Strona 1 z 1

Porting głowicy 2.0 16V

: 26 lis 2019, 15:52
autor: Jam_Belfegor
Witam, nie wiem czy to odpowiedni dział na moje działa, niemniej jak już trochę poprawiamy fabrykę to zaczyna trącić tungiem więc stąd ten dział. Panowie mam takie pytanie - przymierzam się do obróbki głowicy jeśli chodzi o kanały wydechowe i ssące, ciężko mówić o portingu, ale niech będzie. Obróbka będzie symboliczna bo zamierzam po stronie wydechowej ściągnąć jedynie niedoskonałości troszkę wygładzić te rowy mariańskie, ale nie będę przesadzał. Po stronie dolotu musi zostać zachowana lekko porowata struktura, co by paliwo nie płynęło po ściankach. Zastanawiałem się czy nie wyrównać wszystkiego na gładziusieńko i nie zmatowić w kabinie do piaskowania. Ciężko wyrównać wszystko a zarazem zrobić to tak by nie było zbyt gładko (na razie mnie efekt nie zadowala). Foto poniżej jakie parchy są w kanale dolotowym - "gluty" po odlewach przed zaworami, szwy odlewnicze po bokach, ścianka grodziowa tępa jak taran. Wklejam też fotkę jak wygląda wygładzony już kanał i jak poprawiłem delikatnie krawędź grodzi. Raczej kosmetyka i więcej nie będzie. Trochę to powinno poprawić kulturę pracy silnika. Fabryka nie czasu by bawić się w takie pierdoły, odlewają i cześć. 2-3 konie w ta czy tamtą :lol: jeden pies. Wydech będę wygładzał na lustro, tam nie ma dylematów (głownie po to by się tak nie nagarował - z oryginału wygrzebałem trochę sadzy a swiatło było zawęzone już o co najmniej 1-2mm). Niemniej zrodziła mi się jedna wątpliwość, a mianowicie po przyłożeniu uszczelki dolotowej powiedzmy jest ona na "zero" z głowicą pomijając górną krawędź gdzie nie wiedzieć po co wystają dwa takie "zęby", ale na kolokatorze dolotowym widać że nie jest już on na zero a wręcz po obwodzie jest co najmniej o 1-2mm węższy niż kanały w głowicy. Pytanie o co chodzi? Chciałbym to zdjąć po obwodzie tak w 90% żeby zminimalizować ten uskok na łączeniu (zrobić tylko ciut wyższy niż głowica by powietrze spływało a nie rozbiło się o krawędź głowicy). Tylko pytanie czy nie ma on czegoś na celu - może w okolicy uszczelki powstawały jakieś zawirowania stąd to zawężenie? . Aż dziw by aż tak fabryka się pomyliła w wymiarowaniu i pasowaniu elementów względem siebie. Poniżej foto - zaznaczyłem markerem, zresztą też widać na uszczelce ile naddatku jest na kolektorze dolotowym. Piszcie co o tym sądzicie. To samo zrobię z wydechami ale nie mogę znaleźć starej uszczelki a nowe jest przywalona w którymś pudle - ciekaw jestem czy tam też tak jest. Wklejam przekrój by pokazać co chcę zrobić i jak to wygląda na chwilę obecną. Chętnie posłucham doświadczonych w temacie kolegów.

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 26 lis 2019, 16:08
autor: rob_76
No i właśnie to są niedoskonałości które należy usunąć! Efekt produkcji seryjnej. Te wszystkie "niezgrania" między głowicą a kolektorami trzeba zniwelować - włącznie z wydechem! To dopasowywanie kanałów to "blueprinting" - skladasz dwa elementy razem z odp. pastą pomiędzy, by odwzorować przekroje wzgledem siebie, i rezasz wloty kanałów by nie było po drodze schodów. Te karby zaburzają przepływ i zmniejszają napełnianie cylindra a więc i moc/moment.
Drobne nierówności (nie pamiętam jaka wartość chropowatości dokładnie) w kanałach powinny zostać, bo tworzy się na nich warstwa przyścienna, ktora zapewnia "poślizg" reszcie przepływającego gazu, co ułatwia przepływ...
Tak więc dopasuj kanały głowicy do kolektora byleby stożek "za ostry" nie wyszedł.. Znaczy nie zmieniał średnicy zbyt gwałtownie..

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 26 lis 2019, 16:15
autor: Jam_Belfegor
Schemat jest troche przerysowany, przejście w rzeczywistości chcę zrobić płynniejsze, dylemat tylko był czy te "schody" nie są celowe? Do tego męczy mnie poco ta uszczelka ma to wcięcie na górze? W głowicy tworzą się dwa żabki zaś na kolektorze jest wcięcie prostokątne które do czego ma służyć?

