Bioester -> stacja Bliska

Cossi86 · Post autor: **Cossi86** » 04 kwie 2008, 12:11

Witam !!

Od jakiegoś czasu zauważyłem że na stacjach Orlenu -> Bliska można kupić paliwo o nazwie Bioester. Jest tańsza od zwykłego ON o około 40 gr.
Czy jeździł już ktoś na tym, jak to się sprawuje, może macie jakieś informacje. Czy nie będzie to działało negatywnie na pompe ??

Chciałem to zatankować do mojej niuni ale nie wiem czy jest sens ??

Cossi86 · Post autor: **Cossi86** » 04 kwie 2008, 16:34

No wiec zatankowałem Bioester za cenę 4.08 zł za litr.
Moje odczucia i spostrzeżenia:
- autko przyspiesza identycznie jak na ON
- nie kopci (zreszta na ON też nie kopci

)
- pachnie dużo przyjemniej niż ON
- ma kolor żółty
- jest ekologiczny

Co do spalania to wypowiem się niebawem.
Mam również nadzieję że potanieje bo na chwile obecną wcale nie jest konkurencyjne dla ropy.

Sixt · Post autor: **Sixt** » 04 kwie 2008, 16:37

Z TDS'em to generalnie dobrze mieć znajomych w McDonaldzie żeby fryturę oddawali

madman · Post autor: **madman** » 05 kwie 2008, 11:16

Silnik rowno pracuje, przyspieszenie o.k , spalanie o.k cena O.K! Lać i śmigać....

Post autor: **Zbynek** » 11 lut 2009, 10:04

Z tego co czytałem w necie to bioester ma trochę mniejszą wartość opałową, więc teoretycznie spalanie wzrośnie, podobno jest niezbyt przyjazny wszelkim uszczelnieniom i elementom gumowym układu paliwowego, poza tym w instrukcji Kappy włosi piszą żeby lać tylko olej napędowy. Choć niższa cena kusi sam narazie się waham...

nietoperz · Post autor: **nietoperz** » 11 lut 2009, 10:09

Nowe ducato nie chciało za bardzo na tym jeździć

Ale to inna generacja silników w porównaniu z TDS

PAHO2 · Post autor: **PAHO2** » 11 lut 2009, 12:16

ja za to podczas ostatnich spadków cen paliw zacząłem tankować Ultimate-a na BP i jest różnica, w spalaniu może nie ale w mocy jest odczuwalna, szkoda że zdrożało

jeśli ktoś nie narzeka na brak tych paru groszy to na prawdę polecam

Windforce · Post autor: **Windforce** » 11 lut 2009, 13:48

Ja tankowalem biodiesla i uwazam ze nie ma roznicy w jezdzie czy tam spalaniu.

Jest tylko jedno ale...
W zimie na mrozach duuuzo gorzej odpala niz na zwyklym dieslu.

W lecie jak najbardziej...w zimie natomiast tankuje tylko ON

vinci · Post autor: **vinci** » 26 lut 2009, 20:02

Również zatankowalem bioestra do Marei(2,4 td) i moje spostrzeżenia są następujace:zapach-frytki

,brak zauwazalnych różnic w mocy i przyspeszeniu,spalanie na podobnym poziomie.Jedyną wadą jest gorsze zapalanie zimnego silnika tzn. dłużej trzeba krecić i przez kilka sekund po zapaleniu troche go trzęsie(ma wyższą temp. zapłonu).Tak więc można na tym śmiało śmigać,nie polecam natomiast podczas ujemnych temp.,szcególnie jeszcze jak ktoś robi krotkie przebiegi miejskie. a niżej kila informacji o tym paliwie "

Bioester charakteryzuje się większą smarnością niż olej napędowy, co wpływa na dłuższą żywotność silnika i zabezpiecza aparaturę wtryskową przed nadmiernym zużyciem. Ciężarówka z Niemiec ustanowiła rekord Guinnessa w żywotności silnika, przejeżdżając na biodieslu 1,3 mln km przy niemodyfikowanym, oryginalnym silniku. Dodatek nawet 1 % Bioestru do oleju napędowego podnosi jego własności smarne. Wyższa zawartość tlenu w stosunku do ON zapewnia lepsze spalanie, a wysoka liczba cetanowa (51) poprawia osiągi silnika.

Bioester oferowany przez PKN ORLEN produkowany jest wyłącznie z oleju rzepakowego i posiada najlepsze właściwości spośród wszystkich rodzajów estrów. Parametry Bioestru są zgodne z normą PN-EN 14214 oraz spełniają wymagania jakościowe rozporządzenia Ministra Gospodarki z 8 września 2006r.

