Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

jjash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1345
Rejestracja: 14 mar 2011, 15:26
Imię: Jan
Lokalizacja: Poznań

Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: jjash » 24 kwie 2019, 22:00

Mam małego problema. Zauważyłem, że jeden z hamulców tylnych nie odbija jak należy. Sprawdziłem i okazało się że ciezkawo chodzi zacisk na prowadnicach. No to rozbieram - to lubię. I cóż się okazuje? Na prowadnicy, przy końcu, znajduje się guma. I ta guma pękła, rozleciala się na dwie części. No to do neta co by tu zrobić. No, kupić by trza prowadnice albo zestaw naprawczy. Ale nie ma. Tzn są ale nie ma z guma na prowadnicy. Są gładkie prowadnice, bez miejsca na gume.
Pytanie do specjalistów - czy to się nada? Czy ta guma ma jakieś wielkie znaczenie?
No, wiadomo, czasem brak gumy ma ogromne znaczenie i dość dziwne skutki, ale co w tym konkretnym przypadku?

Swoją drogą noszę się z zamiarem wymiany tylnych piast. Ktoś coś poleci? Widziałem gdzieś TRW i optimal. Innych nie bardzo.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Jash

THESIS 2.4 150KM - Obrazek
LYBRA 2.4 140KM - Obrazek

Awatar użytkownika
kamilkoza88
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 207
Rejestracja: 29 maja 2014, 22:55
Imię: Kamil
Lokalizacja: Toruń

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: kamilkoza88 » 24 kwie 2019, 22:08

Thesis 3.0

jjash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1345
Rejestracja: 14 mar 2011, 15:26
Imię: Jan
Lokalizacja: Poznań

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: jjash » 24 kwie 2019, 22:12

Dokładnie o to. Jest jednak małe ale - brak gumę na końcówce prowadnicy. One mają jakieś 2cm długości i...i po coś sa. Takie zestawy bez gumę to znalazłem, tylko nie mam pewności ze będą pasować.

Wysłane z mojego GT-P5200 przy użyciu Tapatalka

Jash

THESIS 2.4 150KM - Obrazek
LYBRA 2.4 140KM - Obrazek

Awatar użytkownika
kond243
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2597
Rejestracja: 27 gru 2009, 0:25
Skype: Kondi243
Imię: Konrad
Lokalizacja: Przysieka

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: kond243 » 24 kwie 2019, 22:54

https://allegro.pl/oferta/prowadnice-za ... witemShare
Tutaj masz fakt od cytrynu C8 lub phedry. Klocki pasują do Thesis od eurovanów więc myślę że prowadnice też powinny.
Były:Peugeot 309 1.6, Renault Laguna 1.8 8v, Lancia Kappa 2.0 V.I.S.
Są Lancia Kappa 20vt, Lancia Kappa 2.0 V.I.S,Lancia Y 1.2 16v.Lancia Thesis 20vt

Awatar użytkownika
Grzyws
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 05 kwie 2017, 19:55
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Będzin

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: Grzyws » 24 kwie 2019, 22:55

Kiedyś jak byłem na szkoleniu z układów hamulcowych prowadzonych przez BOSCHA to gość mówił, ta gumka na prowadnicy wspomaga aby zacisk wrócił do jałowego położenia po hamowaniu. Sugerował nawet, że nie powinno się tego smarować niczym bo zakłóca się tą możliwość samopowrotu oraz że przy każdej wymianie tarcz i klocków powinno wymieniać się te prowadnice z gumkami na nowe.
Osobiście spotkałem się z rozwiązaniami bez tych gumek jak i z nimi jednak nigdy nie zastępowałem jednych drugimi. Skoro wcześniej były to uważam że mają być.
Z Bravo 2 nie podejdą ?
https://allegro.pl/oferta/prowadnice-za ... S6EALw_wcB

adamM20
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 3301
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: adamM20 » 25 kwie 2019, 10:31

Grzyws pisze: 24 kwie 2019, 22:55 Kiedyś jak byłem na szkoleniu z układów hamulcowych prowadzonych przez BOSCHA to gość mówił, ta gumka na prowadnicy wspomaga aby zacisk wrócił do jałowego położenia po hamowaniu.
... tak, racja z tym, że najprawdopodobniej gumki na prowadnicach pełnią również rolę tłumików drgań przeciwdziałając "odrzutowi" klocka od nieco zdeformowanej tarczy co w efekcie powoduje sztuczne zwiększenie luzu pomiędzy klockiem a tarczą. Jeśli jest problem z zakupem nowych prowadnic z "gumkami" to oczywiście można zamontować "zwykłe" zwłaszcza jeśli tarcze nie wyglądają jak pokrzywione żyletki.
Pozdrawiam.

