie z toba nie zgodzic jeszcze w jednej kwestii. Przewidywany sukces wyborczy PiS jest w najmniejszym stopniu zasluga PiS. Jest to raczej efekt ogolnego zniechecenia do PO.

[cesar]

Jeśli tak jest ,to mistrzostwo świata,jeśli nie,to do potocznego stwierdzenia o "potędze ludzkiego umysłu" , dodałbym " w porównaniu z brojlerem ".

Nie za bardzo załapałem sens dowcipu ale czuje, że jest wyższych lotów

Jak już się zaczniesz ukrywać przed nowym reżimem, to wbijam się do Ciebie z flaszką

..a ja cały czas myślę,że jesteś lepszy ode mnie i wkręcasz......

[cesar]

Oj Darku.
Na 30 stronie kwestionujesz powtórnie że dług za Pisu nie narastał co jest nieprawdą i obrazuje to zaaplikowany przez Ciebie wykres.
To oczywiście nonsensowny wręcz drobiazg przy tym jak uroczym jesteś epistolograficznym apologetą.

Wytrwale i uparcie mieszasz dane, przypuszczenia i pokrętne interpretacje z suchymi faktami.
Przykład ? Zagrożenia które wymieniasz jednym tchem są i nie do przypisania jakiemukolwiek ugrupowaniu (swoją drogą aby podtrzymać tę optykę, należałoby zaznaczyć że Kaczorki są be, bo za ich kadencji była największa emigracja zarobkowa, skrzętnie pomijając nieistotny fakt wejścia na świeżo do Unii ) z oczywistymi niedorzecznościami (przygotowanie wizyty w Smoleńsku)

Język ten jest mi oczywiście znany, bo przerabiany, przez niepodzielnie w swojej sotni rządzącego kawalera z kotem, bezustannie.
Chrzanienie o rozbijaniu układu jest niezłą pożywką, rzecz jasna głównie dla czytelników Faktu.

Na prawdę myślisz że ktokolwiek z PO to przekręt na dużą skalę ?
Idiota który dał się złapać na gównianym zegarku za 2 dychy i próbie wyłudzenia zwolnienia z podatku od gabinetu swojej żony mieszka w bloku na Otwartej na Gdańskim Suchaninie, a kasę na dwa zegarki ma z tego że żona nie nabija na kasę wyrwanych kielonów... to jest złodziej ?!!
To tylko kretyn i nieudacznik. A Sikorski ? Przecież to jego żona zarabia pieniądze...... Kto jeszcze ? Komorowski bez auta z mieszkaniem w kamienicy z widokiem na pomnik sapera i działką w lesie ?

To dokładnie takie same gównojadztwo jak wożenie mamusi Kaczora na sygnale autem Boru do lekarza, czy ochrona Boru dla gościa nie piastującego żadnych funkcji. Jak wożenie Jareczka po całej Polsce w tą i z powrotem za nasze pieniądze w obstawie bo musiał wieczorem być u mamusi ? A Duda i jego latanie na wykłady (chałtury) do Poznania za kasę z Sejmu ? A Bierecki i jego wielomiliardowa wysadzka na SKOKach ? To jet dopiero krem. A Telegraf i jego powiązania z aferą FOZZ ? A Srebrna - spółka wysadzka finasująca Pisiorów ?

Wszytko jedno gówno. Z tą różnicą że PiS nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu gospodarki i zakłada że dociśnięcie bogatych żeby ulżyć biednym przyniesie pożądany skutek. Powtórzę za ks. Tischnerem - gówno prawda.

Ale się o tym nie przekonamy bo PiS będzie rządził krótko, tworząc księżycowe koalicje i traktując swoich koalicjantów jak Sienkiewicz ośmiorniczki I zacietrzewiał się będzie w tej swojej pokrętnej retoryce, miejmy nadzieję po raz ostatni.

