Serwis w Krakowie po raz n-ty

Grupa Śląsk i Małopolska

Moderatorzy: ciociaE, andrzej1

Awatar użytkownika
vanisch
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6287
Rejestracja: 04 sie 2006, 0:00
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Tarnów

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: vanisch » 10 wrz 2019, 8:26

W temacie Saskiej:
:link:
Były:
Dedra 1.6 IE, Dedra 1.8 16v VVT, Dedra 2.0 16v, Dedra 1.6 16v LPG
Delta 1.6 16v, Delta 2.0 16v,
Delta VVT i 2.0 16v Turbo na części
Lybra 2.0 20v Emblema
Megane mkI ph2 1.9dCi, Polonez Caro Plus GLI, Golf mk2 GT, Poldolot Cargo Plus GSi
Ulysse, Doblo Malibu, Peugeot 207, Fiat Doblo, Pro_Ceed, IS200
GTC, Meriva, Vectra
Berlingo
Są:
BMW + 3x Dedra + K V6 + Yaris Verso + Vibe + SC Sporting

Awatar użytkownika
misiopotam
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 43
Rejestracja: 28 kwie 2019, 15:26
Lokalizacja: Kraków

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: misiopotam » 10 wrz 2019, 21:19

vanisch pisze: 10 wrz 2019, 8:26 W temacie Saskiej:
:link:
Chyba im się strona wysypała, bo nie da się wejść na forum.

Poszukiwanie fachowca w Krakowie na chwilę odpuszczam, w niedzielę jadę w moje rodzinne strony, a tam w wiosce obok jest naprawiacz, z wykształcenia elektromechanik, a do tego włoch, który pierwsze 15 lat praktyki zawodowej miał w swojej ojczyźnie. Odstawię mu auto, może coś wymyśli.
Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.

Delta II 1.6 16v

Awatar użytkownika
Jam_Belfegor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2065
Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
Imię: Przemysław
Lokalizacja: Kraków

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: Jam_Belfegor » 11 wrz 2019, 8:31

Link działa spróbuj innej przeglądarki. Generalnie gość pokrótce opisał iż był u Panów na Saskiej i przy wymianie rozrząd spierdzielili temat. Potem jeździł z jakiś czas przestawionym rozrządem aż wysypał mu się silnik, dalej jest jak sobie go remontował we własnym zakresie.

Awatar użytkownika
misiopotam
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 43
Rejestracja: 28 kwie 2019, 15:26
Lokalizacja: Kraków

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: misiopotam » 11 wrz 2019, 11:30

Jam_Belfegor pisze: 11 wrz 2019, 8:31 Link działa spróbuj innej przeglądarki.
Dzisiaj działa. Faktycznie nie świadczy to dobrze o warsztacie na Saskiej. Wczoraj wieczorem dopisał się również ktoś o warsztacie autka.pl na Belwederczyków (o którym zresztą usłyszałem dobrą opinię od jednego pana na Forzy w tym roku):
Przepraszam ze wchodze w temat ale jezeli czytaja to Alfisci to odradzam rozslawiony warsztat Autka.pl na Belwederczykow.

Panowie wzieli gruba kase za kapitalny remont mojego busso, nie wiem co mnie podkusilo (tak jak Ciebie z saska) zeby tam pojechac w szczegolnosci ze dostalem pytanie czy busso jest na pasku czy lancuchu!!!

Zaplacilem gruba forse za remont a jak pierwszy raz ja odbieralem to nie dzialala na 3 gary, pomylili kable od wtryskiwaczy co sie pozniej okazalo ale chcieli mi wcisnac kit zebym sobie wlal specyfiku do baku bo sie "wtryski zastaly"..wtedy auta nie odebralem.