Bioester znajdujący się w ofercie PKN ORLEN zawiera specjalny pakiet dodatków gwarantujący jego najwyższą jakość.

korser · Post autor: **korser** » 27 lut 2009, 0:44

Eksperymentowałem trochę z paliwami przy swoim TDS-ie i nic oprócz Shell V-power diesel i verva ON nie leje. Bioester to ropa z dodatkami roślinnymi a to rzecz dobra do smażenia frytek a nie jazdy.Kolega nalał tego dziadostwa do Nissana Pathfindera i po 1000 km robił wtryski. Moim zdaniem nie warto oszczędzać na paliwie bo tu skąpstwo rodzi z reguły wysokie koszty. Moim zdaniem na wzbogacanych paliwach (jak np. verva) silnik lepiej zapala (wyższa liczba cetanowa),równiej pracuje i jest cichszy. No ale każdy wybiera wedle własnego uznania.

KGB · Post autor: **KGB** » 27 lut 2009, 1:21

tak ,napewno biodiesel rozwalil wtryski

vinci · Post autor: **vinci** » 27 lut 2009, 15:18

koledze też siadła pompa w golfie i twierdził,że to po zatankowaniu na Lotosie,ale nie wziął pod uwagę,że to może od ropy,ktorą nagminnie kupowal od tirowców(a oni szlag jeden wie co mieli w zbiornkach),dlatego zbieg okolicznosci sprawił,że to akurat wtedy.Inny latal 100 kkm na opale i nic.Dlatego nie wierze w takie bajki,że od jednorazowego tankowania coś padnie.Owszem w silnikach z common railem czy na popowtryskach,moze cos zaszkodzić,ale nie w zwyklym dieslu.

korser · Post autor: **korser** » 28 lut 2009, 0:48

Tak się składa że to był właśnie common rail.Silniki te są znacznie wrażliwsze na jakość paliwa a przez to wszelkie awarie spowodowane kiepskim paliwem są w tym przypadku miarą jakości ropy. Rozumiem że kolega KGB nie wierzy że można zniszczyć wtryski jednym tankowaniem kiepskiej ropy, ok, każdy ma takie prawo.Ale jak to jest że auto przejeżdża ok.70 tys km na paliwie z Shella a nagle po zatankowaniu Bliskiej silnik zaczyna pracować jak stary Ursus???Trzeba brać pod uwagę fakt że nowoczesny common rail wtryskuje paliwo 4 razy w trakcie jednego suwu,co przy prędkości obrotowej 3000 daje nam 12000 wtrysków w czasie jednej minuty czyli 200 razy na sekundę pod ciśnieniem nawet 1600 barów, przez otwór o średnicy mniejszej niż główka szpilki.Polecam olej słonecznikowy-to jeszcze lepsze paliwo na delikatne wtryski:-)

KGB · Post autor: **KGB** » 28 lut 2009, 1:15

common rail jest wrazliwy glownie na czystosc paliwa ,zwlaszcza piezoelektryki (najnowsze)
rzepak jadalny jest czystszy niz najczystsza ropa na stacji ,dodatkowo nie ma w skladzie siarki - jest jednak 10% bardziej gesty ,co przy malych otworkach moze spowodowac zmniejszenie dawki paliwa
estry olejow jadalnych to oleje z wytracona gliceryna ,wiec ich gestosc jest praktycznie taka jak ON - siary nie maja ,ale tankowane z dystrybutora nie sa czystsze od ON
rozwalanie wtryskiwaczy przez biodiesle to bujda na resorach

zle policzyles cykle - przy 3000rpm masz 1500 suwow pracy ,wiec przy 4 wtrysnieciach na suw daje to 6000 wtryskow na minute ,czyli 100 na sekunde
nie zmienia to faktu ,ze biodiesle dopuszczone do obiegu sa objete normami ,a ich mozliwosc stosowania w normalnych dieslach jest warunkiem dopuszczenia
dla silnika od poczatku zbudowanego (dawka i kat wtrysku) pod rzepak nie potrzebaby bylo tworzyc biodiesla

Post autor: **Jarek_Jarecki** » 28 lut 2009, 10:59

"KGB" pisze:tak ,napewno biodiesel rozwalil wtryski

uwierz kolego, ze przy jednym, jedynym tankowaniu mozna zapiec wtryski w common rail.....nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy faktycznie to przez to biopaliwo...ale tankując własnie to na bliskiej (raz jedyny raz chciałem sprobowac) i zatankowałem bio...no i nawet nie wiem, czy ujechałem jakies 20 km.....i klaps.....poszedł wtryskiwacz......

na szczescie było to auto służbowei i zrobione zostało to na gwarancji ( nowy fiat Doblo 19 mjet 16V)...

Lancia Klub Polska