Co było pierwsze, czyli historia motoryzacji

[adamM20]

Adam tak oglądam zdjęcia Twojego poldka i widzę bardzo dużo niedoróbek.Tak Ci sie to źle poskładało czy trafiłeś na tak słabo spasowany egzemplarz? U mnie kropelkowania nie potrzebowałem.Jedynie przy silniku połapać do kupy te najmniejsze elementy.

... klej i dremmel a wcześniej igłowa lutownica zrobiły swoje, auto jest fabryczne z "polmozbytowskim makijażem". Na zdjęciu widać przeróbkę jednego ze wsporników drążka, który został dopasowany do lewej strony. Ogólnie miałem trochę pomyłek i błędów w kilku numerach z częściami co i tak nie zmienia faktu, że całość projektu to "kupa" zadowolenia. W poszukiwaniu lewego wspornika miałem kontakt z kilkoma Zapaleńcami, którzy składali poldka i wszyscy jak jeden mąż potwierdzali, że jakość części jest ogólnie dobra ale nie brakowało również części wykonaniem nieodbiegającymi od dawnych wyrobów rzemiosła.
Generalnie pozostawiłem parę drobnych, często niedostrzegalnych mankamentów, które podobnie jak w dawnych latach przy wielu odbieranych nowych autach w polmozbytach (robiłem za "fachowca") były typowe, nieusuwalne lub można było na nie machnąć ręką.
Pozdrawiam

[adamM20]

... w motoryzacyjnych gazetach nudą wieje ale nie znaczy to, że nie ma o czym pisać. Jedna super informacja to taka, że nam FSO przybywa
Jeśli ktoś miał kontakt ze strażakami to wie, że nasz "starciok 244" w służbie PSP to jeden z najlepszych wozów. PSP, z którą mam przyjacielski kontakt nachwalić się nie może tego historycznego wozu bojowego. Te "starcioki" jeszcze służą w PSP i OSP i nie tylko z racji nostalgii ale swego rodzaju niezniszczalności jeszcze długo posłużą.
Pozdrawiam

[Marcin_D]

Tez to czytałem o tym przybywaniu "youngtimerów" - ja to przypuszczam, że właściciele takich co to stały wyrejestrowane po garażach lub z niepopłaconym OC nagle "zwietrzyli" interes życia. I żeby nie mieć problemu z ewentualną odsprzedażą "za dużą kasą" to je porejestrowali/popłacali OC.
Tylko najbardziej mi się śmiać chce jak widzę niektóre ogłoszenia - strucel "jangtimer" wystawiony jakby był nówka sztuka z linii.
Ten cały Cepik to jest taki debilny system, że głowa mała.

[adamM20]

Tez to czytałem o tym przybywaniu "youngtimerów" - ja to przypuszczam, że właściciele takich co to stały wyrejestrowane po garażach lub z niepopłaconym OC nagle "zwietrzyli" interes życia. I żeby nie mieć problemu z ewentualną odsprzedażą "za dużą kasą" to je porejestrowali/popłacali OC.
Tylko najbardziej mi się śmiać chce jak widzę niektóre ogłoszenia - strucel "jangtimer" wystawiony jakby był nówka sztuka z linii.
Ten cały Cepik to jest taki debilny system, że głowa mała.

... śmiech śmiechem, debilny niedebilny, interes nie interes, ważne, że klasyki doczekały się swego renesansu i duża ich część wróci na drogi.
Pozdrawiam.

[adamM20]

.... nie żebym szukał "dziury w całym" ale jak tak czytam samochodową prasę z wewnętrznym przekonaniem o wyższości polskiej motoryzacji nad resztą świata to podświadomie szukam tego dowodów. Oto jeden z nich, Mercedes 319 "zerżnięty" z naszej nysy N59. Niemcy to dopiero umieją kopiować .
Pozdrawiam

[Marcin_D]

No ja bym raczej był za opcja "w drugą stronę" - bo Mietek był produkowany od 1955 roku, a Nyska od 1959.
No więc jakoś to inaczej wygląda.

[adamM20]

No ja bym raczej był za opcja "w drugą stronę" - bo Mietek był produkowany od 1955 roku, a Nyska od 1959.
No więc jakoś to inaczej wygląda.

.... , tak to inaczej wygląda niż napisałem. Jednak nawet jeśli nasi Konstruktorzy wzorowali się na Mietku to Nyska wyszła całkiem uroczo.
Pozdrawiam

P.S.
w czasie kiedy odbywałem praktykę w ZSD w Nysie właśnie ten model N59 był najlepiej wspominany. Egzemplarze na eksport były wykonane naprawdę super!

[Marcin_D]

No bo Nysy dopóki były oznaczane N... to były naprawdę ładne samochody, a już od 501 to im ta "uroda" zaczęła zanikać.
Chociaż nawet taką 522 to bym przygarnął.

[adamM20]

No bo Nysy dopóki były oznaczane N... to były naprawdę ładne samochody, a już od 501 to im ta "uroda" zaczęła zanikać.
Chociaż nawet taką 522 to bym przygarnął.

... też bym kupił + tarpana diesla w celach wyłącznie testowych a mianowicie testów uzębienia pod kątem trwałości plomb. Jeśli ktoś tym jeździłto wie o czym napisałem. Mowa oczywiście o tarpanie z silnikiem perkinsa.
Serdecznie pozdrawiam.

[adamM20]

... WOŚP w Tarnowskich Górach, kiepska pogoda, śnieg, deszcz i wiatr ale "wojskowi numizmatycy" jak zwykle nie zawiedli.
Jak co roku mówię do żony: "może by tak kupić takiego kraza albo przynajmniej stara 66", tak powtarzam z pięć razy po czym słyszę: "no dobra kup sobie tę mareę ....
Pozdrawiam

[pietrek125]

Kraz... mieć takiego i niech ktoś próbuje wymusić Ci pierwszeństwo...

[Tomzik]

Przeca to drewniane, jak podgniło to ratuj się kto może...

[pietrek125]

Kabina miała szkielet drewniany obity blachą... w nowszych już była całkowicie metalowa, ale i tak osobówka mieści się pod zderzakiem, I zatrzymuje się dopiero na przednim moście...

[FXX]

255B miały drewnianą, 260tki miały metalową.
Ale jak ktoś chociaż trochę dbał to i po 50 latach za bardzo nie gnije to drewno

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

[adamM20]

255B miały drewnianą, 260tki miały metalową.
Ale jak ktoś chociaż trochę dbał to i po 50 latach za bardzo nie gnije to drewno

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

... ten kupiony od "wojska" jest w stanie idealnym, cały metalowy w zasadzie nierestaurowany. Jest piękny i w pełni sprawny, miałem plan zadać pytanie Właścicielowi ile pali w mieście ale zrezygnowałem ...
Pozdrawiam