Niestety, kiedy juz to "naprawili" i odebralem auto to po przejechaniu 1000 km zaczelo stukac, klepac i bog wie jak jeszcze nazwac te dzwieki ktore wydobywaly sie z silnika. Auto trafilo do ogledzin (juz w innym warsztacie bo "mechanik", ten sam ktory mi wciskal farmazon o dodatku do baku bo sie wtryski zastaly, nie stwierdzil nic niepokojacego i powiedzial ze oni juz z tym nic nie beda robic) Silnik zostal rozebrany ponownie. Byly wszedzie pozrywane gwinty, "czopy" ktore trzymaja walek rozrzadu byly poprostu nalozone i nie dokrecone (bo juz nie mieli jak), brakowalo srubek, zle zalozyli pompe oleju przez co silnik praktycznie sie zatarl..itd itd..
Rozpieprzyli mi tez klape bagaznika bo uderzali nia jak w jakiejs ladzie (dzieki temu ze to widzialem "dostalem znizke"), pobrudzili dywaniki, poszycia boczne slupkow i ogolnie za 10 tys zlotych ktore wzieli zniszczyli mi auto doszczetnie.

Wystrzegajcie sie ich, wiem jak bardzo sa rozslawieni w Krakowie jezeli chodzi o wloszczyzne ale to juz nie te autka.pl ktore byly. 2 mechanikow to ukraincy ktorzy powinni serwisowac tylko lady, a najlepiej wymieniac w nich olej - chociaz i tego bym bal sie u nich robic.


JA osobiscie gratuluje Tobie wytrwalosci, mnie juz tak splukali ze musialem sie rozstac ze swoja bella.
Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.

Delta II 1.6 16v

Awatar użytkownika
pietrek125
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2850
Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: pietrek125 » 11 wrz 2019, 13:27

Nie 'ktoś' tylko kol. freeq z naszego forum... a pytanie czy Busso jest na pasku czy na łańcuchu to zadał mi pan w biurze jak byłem się zorientować o wymianę rozrządu... po tym pytaniu postanowiłem nie korzystać z usług tego polecanego na forum AH warsztatu... i bardzo dobrze, bo ostatecznie rozrząd robił mi kol.Gugibaoo i takie kwiatki powychodziły po Nodrzyńskim że głowa mała...
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...

Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)

Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)

freeq7322
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 163
Rejestracja: 24 sty 2017, 12:44
Imię: Sebastian

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: freeq7322 » 11 wrz 2019, 13:55

Pietrek, chyba zbieznosc nickow i nawet historia podobna ale to nie ja, chociaz tez ich obsmaruje konkretnie.

Widze ze nie bylem pierwszy ktorym mowili zebym sobie nalal jakiegos preparatu do wtryskow bo sie zablokowaly od stania :-?

Awatar użytkownika
pietrek125
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2850
Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: pietrek125 » 11 wrz 2019, 14:22

A to przepraszam... zmylił mnie tekst o pasku i łańcuchu... może każdemu zadaje to pytanie ten spec od AR ?
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...

Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)

Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)

Awatar użytkownika
Jam_Belfegor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2065
Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
Imię: Przemysław
Lokalizacja: Kraków

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: Jam_Belfegor » 11 wrz 2019, 15:17

Kurde cytując klasyka "jak żyć"? a bardziej gdzie serwisować ? :) ...sami spece dookoła. Ja jakiś czas będę musiał gdzieś wysłać, do pomierzenia i obróbki blok, wał, głowicę, koło zamachowe, dalej silnik po złożeniu do wystrojenia i naprawdę sam już nie wiem gdzie :( Jak widać wywalić kupę kasy i dostać złom z powrotem to nie sztuka.

Awatar użytkownika
misiopotam
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 43
Rejestracja: 28 kwie 2019, 15:26
Lokalizacja: Kraków

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: misiopotam » 17 wrz 2019, 19:52

Klima naprawiona. Niestety pracownicy wszystkich miejsc, które odwiedziłem w Krakowie, byli w błędzie. Okazało się, że żadnego problemu elektrycznego nie ma, układ wcale nie był sprawny, a winna wszystkiemu była zatkana chłodnica klimatyzacji (widać było gołym okiem, że jest w złym stanie). Ciśnienie w układzie rosło dużo ponad normę, więc zawór bezpieczeństwa wypuszczał czynnik, a bezpiecznik wyłączał sprężarkę. Sam niestety, przekazując "diagnozy" krakowskich warsztatów i zapewniając o sprawności układu, dołożyłem mechanikowi roboty, bo rozebrał pół auta szukając tego rzekomego uszkodzenia elektryki, ale nie mogąc nic znaleźć, zaczął przeglądać całą resztę. Na szczęście jest człowiekiem myślącym, który na dodatek lubi to, co robi, więc podchodzi do pracy z zapałem i zaangażowaniem, a takie przypadki, których inni nie zdołali rozwiązać, traktuje jak wyzwania.
A zatem - Krakowscy Spece 0:1 Włoch z Podkarpackiej Wioski.
Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo.

