Lancia Klub Polska

Jakie macie wspomaganie?

Instrukcja mówi coś takiego:
U mnie wywaliło płyn górą, w zbiorniczku był brak, więc stanąłem przed wyborem i zakupiłem czerwony płyn. Tak mi się zdawało, że resztki osadzone na brzegach zbiorniczka były czerwonawe. Spojrzałem na "hydrauliczne wspomaganie", wyczaiłem, że tutela GI/E, więc czerwona i taki płyn kupiłem.

Potem kilka razy dolewałem, teraz mam taki efekt, że robi się kałuża pod autem nawet jak tydzień stoi nieruszane.

Wg Epera moja pompa to nr 9404008049. W Eperze oczywiście tylko zdawkowe info "nowa pompa wspomagania". Ale znalazłem gdzieś w opisach pomp zamienników, że to jednak elektrohydrauliczna. Tam wchodzi Tutela GI/R - zielona.

Wychodzi więc na to, że wlewałem zły płyn. Pytanie czy uwaliłem pompę i/lub przewody czy przekładnię (hałasów żadnych nie ma), skoro jest wyciek nawet na nie ruszanym przez tydzień aucie... Przejeździłem tak ładnych kilka zbiorników paliwa.

Szlag by trafił...

Zwracajcie uwagę na rodzaj wspomagania

Odnośnie rodzajów płynów to nie podpowiem. Z moich doświadczeń.. tylko to, co wcześniej pisałem w temacie Twojego auta: miałem wyciek płynu wspomagania, bo zacisk na zbiorniczku wyrównawczym nie trzymał. Pod autem robiły się plamy.. kolor ciężki do określenia - na bruku/ asfalcie były po prostu ciemne, z pewnością też tłuste bo do dzisiaj widać. Zbiorniczek wyrównawczy zasadniczo był czarny, ale mechanik umył go (chyba benzyną w sprayu) i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że ten zbiorniczek jest tak naprawdę biały (?). Potem mechanik dolał płynu, którego nieco brakowało (dosłownie trochę, chociaż plamiło od miesięcy) - nie mam pojęcia jakiego, po prostu dolał. I w zasadzie o tym akurat problemie mogłem zapomnieć.

Ja w swojej lałem ATF 220 czyli zwykły czerwony płyn, bez najmniejszych problemów przejeżdżałem na takim 3 lata

No właśnie nie wiem czy ta "nowa pompa" nie weszła gdzieś przy wprowadzaniu silnika 2,2 170KM.

Albo nawet nieco później.

Coś mi się obiło o "oczy", że był jakiś motyw ze wspomaganiem w AR 159, potem zalecali zalewać właśnie tym GI/R zielonym. Możliwe, że to ten sam okres. Obstawiam w każdym razie, że gdzieś w trakcie roku 2008.

Dlatego zapewne większość autobusów śmiga na płynie czerwonym i ma klasyczną pompę hydrauliczną. Ale ja zawsze muszę mieć szczęście do mniej popularnej wersji

PS. Tak wygląda pod samochodem po tygodniu...

No nie, to jest konkretny wyciek - u mnie kilkumiesięczne plamy były mniejsze niż ta.
Ale plus takiej sytuacji - chyba będziesz miał łatwiej znaleźć miejsce, gdzie jest problem.

Znalezione - Zaraz nad plastikową osłoną silnika idą 2 amelinowe przewody podobne do klimatyzacyjnych. Złączone są w jednym miejscu obejmą metalową. Zapewne rurka pod obejmą skorodowała i popuszcza.

Na szczęście magiel suchutki.

Jedna rurkę kiedyś zmieniałem, puściło u mnie na łączeniu aluminium z gumą. Kupiłem w peugeocie nową. Pamiętam tylko że dość nieprzyjemne w wymianie to było. Guma nie wiedzieć czemu była jakaś bardzo miękka w porównaniu z nową.