spolok
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 49
Rejestracja: 20 wrz 2020, 0:57
Imię: Szymon
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: spolok » 18 paź 2021, 12:42

Witam. Wątek trochę stary ale mam pytanie czy udało się dopasować zamienniki z innych aut, czy może wymieniłeś na zwykłe? Stoję przed tym samym dylematem. Obrazek

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

--------
2009 Ford Mondeo kombi mk4 2.2 TDCi, 2002 Lancia Thesis 3.0 V6
Moja Tereska

Awatar użytkownika
Jam_Belfegor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2064
Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
Imię: Przemysław
Lokalizacja: Kraków

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: Jam_Belfegor » 19 paź 2021, 8:22

Niby to powinno pasować ale pasuje sobie wymiary chociaż sprawdzić. https://autowanda.pl/czesc/prowadnica-h ... 5o&typ=g3p

spolok
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 49
Rejestracja: 20 wrz 2020, 0:57
Imię: Szymon
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: spolok » 19 paź 2021, 9:23

No właśnie. Tylko ten zestaw posiada obie prowadnice takiego samego kształtu, bez miejsca na tę gumową tulejkę.
Co ciekawe, Autofrein oferuje zestaw naprawczy gdzie ta gumowa tulejka również występuje, ale prowadnice już standardowe. Zostaje użyć nowego zestawu lub poszukać używanych prowadnic w lepszym stanie. Po zdjęciu rdzy (i warstwy ochronnej - moja pierwsza elektroliza w roztworze soli) prowadnica wygląda jak na zdjęciu.Obrazek

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

--------
2009 Ford Mondeo kombi mk4 2.2 TDCi, 2002 Lancia Thesis 3.0 V6
Moja Tereska

Awatar użytkownika
1608cc
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 563
Rejestracja: 06 sie 2019, 20:40
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Kraków

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: 1608cc » 19 paź 2021, 11:46

Można zobaczyć jakie prowadnice są w audi a8 - tam też zaciski tylne z jarzmami są made by TRW. W Thesis ta guma i tak jest tylko na jednej prowadnicy, a nie na obu, więc zastosowanie 2 bez raczej nie powinno stanowić żadnego problemu.
Marea Weekend 2.4 20V HLX Tour de France 2001

Diagnostyka Examiner/MES/AlfaODB
Klonowanie/Virgin ME3.1/ME7.3.1
Naprawa sterowników ME7.3.1
Klonowanie BCM
Blokady 2.0VIS/2.0T

Kanał YT :)

Awatar użytkownika
Jam_Belfegor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2064
Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
Imię: Przemysław
Lokalizacja: Kraków

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: Jam_Belfegor » 19 paź 2021, 12:46

Tak guma nie jest niezbędna do działania zacisku, możesz śmiało zastąpić litymi prowadnicami. Te gumki stosuje się tylko i wyłącznie dla podniesienia powiedzmy komfortu. Zmniejszają wibracje samego zacisku przy hamowaniu zmniejszając ryzyko piszczenia klocka. Niemniej dobre klocki z dobrymi blaszkami antywibracyjnymi i nie masz problemu piszczących klocków. Dwa, ta gumka niweluje też po części drobne wibracje jarzmo / zacisk, kasując trochę luzu w gnieździe prowadnicy. Niemniej wibracje są na tyle małe, że w tak tak dużym i ciężkim aucie, gdzie dodatkowo rama tylna nie jest bezpośrednio mocowania do karoserii na pewno ich nie odczujesz. Druga spraw a sama prowadnica w części, która procuje nie jest uszkodzona oszlifuj te wżery, zakonserwuj ocynkiem w sprey'u albo lepiej jak bawisz się już w elektrolizę to ocynkuj sobie to domowym sposobem. Nie wiele to bardziej skomplikowane od elektrolizy rdzy. Potrzebujesz tylko kwas - np. elektrolit do akumulatorów i odważniki cynkowe do wywarzania koła, nawet zużyte. Jak chcesz mały pro-tip jak cynkować w domu pisz to Ci to dokładniej rozpiszę. A do wszelkich prac ściągnij tą gumkę, bo ją zniszczysz. Gumka na sam koniec przed montażem prowadnicy do zacisku. Sama prowadnica w zacisk na smarze ceramicznym (Brembo, Lucas czy ATE - każdy z nich robi smary do układu hamulcowego) i będzie ok.

