ładowarka USB

[Jedrek]

Trzeba się czymś zająć żeby nie myśleć o wirusach.
W dobie wszechobecnych urządzeń zasilanych poprzez złącza USB przydaje się w aucie takowa ładowarka.
Ponieważ ładowarka zainstalowana w gnieździe zapalniczki lubi się wysunąć i nie ładować, a poza tym otwarta popielniczka nie jest ładnym widokiem i zasłania skutecznie półkę pod nią (na której np leży telefon), postanowiłem zainstalować stałe gniazdo USB.
Tak, aby nie zeszpecić autka niepotrzebnymi dziurami.
Obudowa zmontowana na szybko "z tego co było pod ręką".
Wykorzystałem korek do instalacji hydraulicznych -bo pasował mi zewnętrzną średnicą i długością wnętrza.
Po obcięciu obrzeża, przeszlifowałem pilnikiem brzegi pod kątem, żeby stanowił ładną całość po wklejeniu ładowarki.
Korek połączony z kolankiem stalowym 1/2 cala w którym drugi koniec przyciąłem pod doświadczalnie dobranym kątem, tak aby ładowarka unosiła się lekko w górę dla wygody użytkowania.
Całość polakierowana na czarny mat.
Mocowane jedną śrubką do półki pod popielniczką. Pólka jest wyłożona gumą, więc w razie demontażu gniazda (tylko po co) blizna w gumie jest niewidoczna.
Przewody dla pewności i bezpieczeństwa przylutowane do styków ładowarki a drugim końcem przylutowane do styków we wtyczce pod gniazdem zapalniczki.
I już.
Voltomierz -czyli stały podgląd ładowania -gratis

[proxima86]

Dobra robota

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[Bichoń]

Ale wiesz, że są takie gotowe ładowarki montowane zamiast gniazda zapalniczki?

[pietrek125]

Zwłaszcza, że gniazd w Thesis nie brakuje...

[Jedrek]

Przecież teraz jest kwarantanna narodowa i siedzi się w domu, a nie biega do sklepów.
Jak zdemontujesz popielniczkę to zobaczysz, że w miejsce tego gniazda w konsoli byłoby trudno dobrać coś gotowego, a jeśli już, to dalej jeździłbym z otwartą popielniczką. Innego gniazda do przerobienia w pobliżu konsoli Thesis nie ma. Ot, taki mały drobiazg zrobiony z nudów. Tym sposobem jest i ładowarka i zapalniczka.
Opublikowalem bardziej dla żartu niż pochwał

[pietrek125]

A gniazdo w schowku

[Jedrek]

Nie byłoby widać voltomierza +przycinanie przewodów.
"taką wersję przyjąłem, i takiej się będę trzymał"
Taki efekt chciałem uzyskać. Jest stabilnie do obsługi jedna ręką i estetycznie.

[Johnny]

Zrób coś sam i jeszcze się tłumacz dlaczego tak a nie inaczej... Żenada

[Jedrek]

podchodzę do tego z humorem. Najważniejsze że mi się podoba.
Dawno temu byłem tu współautorem przebudowy conect na dotykowy z 3-ma dodatkowymi wejściami AV z nawigacją z dowolnymi mapami. I też głosy były różne, mimo, że projekt wyszedł wg mnie super i powstało 10 kompletów.
Zdążyłem też ostatnio dla zabicia czasu, w moim nowym nabytku naprawić błąd zawieszenia. Działa jak trzeba. Po naprawie zawieszenia samoistnie poprawiła się praca wspomagania kierownicy. Było twarde a teraz miekkie na postoju a utwardza się wraz z prędkością czyli tak jak trzeba. A ktoś pisał, że centrala zawieszenia nie kontaktuję się z innymi komputerami.
Naprawiłem też cieknące PODŁĄCZENIE dodatkowej chłodnicy do ASB (ktoś wcześniej zainstalował taką) przy okazji zmieniłem olej w ASB.
Wymieniłem wszystkie tarcze i klocki.
Aaa, a wcześniej spryskiwacze, które non stop myły szybę czy chciałem czy nie
Następnym projektem (też z nudów) będzie automatyczne zamykanie/otwieranie bagażnika.
Jeśli to Ktoś sam to już zrobił (i z dobrym rezultatem) to proszę się pochwalić.
Kwarantanna jak widać ma też i dobre strony.

[pietrek125]

podchodzę do tego z humorem. Najważniejsze że mi się podoba.

Otóż to

:Dawno temu byłem tu współautorem przebudowy conect na dotykowy z 3-ma dodatkowymi wejściami AV z nawigacją z dowolnymi mapami. I też głosy były różne, mimo, że projekt wyszedł wg mnie super i powstało 10 kompletów.

Pomysłodawcą jak już... bo opracowanie i wykonanie to było pewnej firmy z pod Wroclawia...
PS Ale żeś tego nie wymontował przed sprzedażą bordowej, to się dziwię...

