SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Moderator: giekso
SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Mój bliski przyjaciel przymierza się do sprzedaży swojego oczka w głowie. Saab 95 z najmocniejszą benzyną w sekwencji i manualnej skrzyni biegów. Ma autentyczny przebieg 180 tkm i jest w naprawdę dobrym stanie; zadbany - właściciel jest pedantem technicznym i estetą a kupił go z przebiegiem 100tkm i w stanie prawie idealnym.
Moje pytanie brzmi: warto? Macie jakieś doświadczenia z tym modelem i silnikiem?
Moje pytanie brzmi: warto? Macie jakieś doświadczenia z tym modelem i silnikiem?
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Auto fajne więc warto na pewno. Przednie fotele mega wygodne, tylna kanapa już mniej - to jest pojazd dla kierowcy (przeciwnie do Kappy, która jest pojazdem dla pasażera z tyłu ).
Sam bym kupił, ale nie wiem jaka jest dostępność części skoro Saab padł - a te auta też się zużywają i to i owo trzeba im wymieniać. Lancia mimo zamknięcia problemu nie ma aż takiego, bo tu jednak niemal wszystko to Fiat, a Saab... no po prostu źle to widzę pod kątem serwisu. Z mechanikami chyba jest jeszcze gorzej.
Saaby są świetne, ale z powyższych względów celowałbym raczej w Volvo V70 R, zwłaszcza że to wręcz troll na kołach.
Sam bym kupił, ale nie wiem jaka jest dostępność części skoro Saab padł - a te auta też się zużywają i to i owo trzeba im wymieniać. Lancia mimo zamknięcia problemu nie ma aż takiego, bo tu jednak niemal wszystko to Fiat, a Saab... no po prostu źle to widzę pod kątem serwisu. Z mechanikami chyba jest jeszcze gorzej.
Saaby są świetne, ale z powyższych względów celowałbym raczej w Volvo V70 R, zwłaszcza że to wręcz troll na kołach.
Drop a gear and disappear!
- Michal1906
- Forumowicz/ka
- Posty: 323
- Rejestracja: 09 lip 2008, 0:00
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Do Saab'a podchodzi sporo części z Opla (GM) ale znając ich ceny to będzie (jest) drogo...a sam wóz-zwłaszcza przed erą "okularów spawalniczych" ma styl i klasę. Gdzieś na półce jest MotoMagazyn z porównaniem 2.3 Aero i S80 2.9 chyba.
-
- Klubowicz
- Posty: 2136
- Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Fajnie jest mieć coś co jest tylko wspomnieniem, marke mam na myśli oczywiście Sam niedawno interesowałem się 9-3 cabrio. Nie wiem jak w PL, ale hurtownie motoryzacyjne chyba działają podobnie wszędzie. W bazie danych dana część występuje, ale faktycznie na stanie jej nie ma i jest nie do sprowadzenia. To tylko takie moje małe próbne rozeznanie. Dodam tylko, że z zakupem wydechu zawieszenia do Kappy nie ma problemu, a ceny nie zabijają, ani powalają. Wieć SAAB jest bardziej niszowy od Kappy z tego wynika.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz ,Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V Peugeot 206 cc
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Ja miałem Aero 9-5 w zeszłym roku 250 PS-ów...
Nie polecam...tragedia i żenada, ale gdybyś był tak uprzejmy to wyślij mi na prv numer do kolegi.
Wiesz chce zapytać czy też mu się tak źle jeździło jak mi...
Nie polecam...tragedia i żenada, ale gdybyś był tak uprzejmy to wyślij mi na prv numer do kolegi.
Wiesz chce zapytać czy też mu się tak źle jeździło jak mi...
Giulietta Veloce 2016r
- maciej_ignys
- Klubowicz
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 lip 2007, 0:00
- Skype: ohydek
- Lokalizacja: Leszno
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
A ja mam Saaba 9-3 w kabriolecie z 2 litrowym turbo i sobie BARDZO chwalę. I nie jest to mój ani pierwszy ani ostatni Saab bo dzielą u mnie serce i łoże z Włoszczyzną I jeśli auto jest faktycznie po takim przebiegu to się nie ma czym absolutnie przejmować. Zawieszenie przednie jest nieco droższe od popularnych, elektryka poza bad pikselami na wyświetlaczu pewna, a silnik ten sam co w innych wersjach, różnica zasadnicza tkwi tylko w turbinie. No i nie jest to oczywiście najmocniejsza wersja, najmocniejsza Performance miała 305 KM a najsłabsza 170 KM
Jedyne czego powinno się unikać w tych autach to diesli - beznadziejny 2.2 125 KM z Opla albo jeszcze gorszy 3.0 176 KM montowany od Opla, przez Saaba a skończywszy na Renówce - wysokie spalanie, niska dynamika, ponadprzeciętna awaryjność.