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 27 lis 2019, 1:00
autor: rob_76
Jak teraz na to patrzę (wczesniej pisałem na lotnisku na szybko), to wychodzi mi że może to faktycznie być celowe.. Schodki tworzące miejscowe zawirowanie w celu lepszego wymieszania drobin paliwa z powietrzem (przecież "chwilę wczesniej" są wtryski)... ? A wycięcia w uszczelce i szczeliny, jakie tworzy, dla lepszego ukierunkowania strug ładunku w bliźniacze kanały w głowicy...? To co napisałem post wyżej jest zasadne na pewno dla zasilania gaźnikiem i 8 zaworów. A tu wtrysk.. I też pewny nie jestem...
Natomiast na pewno same kanały warto nieco "wygładzić" - tylko pomoże...
Może spróbuj wygooglać jakieś forum z poradami Guy'a Croft'a - guru od TC, 16V też tuningował - to może tam coś znajdziesz... (?)

Edit: poszukaj tutaj: guy-croft.com

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 27 lis 2019, 10:05
autor: Jam_Belfegor
rob_76 - to samo sobie wczoraj pomyślałem, że ten uskok właśnie może służyć żeby stworzyć zawirowanie w komorze tuż przed zaworami by lepiej wymieszało się paliwo. Wtrysk następuje tuż nad tą półka zresztą na foto widać gniazda wtryskiwaczy. Kolektor w tym miejscu znacząco się zwęża i spłaszcza do głowicy. Taki zabieg powoduje na pewno przyspieszenie mieszanki w tym miejscu, zaś zaraz za tym progiem znowu rozprężenie czyli mieszanka częściowo hamuje i na pewno w mym miejsca tworzą się jakieś lokalne zawirowania. Pytanie tylko czy to dobrze czy nie. Czy ciąć czy nie. Jak bym dopadł drugi taki kolektor mógłbym testowo jeden podciąć zaś drugi zastawić fabryczny tylko wygładzony. Kanały już z grubsza wygładzone więcej nie będę równał bo lokalnie już przedarłem te chropowatości go gładkiej powierzchni. Zastanawiam się czy nie zmatowić całej komory dolotowej na piaskarce. Dałbym gruby korund i powierzchnia była by mocno matowa ale jedno lita. Teraz ponieważ w kanały w dolocie nie są równe miejscami przedarłem na równo, miejscami są jeszcze te porowatości. Męczy mnie że mam niejednolitą powierzchnię, a ta powinna być taka na na całej długości. Głowica i tak idzie jeszcze co najmniej 2 x do mycia (bo choćby z samej rzeźby w kanałach opiłków co niemiara - widać zresztą na foto co leci na prowadnice zaworowe po skrobaniu) więc o zabrudzenie się bardzo nie boję. Dobrze tylko pozasklepiać kanały olejowe.

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 27 lis 2019, 11:08
autor: Jam_Belfegor
Sorry za rysunek ale nie mam za bardzo warunków by malować arcydzieła - chodzi o zasadę :> Schemat trochę urealniłem

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 27 lis 2019, 17:03
autor: FXX
Przy dużych prędkościach przepływu gazów, prędkość za takim zwężeniem rośnie, a nie maleje, ale w przypadku tak małych prędkości chyba nie będzie miało to zastosowania...?

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 28 lis 2019, 8:36
autor: Jam_Belfegor
Oczywiście że przy różnym przepływie (wydatku) struga będzie się rożnie zachowywała. Co innego będzie się działo na wolnych obrotach a co innego a cegłą w podłodze. Swego czasu kiedyś otarłem się o program do liczenia przepływów cieczy i gazów ale to było dawno i nie prawda :> Chyba muszę sobie tego poszukać i spróbować przypomnieć jak to się robiło. Tu gość podszedł ambitnie do tematu i zasymulował sobie IC i kolektor w układzie - i dobrze bo wyszło mu że jeden z cylindrów dostaje za mało powietrza przez zawirowanie strugi - http://www.racingforum.pl/lofiversion/i ... 5-300.html
Na na razie doszedłem do wniosku że nie ruszam tego przewężenia. Jak dorwę drugi kolektor to go podetnę na równo z wlotem w głowicy i będę podmieniał obserwując czy zmiany są na + czy - Auto i tak będzie musiało być najmniej raz z hamowane.

Re: Porting głowicy 2.0 16V

: 28 lis 2019, 9:08
autor: Jam_Belfegor
Tak czy siak zmiany przekroju nie są raczej pożądane tu w temacie u Gay'a: https://translate.googleusercontent.com ... w3YyLljlnQ