A tak BTW to w pewnej podleszczyńskiej gminie był kiedyś burmistrz o ustalonej, nie najlepszej reputacji. Nazwiska nie przytoczę, jedynie pseudonim - Ocet - bo też zawsze brał 10%. Szuja, kanalia, łapówkarz, cham, erotoman o odstręczającej aparycji. Ściągnął do miasteczka dwie duże zagraniczne firmy likwidując bezrobocie do zera, skanalizował gminę, wybudował dużą szkołę z przepiękną salą gimnastyczną, tchnął życie w region organizując różnego rodzaju imprezy, zainicjował powstanie uroczego osiedla na które przeprowadziło się ponad 1000 leszczyniaków, wyremontował centrum miasta. Obżarł się przy tym okrutnie biorąc bez pardonu od jednych, drugich czy trzecich.
Po nim przyszedł spokojny intelektualista propisowski. Strefa która zainicjował poprzednik zamarła, nawet dwie pomniejsze firmy się z niej wyniosły. Domy na osiedlu się już nie budują bo burmistrz wstrzymał rozbudowę infrastruktury, ilość imprez zmalała o połowę a zrobiona na złość poprzednikowi kolejna zmiana nawierzchni rynku skończyła się sprawą w prokuraturze i dwukrotnym powiększeniem zadłużenia gminy.

Czy to miejsce na wnioski ? Niekoniecznie, ale tak właśnie widzę te oba ugrupowania na chwilę przed ciszą wyborczą.

Oby inni dostali szansę i w koalicyjnych gierkach odegrali choć jakąś rolę....

Masz absolutną rację,niestety nie jest w moim stylu licytować " komu bardziej z pyska śmierdzi",ale to jest tutaj potrzebne.Rozmawiałem kiedyś na imieninach z psychiatrą klinicznym,który wytłumaczył mi uwarunkowania psychiczne bliźniaka jednojajowego po stracie brata.Pod tym względem Jarek nawet gdyby zadźgał Donka, sąd by go uniewinnił.Po takiej traumie zachowania ludzi nie są racjonalne.Ja się z tego nie śmieję i nawet próbuję zrozumieć.Pewnie ma to swoją nazwę jak np "syndrom sztokholmski ". Tylko ,że ludzie tak okrutnie skrzywdzeni przez ślepy los ,powinni poddawać się terapii.Myślę ,że żaden terapeuta nie podpowiedział mu zdobądź władzę i rozlicz winowajców.To podpowiadają głosy w głowie.

[cesar]

patrzę w TV,wiec wyborczy Jarka na politechnice rzeszowskiej,pan rektor wygłasza laudację o Jarku.Rzeczywiście Sienkiewicz miał rację ,państwo nie istnieje.Co to jest qwa prywatna uczelnia pana rektora,że oddaje w dyspozycję politechnikę, kampanii wyborczej jakiejś partii?

[darbo]

Nasza dyskusja przypomina rozmowę fana Wolkswagena z miłośnikiem Lancii. Jeden drugiego nie zrozumie i zawsze tak podda selekcji informacje docierające z zewnątrz, że będzie w stanie uzasadnić swoje tezy. Lancia to oczywiście włoski złom, wymagający wiecznych napraw i stymulujący życie towarzyskie w trakcie wizyt w warsztatach; Wolkswagen, wiadomo, filetowa oczojebność na desce rozdzielczej, bez smaku i polotu, dla buraków co to wożą ziemniaki z pola lub Helgę do kościoła. Jak już ktoś uczepi się jednej hipotezy i wyrobi sobie zdanie to już k a nic go nie przekona, że jest inaczej. Dysonans poznawczy zredukowany w jedną lub drugą stronę.

To co jako ekonomista piszesz o długu publicznym to chyba jakaś próba zabawy ze mną; mam wrażenie, że mnie wkręcasz, tak jak cesar ma wrażenie, że go wkręcam ja. Jeżeli piszesz poniżej, że Polska w latach 2010-2011 obniżyła swoje zadłużenie, to oczywiście nie masz na myśli zadłużenia w wartościach bezwzględnych, ponieważ to zadłużenie nieustannie rośnie od wielu lat. Oto co napisałeś:

Piski śmiali się z "zielonej wyspy" Tuska, ale fakt jest taki, że mimo niesprzyjających warunków ekonomicznych Polska jako jedyna w latach 2010-2011 w CAŁEJ EUROPIE obniżyła swoje zadłużenie i miała dodatni wzrost gospodarczy. I jest to dokonanie uchwytne, nie podlegające warunkowaniu dużo-mało, zawinili-nie zawinili.

