Lancia Klub Polska

Witam wszystkich,

bardzo proszę o podpowiedź gdzie aktualnie w okolicach Warszawy polecacie warsztat do regeneracji naszych automatów? Skrzynia strzela przy dojeździe i zatrzymaniu, również przy przejściu z PRD, czasem przeciąga biegi - wiec raczej kompleksowa usługa

Dziękuje i pozdrawiam!

Zacząłbym od wymiany oleju + dodatek Wynn's do automatów, jak nie pomoże to selenoidy liniowe Rostra. Jak oddasz do "remontu" to Cię wydoją na 6-10tys zł, a tak naprawdę 95% problemów z tymi skrzyniami to olej i zamulona mechatronika.

I nie daj się tez naciągać na dynamiczne płukanie skrzyni, kupa kasy efekt żaden lub nie wielki. Lepiej sobie zrobić 2-3 statyczne wymiany oleju z jakimś dodatkiem czyszczącym np. j/w. z przebiegami pomiędzy każdym zrzutem oleju po kilkaset km nawet spokojnie do tysiąca. Jeśli jest tam jakiś układ filtracyjny też go oczywiście po wszystkim wymienić. Po pierwsze wyjdzie dużo taniej, tyle co koszt oleju i dodatków oraz filtra (jak jest) czyli mówimy o kwocie do kilku stów a nie kilku tysięcy (nie wiem ile teraz biorą za takie dynamiczne 1,5 - 2 tyś?). Robiąc płukanie statyczne dajesz szanse olejowi z dodatkami zabrać zanieczyszczenia, które powodują problemy z mechatroniką. Dynamicznie - przeleci Ci świeża oliwa coś tam po drodze zgarnie ale główne osady, które zaklejają kanały i zawory w większości zostaną. Trzeba też brać pod uwagę ze płyta sterująca może być już tak "zsyfiała" że i takie płukanie (statyczne) nic nie pomorze i trza będzie otwierać i czyścic ręcznie wszystko. Oczywiście po za syfem, który jest główną przyczyną problemów jak pisze Pietrek zawsze może coś szwankować na linii elektrycznej, nawet głupi brak masy lub słaba masa spowoduje niezłe "fiksum dyrdum". Jeśli płukanka się uda, pacjent przeżyje, proponuję na przyszłość zlewać oliwę z automatu co 50-60tyś. Olej nie jest wieczny zwłaszcza że jest czynnikiem roboczym w bardzo skomplikowanej "labiryntowej" płycie sterującej, gdzie kanałów, kanalików bezliku

Do filtra nie ma dostępu, tylko po rozebraniu skrzyni na czynniki pierwsze...

.... e tam to trza dłubnąć jakąś rewizję konturóweczką ... potem się to osylikonuje i będzie Eeehhhh... naprawdę czasem ręce opadają jak czasem przy poniedziałku najlepiej po niedzielnej imprezce biorą się chłopaki za projektowanie Tak jak oleje w niektórych automatycznych skrzyniach skrzyniach są dożywotnie

Olej i filtr wg. producenta nie wymienne, przy awarii wymieniasz na nową ASB i po problemie, generalnie produkty firmy AISIN polecam wszystkim miłośnikom japońskiej technologi. Propouje też zapoznać się z filmikami niejakiego Coobcia z YT i jego reanimacje Nissanów "Z" przy których Thesis z Busso to bezawaryjny samochód

Jam_Belfegor pisze: ↑24 cze 2022, 9:16 I nie daj się tez naciągać na dynamiczne płukanie skrzyni, kupa kasy efekt żaden lub nie wielki. Lepiej sobie zrobić 2-3 statyczne wymiany oleju z jakimś dodatkiem czyszczącym np. j/w. z przebiegami pomiędzy każdym zrzutem oleju po kilkaset km nawet spokojnie do tysiąca.

... , bez dodatków czyszczących też będzie ok.
Pozdrawiam

skrzynie sprawdzic organoleptycznie jesli nie ma wyciekow zaczac od sprawdzenia poziomu oleju,(rozgrzac skrzynie i sprawdzic stan na bagnecie) sprawdzic masy, podlaczyc examiner. Bledow brak- zmienic olej , sprawdzic czujniki na wejsciu i wyjsciu skrzyni(ten sam czujnik na obu ). wyczyscic korpus (znajdyuje sie pod czarna wklejana pokrywa) Zrobic adaptacje examinerem dac popracowac skrzyni (przegonic i pokrecic ja mozliwie do odciecia podczas jazdy) jesli dziala poprawnie ponownie wymienic olej....Koszt ok 800zl .Decyzja we wlasnym zakresie. Co do wymiany dynamicznej i oppinii wg mnie jest lepsza bo wytwarza sie cisnienie ktore wyplukuje kanaly i ostatecznie zostaje uzyte mniej oleju. Przy grawitacyjnej wymianie bedziesz wymienial 4 razy podmieniajac za kazdym razem po ok 3,5 litra i mieszajac nowy olej ze starym a generalnie jedna podmiana nic nie daje.....(wlewac tyle ile sie zlalo)