Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Post autor: makek » 13 cze 2005, 18:34

Witam.
Czy macie jakieś doświadczenia związane czyjnikiem położenia przepustnicy, np. jakie są objawy uszkodzenia tego elementu, przy jakim przebiegu Wam padł itp, itd.

Awatar użytkownika
dexus
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 692
Rejestracja: 14 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Tarnów (Bis.Mel)N.Sącz

Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Post autor: dexus » 14 cze 2005, 8:06

Czy chodzi ci o potencjometr przepustnicy?
Obrazek
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi. (Jean Cocteau)

Dedra 2,0 8v 1992 - była
Kappa Kombi 2,4jtd 99r - była
i Lybra 2,4jtd SW po "znajomości"
Laguna II 3,0 V6 24v - była
Chrysler Pacifica 4.0 - jest

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Post autor: makek » 15 cze 2005, 8:38

Tak, dokładnie, można go też nazwać potencjometrem.

Awatar użytkownika
dexus
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 692
Rejestracja: 14 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Tarnów (Bis.Mel)N.Sącz

Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Post autor: dexus » 15 cze 2005, 12:12

To przynajmniej u mnie objawy rozregulowania były takie, że silnik czasem trzymał cały czas obroty ok2tyś, po zdjęciu nogi z gazu i wysprzęgleniu jakąś sekunde zajmuje mu zanim spadną obroty. Ogólnie podobne objawy daje jak silnik krokowy ( przynajmniej u mnie). Po regulacji wszystko się uspokoiło.
Obrazek
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi. (Jean Cocteau)

Dedra 2,0 8v 1992 - była
Kappa Kombi 2,4jtd 99r - była
i Lybra 2,4jtd SW po "znajomości"
Laguna II 3,0 V6 24v - była
Chrysler Pacifica 4.0 - jest

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Post autor: makek » 15 cze 2005, 13:19

U mnie właściwie nie ma różnicy czy jest podpięty potencjometr, czy wtyczka jest wypięta. Na benzynie może troszke bardziej niespokojnie pracuje, ale na gazie jest OK. W każdym przypadku silnik daje się uruchomić (na benzymie pali się kontrolka wtrysku). Niby sprawdzałem rezystancje tego czujnika i jego ciągłość, wszystko wskazywało że jest sprawny, ale skoro na pracę silnika nie ma wpływu, to pewnie coś mu dolega. Mam też coś takiego: przy zmianie biegu na wyższy, czyli zdjęciu nogi z gazu i ponownym wciśnięciu jakby muli silnik, to tylko chwila jednak odczuwalna, zastanawiam się, czy to nie właśnie od potencjometru przepustnicy.

Anonymous

Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Post autor: Anonymous » 31 lip 2005, 14:27

"makek" pisze:U mnie właściwie nie ma różnicy czy jest podpięty potencjometr, czy wtyczka jest wypięta. Na benzynie może troszke bardziej niespokojnie pracuje, ale na gazie jest OK. W każdym przypadku silnik daje się uruchomić (na benzymie pali się kontrolka wtrysku). Niby sprawdzałem rezystancje tego czujnika i jego ciągłość, wszystko wskazywało że jest sprawny, ale skoro na pracę silnika nie ma wpływu, to pewnie coś mu dolega. Mam też coś takiego: przy zmianie biegu na wyższy, czyli zdjęciu nogi z gazu i ponownym wciśnięciu jakby muli silnik, to tylko chwila jednak odczuwalna, zastanawiam się, czy to nie właśnie od potencjometru przepustnicy.
Właśnie, mam takie same objawy w mojej dedrze 1.8 '91
na gazie jest wszystko ok, natomiast na paliwie troszkę przymula przy zmianie biegu i ponownym wciśnięciu pedału gazu.
Jak ktoś wie o co chodzi - proszę o pilną odpowiedź, dzięki. :lol:
p.s., u mnie dochodzi do tego jeszcze brudne opary - czarne jak w dieslach :cry:

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Dedra - czujnik położenia przepustnicy

Post autor: makek » 31 lip 2005, 21:43

Kwestia mojego potencjometru jest jeszcze otwarta, w sklepie powiedzieli ok 300 zł (aż tak źle nie jest , żeby go wymieniać). Ktoś pisał, że rozbierał ten czujnik, najwyraźniej mój jest inny, twierdzę, że jest nierozbieralny, a na pewno później nie da się go złożyć. Zdaje się, że to Tobie mechanik sugerował uszkodzenie silnika krokowego w temacie dymienia, powiem tak: więcej do niego nie jedź. Obserwuj poziom oleju, jeżeli dymi tylko na benzynie (ile pali na Pb?) to stawiałbym raczej na bogatą mieszankę (jaki kolor mają świece, czy jest katalizator?). Silnik krokowy steruje obejściem przepustnicy, w normalnej jeździe przekłamanie przy otwartym silniku krokowym jest niewielkie,(info z potencjometru przepustnicy) ponieważ stosunek powierzchni przekroju obejścia i kanału przepustnicy jest dość duży. Można przy właściwych obrotach, wypiąć wtyczkę od silnika krokowego, którego trzpień pozostanie w niezmienionym położeniu, może coś się zmieni.....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”