Jedyne czego powinno się unikać w tych autach to diesli - beznadziejny 2.2 125 KM z Opla albo jeszcze gorszy 3.0 176 KM montowany od Opla, przez Saaba a skończywszy na Renówce - wysokie spalanie, niska dynamika, ponadprzeciętna awaryjność.
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Teraz poważnie posiadałem 9-5 Aero z 2002 roku.
Kupiłem auto przez przypadek, bo z kilku aut, które miałem upatrzone tylko to nadawało się do kupna.
Przywiozłem je w zupełnej nieświadomości czym jest oznaczenie Aero. Uznałem, że nigdy nie miałem Saaba więc co mi tam.
Dopiero w domu jak poszperałem w necie okazało się, że Aero to 250 KM. Jeździłem tym autem krótko przez dwa miesiące i dopiero przy sprzedaży dowiedziałem się, że w tych wersjach mimo braku oznaczenia siedzi nagłośnienie Harman Kardon.
Moim zdaniem jedno z fajniejszych aut jakimi jeździłem. Fajnie zestrojone zawieszenie, wygodne fotele, duży kufer i moc.
Osobiście bym się nie zastanawiał tylko kupił, bo często te auta maja przebiegi po 300-400 tys km co raczej świadczy o małej awaryjności tego auta.
Wspomnień czar
Kupiłem auto przez przypadek, bo z kilku aut, które miałem upatrzone tylko to nadawało się do kupna.
Przywiozłem je w zupełnej nieświadomości czym jest oznaczenie Aero. Uznałem, że nigdy nie miałem Saaba więc co mi tam.
Dopiero w domu jak poszperałem w necie okazało się, że Aero to 250 KM. Jeździłem tym autem krótko przez dwa miesiące i dopiero przy sprzedaży dowiedziałem się, że w tych wersjach mimo braku oznaczenia siedzi nagłośnienie Harman Kardon.
Moim zdaniem jedno z fajniejszych aut jakimi jeździłem. Fajnie zestrojone zawieszenie, wygodne fotele, duży kufer i moc.
Osobiście bym się nie zastanawiał tylko kupił, bo często te auta maja przebiegi po 300-400 tys km co raczej świadczy o małej awaryjności tego auta.
Wspomnień czar
Giulietta Veloce 2016r
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Darku bierz i się nie zastanawiaj Saaba jeszcze pewnie nie miałeś A jak ci się znudzi, to odsprzedasz go mnie w dobrej cenie Ja też jeszcze Saaba nie miałem
Serdecznie pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam.
MaXserwis - najlepszy wśród warsztatów
Jest: plastik Mondeo MKV 2.0 D '20 + Megane IFL cabrio '99 + Mercedes W123 200D '83 + Mercedes 124 CE '90 + Fiat 126p FL '90 + BMW 540i Touring...
Były: K SW 2.4 20V, Lybra SW 2.0 20V, K 2.0 20V x 2, Y10 bicolore, K 2.0 20VT, Thema 2.0 16V x 2, Delta II 1.6 8V, Y 1.2 8V, Y 1.2 16V, Y10 Selectronic, Delta HPE 2.0 16V bicolore, K 2,4 20V...
Jest: plastik Mondeo MKV 2.0 D '20 + Megane IFL cabrio '99 + Mercedes W123 200D '83 + Mercedes 124 CE '90 + Fiat 126p FL '90 + BMW 540i Touring...
Były: K SW 2.4 20V, Lybra SW 2.0 20V, K 2.0 20V x 2, Y10 bicolore, K 2.0 20VT, Thema 2.0 16V x 2, Delta II 1.6 8V, Y 1.2 8V, Y 1.2 16V, Y10 Selectronic, Delta HPE 2.0 16V bicolore, K 2,4 20V...
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Auto ma piękny srebrny metaliczny kolor; 17 calowe bardzo ładne alufelgi; przebieg jest na 100% pewny. W środku wygląda jak nowe z zewnątrz widać już ślady użytkowania ale niewielkie. Sedan. Oczywiście żadnej rdzy a stan podwozia perfekt.