Oj Darku.
Na 30 stronie kwestionujesz powtórnie że dług za Pisu nie narastał co jest nieprawdą i obrazuje to zaaplikowany przez Ciebie wykres.To oczywiście nonsensowny wręcz drobiazg przy tym jak uroczym jesteś epistolograficznym apologetą.

A oto wykres:

polski dług publiczny.png

Jak widzisz na tym wykresie polski dług publiczny w latach 2006-2008 rósł łagodnie by eksplodować potem i nieustannie rosnąć do chwili obecnej. W trakcie rządów PO/PSL wzrósł do niebotycznej sumy biliona złotych , czyli tysiąca miliardów podczas gdy za czasów PIS wynosił ok. 500 miliardów - 100%.

Lecz dobrze o tym wiesz, że wartości bezwzględne nie są dobre do porównań, ponieważ w tym czasie rósł też PKB. Wiadomo, ktoś, kto coraz więcej zarabia, może się więcej zadłużyć, bo stać go na rosnące raty spłaty.

W związku z tym wymyślono relacje długu do PKB:

dług2.jpg

I tu widać wyraźnie, że za rządów PIS dług ten zmalał i to wyraźnie i chyba też zmalał raz za rządów PO/PSL z 2010 na 2011.

Więc jeżeli piszesz o wartościach bezwzględnych to dług rósł zarówno za rządów PIS (łagodnie) i za Rządów PO/PSL (szybciej). Jeżeli piszemy o wartościach w relacji do PKB to jest spadek za PIS i spadek za PO/PSL.
Logicznie jak porównujesz te lata i trzymasz się jednych danych to nigdy nie było sytuacji, że PISowi coś rosło a PO malało - JAK TWIERDZISZ. Albo tu i tu rosło albo tu i tu malało.

Jesteś bardzo sprawny retorycznie i zacnie dyskutujesz. Jednak - czego nie spodziewałem się po Tobie, w trakcie dyskusji ekonomisty z laikiem - nieco manipulujesz terminami. Tam gdzie jest Ci wygodnie piszesz o deficycie, by potem wspomnieć o zadłużeniu, podajesz nieustannie różne liczby, rzadko odwołujesz się do źródeł.

Następnym razem jak coś napiszesz o "DŁUGU", "ZADŁUŻENIU" to napisz o co chodzi: dług bezwzględny, względny, deficyt bezwzględny, deficyt w relacji do PKB i podaj obiektywne źródło, żebyśmy się nie musieli nieustannie bryndzlować liczbami i wykresami, jeno przeszli w dyskusji dalej.

zaraz wracam

[darbo]

Jeżeli uważasz, że wizyta w Katyniu była dobrze przygotowana i nasz udział w procesie wyjaśniania katastrofy wystarczający to gratuluję. Jeżeli uważasz, że emigracji zarobkowej ludzi młodych i wykształconych, która miała w dużej części miejsce w latach rządów PO/PSL nie można powiązać z ich rządami to gratuluję. Nie twierdze, że dało się tego uniknąć ale proces ten jest nierozerwalnie związany ze stanem państwa i nie tylko o zarobki tutaj chodzi. Układ - w sensie powiązań biznesowo-politycznych-specjalnych oczywiście nie istnieje. To wymysł.

Na prawdę myślisz że ktokolwiek z PO to przekręt na dużą skalę ?
Idiota który dał się złapać na gównianym zegarku za 2 dychy i próbie wyłudzenia zwolnienia z podatku od gabinetu swojej żony mieszka w bloku na Otwartej na Gdańskim Suchaninie, a kasę na dwa zegarki ma z tego że żona nie nabija na kasę wyrwanych kielonów... to jest złodziej ?!!

Naprawdę nic innego Ci nie przychodzi do głowy

To dokładnie takie same gównojadztwo jak wożenie mamusi Kaczora na sygnale autem Boru do lekarza, czy ochrona Boru dla gościa nie piastującego żadnych funkcji. Jak wożenie Jareczka po całej Polsce w tą i z powrotem za nasze pieniądze w obstawie bo musiał wieczorem być u mamusi ? A Duda i jego latanie na wykłady (chałtury) do Poznania za kasę z Sejmu ? A Bierecki i jego wielomiliardowa wysadzka na SKOKach ? To jet dopiero krem. A Telegraf i jego powiązania z aferą FOZZ ? A Srebrna - spółka wysadzka finasująca Pisiorów ?