spolok
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 49
Rejestracja: 20 wrz 2020, 0:57
Imię: Szymon
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: spolok » 20 paź 2021, 19:01

Gumkę mam nową. Bardzo chętnie posłucham rad dotyczących cynkowania. Ostatnio dopadłem "Galwanotechnika domowa" Sękowskiego. Też jest tam rozdział o cynkowaniu prądem.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

--------
2009 Ford Mondeo kombi mk4 2.2 TDCi, 2002 Lancia Thesis 3.0 V6
Moja Tereska

Awatar użytkownika
1608cc
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 563
Rejestracja: 06 sie 2019, 20:40
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Kraków

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: 1608cc » 20 paź 2021, 19:30



Polecam też inne filmiki tego Pana, zwłaszcza o słynnym AW55-50 z Thesis'a
Marea Weekend 2.4 20V HLX Tour de France 2001

Diagnostyka Examiner/MES/AlfaODB
Klonowanie/Virgin ME3.1/ME7.3.1
Naprawa sterowników ME7.3.1
Klonowanie BCM
Blokady 2.0VIS/2.0T

Kanał YT :)

Awatar użytkownika
Jam_Belfegor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2064
Rejestracja: 03 maja 2011, 23:35
Imię: Przemysław
Lokalizacja: Kraków

Re: Hamulce - dość ciężko chodzi zacisk na prowadnicach

Post autor: Jam_Belfegor » 21 paź 2021, 9:56

Poradnik fajny, sam od dechy do dechy swego czasu oglądałem wszystkie filmiki (no prawie :) ) zwracam uwagę jedynie na to że roztwór elektrolitu jest mocno na oko i może wam nic z tego nie wyjść. Mnie na przykład stosując proporcje z powyższego filmiku proces przebiegał bardzo słabo ale po zwiększeniu stężenia kwasu w elektrolicie proces dopiero ruszył. Zwracam uwagę też żeby nie przedobrzyć z prądem bo otrzymacie postać krystaliczną powłoki i zamiast gładkiej będzie porowata. Napięcie jest mniej ważne najważniejsze natężenie - przy drobnicy raczej nie powinno to przekraczać 2A. Żeby efekt był lepszy polecam kupić sobie najtańszy napowietrzacz do akwarium i grzałkę. Kąpiel i będzie mieszana i podgrzewana. Wytrawianie ma znaczenie - trzeba szybko i bez płukania, odkładania itp. rzeczy wrzucić do elektrolitu i podać prąd. W innym wypadku powłoka może osądzać się nierównomiernie, a wręcz w niektórych miejscach wcale. A i na sam koniec polecał bym mimo wszystko wykonać chromianowanie (choć sam autor odradza - w komentarzach) czyli pasywację tego co cynkujecie. Takie garażowe cynkowanie ok. ale jest stosunkowo słabe, zwłaszcza bez pasywacji.

Na końcu filmu jako ostatni proces jest o chrominowaniu:


Tu dość profesjonalne (jak na warunki garażowe cynkowanie) i jest to zbierze z tym co znajdziecie w książce Sękowskiego (choć trochę inne proporcje)
i pewnie najlepiej było by właśnie zastosować tę metodę. Od razu mówię chemię da się kupić i to wszystko bez większych problemów (np. sklepy internetowe z chemią laboratoryjną, nawet na allegro większość tego będzie ale nie wszystko), poza kwasami. Tego nie bardzo chcą wysyłać. Niemniej i z tym można sobie poradzić, niestety jak podsumowałem kiedyś koszt zakupu chemii do tego procesu wyszło, że jest to totalnie nieopłacalne. Sama chemia przekroczy wam grubo ponad 100zł. Dodatkowo mamy porblem co zrobić z tymi roztworami gdy zużyją się lub nie będą potrzebne, do kanału nie wylejecie :) no dobra wylejecie ale absolutnie nie powinno się tego robić, np. taki roztwór do chromianowania jest silnie toksyczny.

Moje wypociny :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”