Technicznie cymesik; ostatnio przepłukana miska, zrobiona odma i wymieniona jakaś reparaturka - podobno są to wady tych silników. Jeździ się nim bardzo dobrze - miałem okazję prowadzić. Spodziewałem się więcej po tym silniku; miałem wrażenie, że mój XM 3.0 zbiera się lepiej ale jak kiedyś jechaliśmy na Podkarpacie na dwa samochody to nie mogłem Saaba dogonić
Ten samochód nie jest jeszcze teraz na sprzedaż a ja i tak mam czym jeździć. Mój przyjaciel jeździ Saabami od lat i chyba chce sobie kupić jeszcze jednego - tłumaczył mi, że jakąś 95 przejściówkę ale nie pojąłem wszystkich różnic
Mam wrażenie, że temu silnikowi brakuje trochę mocy do 2500 obr. Prawdaż to
Technicznie cymesik; ostatnio przepłukana miska, zrobiona odma i wymieniona jakaś reparaturka - podobno są to wady tych silników. Jeździ się nim bardzo dobrze - miałem okazję prowadzić. Spodziewałem się więcej po tym silniku; miałem wrażenie, że mój XM 3.0 zbiera się lepiej ale jak kiedyś jechaliśmy na Podkarpacie na dwa samochody to nie mogłem Saaba dogonić
Ten samochód nie jest jeszcze teraz na sprzedaż a ja i tak mam czym jeździć. Mój przyjaciel jeździ Saabami od lat i chyba chce sobie kupić jeszcze jednego - tłumaczył mi, że jakąś 95 przejściówkę ale nie pojąłem wszystkich różnic
Mam wrażenie, że temu silnikowi brakuje trochę mocy do 2500 obr. Prawdaż to
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
- Wilkin
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 5284
- Rejestracja: 02 lis 2009, 21:40
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Ech - akurat jak jest srebrny , to nie jest ładny.
No chyba że już za długo Alfą jeżdżę
No chyba że już za długo Alfą jeżdżę
byłe: Delta II 1.6 16V Hpe,Kappa 2.0 20V "Litwin" ,Kappa 2.0 20V "Przemytnik",Delta II bi-colore 2.0 16V Vice miss Sypniewo,Ypsilon 1.3 JTD bi-colore Miss Topornia,Kappa 3.0 Coupe Aut 2vice Zwierzyń, Kappa 2.0 20 VT. Alfa 166 3.0 sportronic.
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Darku, toż to zwykłe turbo - z dołu ciężkawo (zwłaszcza jak ktoś przywyknie do "góry") idzie i nie ma co się dziwić. Kappa ma podobnie.
Drop a gear and disappear!
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
No niby tak. Ja przyzwyczajony byłem do mocnego dołu w 3.0 lub wręcz narowistości w 2.4 JTD. A tu słabawo ale wyżej też nie było jakiegoś wciśnięcia w fotel. Muszę się nim jeszcze raz przejechać.Borek pisze:Darku, toż to zwykłe turbo - z dołu ciężkawo (zwłaszcza jak ktoś przywyknie do "góry") idzie i nie ma co się dziwić. Kappa ma podobnie.
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
... To może niezdrowe to auto jednak? Już przy 2000rpm powinien być szczyt momentu i katapulta aż do 5300rpm. Nie słychać syku spod maski jak się turbo rozhula? Bo jeśli tak to wydajność turbiny jest zdławiona jakąś przeszkodą, zagięciem albo dziurą w dolocie.
Do diesla oczywiście nie porównuj bo to nie ma sensu, to ma szczyt momentu dużo niżej. Kappą na ropę jeszcze nie miałem przyjemności jechać, ale na co dzień używam sobie w Daily i to jest zupełnie inna jazda - od samego dołu pcha mocno, ale już przy 2500rpm bardziej słyszysz silnik niż czujesz. W moim kapiszonie odwrotnie - od dołu jedzie łagodnie, ale przekrocz powiedzmy 2500rpm a zobaczysz jak gwiazdy zamieniają się w kreski.
Do diesla oczywiście nie porównuj bo to nie ma sensu, to ma szczyt momentu dużo niżej. Kappą na ropę jeszcze nie miałem przyjemności jechać, ale na co dzień używam sobie w Daily i to jest zupełnie inna jazda - od samego dołu pcha mocno, ale już przy 2500rpm bardziej słyszysz silnik niż czujesz. W moim kapiszonie odwrotnie - od dołu jedzie łagodnie, ale przekrocz powiedzmy 2500rpm a zobaczysz jak gwiazdy zamieniają się w kreski.
Drop a gear and disappear!
Może dokładnie popatrz na prędkość. Skoro turbo to pewnie długie biegi i złudne wrażenie ze słabo idzie bo obroty wolno rosną. A prędkość już nie.
Przez to ze 540 de facto jeździ 4ma biegami (vmax na 4- ogranicznik 255- 4 ma przełożenie 1:1) też sprawia takie wrażenie- no i masa. A tu jak czlowiek popatrzy to jednak lata.
Sent from my Lenovo P780_ROW using Tapatalk
Przez to ze 540 de facto jeździ 4ma biegami (vmax na 4- ogranicznik 255- 4 ma przełożenie 1:1) też sprawia takie wrażenie- no i masa. A tu jak czlowiek popatrzy to jednak lata.
Sent from my Lenovo P780_ROW using Tapatalk
BMW E39 Touring - 4,4 V8
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
Re: SAAB 95 2.3 T - 250 KM - warto?
Fakt 2.3T w Saabie ma jakiś taki dziwny układ opóźnienia przy starcie. Nie pamiętam z jakiego zakresu obrotów to idzie, ale pamiętam, że coś jest na rzeczy.
Giulietta Veloce 2016r