A już rozumiem... PO to drobne przekręciki w porównaniu z PIS. Powszechne przekonanie, że jest inaczej, obecne wyraźnie nawet na tym forum to oczywista manipulacja Kaczyńskiego ogłupiającego naród.

Wszytko jedno gówno. Z tą różnicą że PiS nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu gospodarki i zakłada że dociśnięcie bogatych żeby ulżyć biednym przyniesie pożądany skutek. Powtórzę za ks. Tischnerem - gówno prawda.

Tak, Tischnerowska gówno prawda to jest opinia, że PIS będzie dociskać bogatych, żeby zabrać biednym. Już zapomniałeś jak broniłeś POwskiej koncepcji podatkowej, na której stracą lepiej zarabiający a zyskają mniej zarabiający? JANOSIK

Ale się o tym nie przekonamy bo PiS będzie rządził krótko, tworząc księżycowe koalicje i traktując swoich koalicjantów jak Sienkiewicz ośmiorniczki I zacietrzewiał się będzie w tej swojej pokrętnej retoryce, miejmy nadzieję po raz ostatni.

Zobaczymy jak będzie.

Cesar napisałeś:

Masz absolutną rację,niestety nie jest w moim stylu licytować " komu bardziej z pyska śmierdzi",ale to jest tutaj potrzebne.Rozmawiałem kiedyś na imieninach z psychiatrą klinicznym,który wytłumaczył mi uwarunkowania psychiczne bliźniaka jednojajowego po stracie brata.Pod tym względem Jarek nawet gdyby zadźgał Donka, sąd by go uniewinnił.Po takiej traumie zachowania ludzi nie są racjonalne.Ja się z tego nie śmieję i nawet próbuję zrozumieć.Pewnie ma to swoją nazwę jak np "syndrom sztokholmski ". Tylko ,że ludzie tak okrutnie skrzywdzeni przez ślepy los ,powinni poddawać się terapii.Myślę ,że żaden terapeuta nie podpowiedział mu zdobądź władzę i rozlicz winowajców.To podpowiadają głosy w głowie.

To nie jest syndrom sztokcholmski lecz, jeżeli już to PTSD a po polsku zespół stresu pourazowego. Niekoniecznie każdy, kto przeżył traumę ma objawy takiego zespołu. W przypadku Kaczyńskiego, wydaje mi się, że wystarczyła żałoba.

[cesar]

Darek,emigracja zarobkowa jest zjawiskiem światowym, Portugalczycy wyjeżdżają do roboty do swojej byłej kolonii, do Angoli.Młodzi Hiszpanie pracują w Niemczech na zmywaku w hotelu razem z Rumunami,wiem, byłem ,widziałem, rozmawiałem.Chłopie,od 2008 roku trwa cały czas kryzys.Wracając do emigracji. Jak najwięcej ludzi powinno wyjeżdżać za granicę,część wraca, część nie i tak ma być. Na tym polega WOLNOŚĆ.Na ich miejsce powinni przyjechać,nawet przyjeżdżają, Ukrainki sprzątać mieszkania,leczyć ludzi, mężczyźni do pracy na budowach, inżynierowie.Czy Ty jesteś aż tak ograniczony ? Czy wyznawcy proroka mają jakieś porty USB,którymi dostarcza się myśli,dzisiaj 2 MB Smoleńsk, jutro 4 MB "Polska w ruinie" ? Jak widzę wrak samolotu, ma jakieś egzystencjalne znaczenie. Bierz kałacha i jedź zabierz , bo Putin się cieszy,że skłóca polaczków.Nie oddał i jak będzie chciał zrobi z niego puszki na konserwy.Ma w dup.... większych niż my.

[cesar]

Nie rób ze mnie debila. Napisałem , ma pewnie nazwę jak np. syndrom sztokholmski.Czytaj, zdejmij klapki.

[Dudi]

"Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju."