Lancia Klub Polska

Panowie urodziło się pytanie - a mianowicie czym najlepiej wyczyścić smołę i asfalt? Chciałbym się zabrać za jakiś czas za czyszczenie plastikowych nadkoli od strony koła, właśnie z zaschniętej smoły i asfaltu. Oczywiście na rynku jest dość sporo środków do tego typu zadań + poczytałem sobie kilka tematów, niemniej nie natknąłem się na jakieś konkrety czy jakiś cud środek. Może macie coś sprawdzonego?

Póki co poza środkami do karoserii - których używałem kiedyś kilkukrotnie i wiem że raczej słabo działają (rozpuszczają wierzchnią warstwę, zaś sama grudka asfaltu / smoły zostaje - usuwanie tego to katorga), piszą ludzie o nafcie lub ropie. Macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?

Chciałbym to zrobić w miarę skutecznie i nie zniszczyć plastiku, bez większego eksperymentowania.

Jam Belfegor - ja na drzwiach/błotnikach używałem tego i likwidowało nawet większe grudni (koło żony pracy robili nową nawierzchnię na ulicy) - https://allegro.pl/oferta/prickbort-mac ... OGRlNjQ%3D

Ok. dzięki

Ze swojej strony polecam ADBL T&G Tar And Glue Remover.

No dokładnie - w sumie działa tak samo. ADBL nie używałem, ale dobre o nim słyszałem.

Także polecam produkt Prickborta. Używałem, ładnie usuwa smołę i inne kleiste naloty

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Dziękuję wszystkim za odpowiedź.

Cześć, jak coś sprawdzonego to też mogę polecić ADBL Tar and Glue Remover. Osobiście sprawdziłem i spisuje się naprawdę bardzo dobrze . Tylko UWAGA ! ADBL naprawdę bardzo ładnie pachnie

No ADBL pachnie pięknie (niech ich cholera weźmie, nie można by tego jakoś "zapachnić" jakimiś chemikaliami)

Prickbort też cuchnie nie gorzej. Chyba te środki tak mają jeżeli mają cokolwiek zdziałać. Tak samo jak "krwawiące felgi"

No niestety większość tych środków mocnych to ma zapach taki, że aż nos wykręca.
Nie pamiętam który, ale któryś walił np. dzbukami - kurde jak otworzyłem to aż mało pawia nie puściłem.

Ważne jest jedni i Pricbort i ADBL działa tak jak ma działać i ta parszywa smoła i inne syfy znikają z karoserii.

Zapewne jakiś deironizer do felg czy lakieru - one zazwyczaj walą "zgniłym jajem"