Delta III 1.4 t jet 120 hp-skrzypiace tylnie zawieszenie

[Serioussam]

Witam wszystkich i prosze o poradę w sprawie skrzypiacego tylnego zawieszenia, najbardziej slyszalne w zimne dni oraz po postoju, zwykle dzieje sie to na poprzecznych nierownosciach czyli bujanie tylem auta. Pisze bo juz jest coraz glosniej i boje sie zeby cos nie strzelio urwalo się. Jest mozliwosc przesmarowania jakichs elementów czy raczej wymiana jezeli tak to jak z dostępnością i cenami czesci, przerabial juz ktos ten problem.

[Serioussam]

Serio nikt nic nie wie w tym temacie? Bo bylem na stacji kontroli i ogladalem z gosciem i stwierdził ze najprawdopodobniej tuleje belki i zeby tam wpsikał jakis smar wd 40 czy cos a ja zabardzo nie jestem za czyms takim wolał bym wymienic co trzeba byle tylko nie sprężyny ! : 0 albo cos czego jak sie okaże znowu niema jako zamiennik i trzeba zasuwac do aso po oryginal i bulic jak za zlote sztabki .

[ceva]

I po co ta panika, tuleje, jeżeli to one są sprawcami skrzypienia dostaniesz bez problemu za 60-110zł (szt.), i z wymianą za 500+ spokojnie ogarniesz. W tym zawieszeniu nie ma się co urwać. Jest proste jak budowa cepa i wiem z własnego doświadczenia (Fiat Stilo, Nuova Bravo, Delta, to jest to samo zawieszenie), że poza okresową wymianą tulei nic się nie dzieje.

[Serioussam]

Panikuje tylko z jednego powodu, a mianowicie wspominanych na tym forum sprężyn do Delty ktore wlasnie nie sa takie same jak w stilo czy Bravo i sa dostepne tylko w aso albo zamienniki obnizajace zawieszenie firmy eibach. Niestety nie usmiechalo by mi się kupowanie sprezyny 500zl za szt chyba ze cos w tym temacie uleglo zmianie, ale nie sądzę po przeglądzie internetu. Dlatego tez pytam sie czy aby cos co niby ma byc takie same jak w blizniaczych modelach i niby takie proste w konstrukcji okaze sie jakims dziwnym wymyslem destepnym w aso za krocie.

[piterstilo]

Czy aby dokładnie zostały sprawdzone sprężyny?
Najczęściej pęka dolny zwój. Jest on osadzony w zagłębieniu, tak, że można to przeoczyć.
Oprócz sprężyn, zostają wspomniane już tuleje, no i amortyzatory. Tu mogłyby skrzypieć górne mocowanie.

[Serioussam]

No i tuleje wymienione i dalej cos skrzypi jak by metal o metal napewno jak auto jest zimne zastane jak sa chlodne dni, a w jakich sytuacjach ? najlepsze ze podczas przejezdzania przed progi zwalniające nic nie slychac !, na czesty wertepach tez nic ! najczęściej podczas pokonywania jak by poprzecznych nierownosci gdy tak jakby uniesie auto. Czasami nawet droga wydaje sie rowna i nagle nagle zgrzyt nie jest to mile dla ucha i skutecznie odbiera przyjemnosc z jazdy a nawet troche straszne bo brzmi jak by cos mialo zaraz peknac.

[BootError]

A próbowałeś przesmarować rygiel zamka klapy bagażnika? To nie żart. U mnie właśnie właśnie to skrzypiało w podobnych okolicznościach

[Serioussam]

No i chyba wszystko sie samo wyjasnilo, albo dopiero wyjasni, na domiar zlego zaczelo mi cos stukac w aucie i to coraz bardziej i wczoraj spojzalem na zawieszenie z przodu a tu lewa steona opadla i mam prawdopodobnie peknieta sprezyne, dolny zwój no chyba ze amor dokonal zywota albo gorne mocowanie jutro auto jedzie do mechanika i powiem zeby sprawdzil cale zawieszenie.

[Serioussam]

Wznawiam temat , i z tego co widziałem ktoś inny też poruszył podobny problem jeden z nowych tematów w dziale zawieszenie i hamulce. Ostatnio wymieniłem tylne sprężyny bo przez cały ten czas nie zauważyłem że mam ukruszoną górną częsć sprężyny no i myślałem że to koniec moich kłopotów ze zgrzytanie skrzypieniem , niestety nic nie ustąpiło . Podczas oględzin auta na kanale i odkrycia wspomnianej już pękniętej sprężyny nic specjalnego nie zauważyłem wydech szarpałem i nic nie skrzypiało nic nie stukało tuleje w belce wymienione , oglądałem tą belkę z każdej strony i owszem jest pordzewiała ten pręt co biegnie przez całą szerokość on tam gdzieś wchodzi w takie częściowo zamknięte profile jest tam sporo rdzy popsikałem WD wstrzyknąłem tam olej i nic nie pomogło. Dzieje się to, jak auto odstoi zwykłą np dobę jak jest zimne rano, ruszam i zgrzyt jakby metal o metal i najczęściej jak autem raczej buja na boki jak by coś było luźne i się ocierało o coś innego.
Całe to zjawisko tak jakby ustępuje po przejechaniu paru kilometrów jak by się coś już wytarło i przestało "chrobotać " albo jak by coś się rozgrzało ? Myślałem już czy nie coś z hamulcami zaciski? te tarcze osłaniające tarcze hamulcową ? albo np wydech posypał się w środku ? i jak jest zimny to jakiś metal w środku ociera się o metal ? a nawet pomyślałem czy nie jakieś obejmy od baku paliwa i jak buja paliwem w środku to zbiornik na uchwytach zgrzyta. Ktoś mi powiedział że może gumy drążka stabilizującego ? ale ja raczej to słyszę z tyłu. Pomyślałem sobie nawet o tym czy może rama samochodu nie jest jakaś uszkodzona, coś z nią jest nie tak. Myślałem jeszcze o jakiś poduszkach zawieszenia silnika i skrzyni czy nie są wyrobione na maksa i opada cała jednostka ocierając się o coś bo w sumie mam małe wibracje na kabinie jak dodaje lekko gazu ale czy to to ? Już nie mam pomysłu i nie mam siły, mam zamiar oddać auto do jakiegoś mechanika który przetrzepie wszytko tylko który się na to zgodzi żeby mu zajmować podnośnik tyle czasu : (

[Serioussam]

Ok trochę późno piszę ale to mało istotne, ważne że problem rozwiązany, ciekawi was co to było? poleciały całe wahacze a dokładnie sworznie i obydwie tuleje w obydwóch wahaczach w jednym trochę mniej w drugim bardzo !!! plus poduszka amortyzatora z łożyskiem. Teraz jest cisza i spokój.

[Mar Cin]

A czy ktoś z Was miał coś takiego przy wsiadaniu do auta, że tył jakby skrzypiał? Czy to jakaś guma?