Delta II 1.6 16v

Awatar użytkownika
pietrek125
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2850
Rejestracja: 06 lut 2018, 21:59
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: pietrek125 » 17 wrz 2019, 20:41

A kto może się lepiej znać na włoskich autach, jak nie rodowity Włoch... : ok2 :
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...

Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)

Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)

Awatar użytkownika
Jam_Belfegor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2065
Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
Imię: Przemysław
Lokalizacja: Kraków

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: Jam_Belfegor » 18 wrz 2019, 8:38

pietrek125 pisze: 17 wrz 2019, 20:41 A kto może się lepiej znać na włoskich autach, jak nie rodowity Włoch... : ok2 :
Taaaa... bo wie co tam pokiełbasili i co rypie się najbardziej :lol: to tak jak by mamy obcykanego poloneza,dużego fiacika czy syrenkę he he he a tak poważnie dobrze że udało się zdiagnozować i naprawić, bo jak obserwuję i czytam jak czasem naprawia się auta to zastanawiam się czy robią to piekarze i budowlańcy czy mechanicy z wykształcenia i doświadczenia :roll:

Tak czy siak fajnie jak by się tu pojawił dla odmiany jakiś serwis godny polecenia

Awatar użytkownika
Swiety
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 881
Rejestracja: 27 lut 2006, 0:00
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: Swiety » 14 lis 2020, 20:19

Dlatego z racji mojej nieufności do wszelakiej maści mechaników... w nowym roku stawiam duży garaż z podnośnikiem i będę ogarniał "jak zwykle" sam. Przynajmniej jak spartole to za swoje :p
Lancia Delta HF Turbo

Kursy pierwszej pomocy
http://www.erhaplus.pl

Awatar użytkownika
Jam_Belfegor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2065
Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
Imię: Przemysław
Lokalizacja: Kraków

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: Jam_Belfegor » 15 lis 2020, 0:02

Idea zacna jak tylko masz gdzie i za co. Sam bym chętnie postawił murowany duży garaż z podnośnikiem kolumnowym + jakieś zaplecze do roboty.... no ale właśnie nie ma gdzie nie ma za co :(

Awatar użytkownika
Luckyy
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1374
Rejestracja: 26 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: Mielec/Kraków
Kontakt:

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: Luckyy » 16 lis 2020, 12:27

Ja też :)
Zanim to się stanie to naprawy nadal będzie mi wykonywał Grzegorz https://goo.gl/maps/WDSTGN3fXDykgD7Z7
Czasami trzeba poczekać na wolny termin ale jak jest coś pilnego (wyciek płynu) to w piątek o 21:00 też mi się zdarzyło naprawić usterkę!
KAPPA 2,4 JTD '98 Obrazek
EXcar Obrazek
V Obrazek

"mBank funkcjonuje w zasadniczym oderwaniu od rzeczywistości bankowej go otaczającej"
/biegły sądowy

Awatar użytkownika
Piszczyk
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 915
Rejestracja: 19 sie 2007, 0:00
Imię: Rafał
Lokalizacja: opole lubelskie

Re: Serwis w Krakowie po raz n-ty

Post autor: Piszczyk » 17 lis 2020, 18:51

freeq7322 pisze: 11 wrz 2019, 13:55 Pietrek, chyba zbieznosc nickow i nawet historia podobna ale to nie ja, chociaz tez ich obsmaruje konkretnie.

Widze ze nie bylem pierwszy ktorym mowili zebym sobie nalal jakiegos preparatu do wtryskow bo sie zablokowaly od stania :-?
tak mi się przypomniało... to oni "naprawiali" 3,0 z tetrisa po zerwanym pasku?
bo to jeden z lepszych kwiatków, pomijam pozamieniane półpanewki wałków

dla niezorientowanych : zdjęcie przedstawia głowicę jednego z niewielu busso posiadające szpilki półpanewek zamiast śrub...
(te takie uchlastane na ryja wkręcone śruby bez łbów)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Śląsk i Małopolska :::”