Zdążyłem też ostatnio dla zabicia czasu, w moim nowym nabytku naprawić błąd zawieszenia. Działa jak trzeba. Po naprawie zawieszenia samoistnie poprawiła się praca wspomagania kierownicy. Było twarde a teraz miekkie na postoju a utwardza się wraz z prędkością czyli tak jak trzeba. A ktoś pisał, że centrala zawieszenia nie kontaktuję się z innymi komputerami.

Bo się nie kontaktuje... jedynie z body zczytuje prędkość...

Naprawiłem też cieknące PODŁĄCZENIE dodatkowej chłodnicy do ASB (ktoś wcześniej zainstalował taką) przy okazji zmieniłem olej w ASB.
Wymieniłem wszystkie tarcze i klocki.

Brawo Ty

[Jam_Belfegor]

Andrzeju jesteś jak pomysły Dobromir... tu kolanko pyk od zlewozmywaka... myk korek od wany żonie... szus ładowarkę szwagrowi z Poloneza i ta da! Coś pięknego. Kupić gotowe każdy umie, a zmontować takie coś już nie każdy Jedrek szacunek czekam na kolejne usprawnienia.

[Jedrek]

Pietrek125, przecież pomysłodawca= współautor a może i więcej.
Bordowa była moim oczkiem w głowie. Poszła do ludzi, bo taka była potrzeba chwili, choć było mi szkoda. A wiesz, ze po 6 latach pojawiła się do sprzedania (gdzieś pod Lublinem) i to na moich numerach rej? Nawet z sentymentu chciałem ją odkupić, ale była już biedna, po przejściach, po rozbitym przodzie, po naprawie silnika, z poodklejanymi skórami w tapicerkach drzwi, z wytłuczonym zawieszeniem...
Tą dzisiejszą kupiłem wiedząc że od sprowadzenia świeci jej się błąd zawieszenia. Jak tylko wsiadłem stwierdziłem ze wspomaganie kierownicy nie działa tak miękko jak w bordowej, no ale i tak kupiłem. W domu zabrałem się za potrzebne naprawy. AlfaOBD pokazał przerwę w obydwu prawych zaworkach. Przedzwoniłem instalację od samego sterownika -przerwy nie było. Wymieniłem kondensatory w centralce (były spuchnięte) ale to nic nie dało. Zimnych lutów tez nie znalazłem, więc wydedukowałem, że padnięta centralka. Kupiłem kolejną za 99 zeta zwracając uwagę żeby nie była wcześniej otwierana. Wymieniłem -i działa! już wyjeżdżając z garażu zauważyłem, że kierownica kręci się jednym paluszkiem, zawieszenie super. Tak jak pamiętałem z poprzedniej. Po prostu płynie. Więc jak widzisz -musiały jednak te centralki sobie coś poplotkować, bo za jedną naprawą mam i super wspomaganie i super zawieszenie
A dziś rozebrałem tapicerki w bagażniku, żeby popatrzeć jakby tu ogarnąć automatykę klapy. Nie chciałbym wkładać czegoś zamiast oryginalnych siłowników, tylko dołożyć im elektryczne wspomaganie, działające dokładnie tak jak uniwersalny siłownik centralnego zamka (jeśli ktoś się takim bawił) tylko oczywiście w większej skali.Wówczas w razie awarii "wspomagania klapy: dalej byłaby możliwość jej ręcznego otwierania bo takie siłowniki nie blokują się, wytwarzają siłę tylko wówczas gdy je zasilimy. Pomysłu jeszcze nie mam, ale przy okazji usprawniłem istniejące siłowniki klapy
Moja klapa nie otwierała się "na baczność" tylko opadała do połowy pod własnym ciężarem, przez co rozbiłem sobie czoło.
Ktoś gdzieś pisał, że wymieniał siłowniki w klapie na mocniejsze żeby trzymała się w pionie, ale teraz ma problemy z zamykaniem bo nie może jej dopchnąć do zamka
A ja zastosowałem inny pomysł -utwardziłem sprężyny wkładając przed nie dodatkowe tulejki. Oczywiście z tego co było pod ręką czyli z rurki pex
Efekt: po wciśnięciu pilota klapa sama powoli i dostojnie ustawia się do pionu. Z zamykaniem nie ma żadnego problemu- praktycznie bez użycia większej siły. Dzieciak zamknie. Długość tulejek dobrałem doświadczalnie.
Czas naprawy nie licząc rozbierania tapicerek -10 min. Koszt 0.00 zł
Można? Można!

[proxima86]

Pokaż Panie Jędrek swoje auto nam

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[1608cc]

Więc jak widzisz -musiały jednak te centralki sobie coś poplotkować...

Nie mają jak plotkować... Chyba że przez obudowy, bo siedzą obok siebie A siłowniki (zamienniki) są nowe jeszcze dostępne więc lepiej brać puki są

[Jedrek]

nie wiem, czy umiem wstawić link do filmu, ale to takie cudo.
Plan jest taki, że pozostanie ze mną do emerytury. Swojej i mojej
Poprzedniej właścicielce zawirowało się życie i zmuszona była się pozbyć autka. No i stała przez pól roku nie mogąc znaleźć chętnego kto by ją przygarnął...