Witam,
w swojej Delcie mam radio LG 500UR i podłączony mam do niego aktywny subwoofer. Problem tkwi w tym, że wzmacniacz w subwooferze nie zawsze się wyłącza wraz z radiem i nie wiem dlaczego tak jest ponieważ podłączenie mam prawidłowe czyli:
do "+12V" kabel(+) od akumulatora
do "GND" masa(-)
do "REM" kabel(+) wzbudzający od radia
I teraz w radiu mam kabel niebiesko-biały opisany jako "remote"(kabel nr 3) czyli ten od wzbudzania wzmacniacza (w domyśle anteny wysuwanej).
Wygląda to tak że w 90% wszystko działa jak należy czyli włączam radio i wzmacniacz się załącza, wyłącza to i wzmacniacz się wyłącza ale ostatnio zauważyłem że zdarza się tak(rzadko bo rzadko ale jednak) że wyłączam radio a dioda we wzmacniaczu sygnalizuje że jest włączony(sprawdzałem miernikiem i faktycznie na kablu "remote" jest wtedy +12v którego być nie powinno).
Z racji tego że dostrzegłem to niedawno nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć czy jeśli wzmacniacz się nie wyłączy razem z radiem to czy nie wyłącza się po jakimś czasie może. Auto nie odpalane stoi u mnie raczej nie dłużej niż 15-16h także problemów z akumulatorem nie dostrzegłem bo to chyba zbyt krótki czas żeby mógł się rozładować od samego wzmacniacza albo faktycznie napięcie gaśnie po kilkunastu minutach ale chyba powinno znikać od razu z wyłączeniem radia tak jak ma to miejsce za prawie każdym razem?
Podsumowując wszystko byłoby ok gdyby nie to że czasami wzmacniacz po prostu nie wyłączy się razem z radiem choć mimo wszystko jest to mniejszy odsetek. Jakieś pomysły dlaczego się tak dzieje?
Pozdrawiam
Delta II - wzmacniacz nie zawsze się wyłącza
Delta II - wzmacniacz nie zawsze się wyłącza
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wzmacniacz nie zawsze się wyłącza
mam nowe spostrzeżenie:
remote działa prawidłowo, problem polega na tym że po wciśnięciu przycisku w schowku od otwierania tylnej klapy na kablu remote pojawia się napięcie mimo wyłączonego radia i dlatego wzmacniacz się włącza. Ktoś ma jakieś pomysły bo mi nic nie przychodzi do głowy. Przecież nawet w skrzynce bezpieczników te dwie rzeczy nie są powiązane... po za tym zamek z tyłu otwiera chyba masa więc skąd +12?
remote działa prawidłowo, problem polega na tym że po wciśnięciu przycisku w schowku od otwierania tylnej klapy na kablu remote pojawia się napięcie mimo wyłączonego radia i dlatego wzmacniacz się włącza. Ktoś ma jakieś pomysły bo mi nic nie przychodzi do głowy. Przecież nawet w skrzynce bezpieczników te dwie rzeczy nie są powiązane... po za tym zamek z tyłu otwiera chyba masa więc skąd +12?