Lancia Klub Polska

no to mi umknęło ;P Ale tylko dlatego, że tamten temat to 'śmieszne zdjęcia', a to nie jest zdjęcie

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=316AzLYf ... ture=share[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BPJKHRPr ... r_embedded[/youtube]

Tyż mom psa ale bez takiego przyspieszenia

Mój pies ma przyspieszenie, ale przy niższych obrotach

Mój ma przyspieszenie tylko w stronę michy.

pewnie już było, ale przypomnieć warto, jeden z najlepszych skeczy jakie widziałem mimo że powstał na długo przede mną

A propos paleontologicznych wykopalisk humorystycznych:



Dla mnie - kwintesencja dobrego humoru.

Dzięki za wrzutę, mimo iż jestem z Mezozoiku to tego nie widziałem

Awas jest niesamowity. Z tego samego czasu są chyba dowcipy Fronczewskiego z występu ze Smoleniem:
Zimy bez ZASP, porwanie 'samolotu' ginekologa (11:20 tego filmiku), marksjanie itp.

Awas - też to pamiętam... Oglądałam go bardzo często i za każdym razem śmiałam się tak samo
Miałam go nawet nagranego na kasecie VHS

A ten z Fronczewskim i Smoleniem do zdzierałem kasetę na Grundigu

Sorki , szukałem ich skeczu ," uroki motoryzacji" w internecie ale jakoś nie znalazłem, pewnie cenzura skutecznie to wykluczyła - osobiście w tych latach uczestniczyłem w życiu wielu znanych zespołów artystów i kabaretów nagrywając ich w studiu radiowym "Brzęczek" na Reymonta 17 w Krakowie ale to historia nie tycząca motoryzacji Pewnie mam to jeszcze na taśmach VHS ale odtwarzacz żona podarowała potrzebującym Teoretycznie mógłbym to odtworzyć o 100 km dalej zabierając cały bagaż i spędzić .....naście godzin Skecz grał Smoleń z Laskowikiem

Jako rodzony pyrus, jakże miałbym nie znać skeczy Teya

Nat pisze:Jako rodzony pyrus, jakże miałbym nie znać skeczy Teya

Dzięki wielkie Jarku Pierwotna nazwa skeczu została jednak zmieniona a tak w ogóle nie wiem czy dzisiejsza młodzież oddzielona czasowo od lat , w których to wszystko się działo jest w stanie właściwie ocenić treści tego skeczu bo on jest totalnie powiązany z tym co aktualnie działo się z życiu politycznym- no chyba jedynie z podręczników i pośrednio z internetu ale każdy czas ma swoje za i przeciw.Bardzo lubię dobry humor bo on wynika z mądrości ludu i często wytyka wady tych z góry w
pięknie zakamuflowany sposób. Jeszcze raz dziękuję Ci Nat.