Kappa - oświetlenie komory silnika

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5034
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Bichoń » 08 paź 2013, 19:32

Zastanawiam się nad zrobieniem dyskretnego oświetlenia komory silnika. W garażu prądu brak, nawet do sprawdzenia oleju trzeba latarką świecić, a trasie też może się przydać.
Myślałem o 2 małych, pojedynczych ale silnych LEDach pod maską, dyskretnie schowanych gdzieś za wygłuszenie maski, świecących oczywiście w dół, na silnik. Diody na 12V to nie problem, zastanawiam się tylko jak zniosą 14V napięcia instalacji przy włączonym silniku. Znalezienie gdzieś przyłącza +12V pod maską nie powinno być problemem.
Myślę wyposażyć układ w ręczny włącznik i "automatyczny" wyłącznik rozłączający układ po zamknięciu maski (skleroza nie boli, ale akumulator nie jest wieczny). Coś takiego:
Obrazek
Kabelek poprowadził bym przy rurce do spryskiwaczy.

Czy ktoś robił podobne rzeczy u siebie? Jestem otwarty na sugestie.

Awatar użytkownika
Michal198422
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 173
Rejestracja: 13 lip 2010, 2:57
Imię: Michał
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Michal198422 » 09 paź 2013, 23:36

Pomysł ciekawy, ale chyba mało praktyczny. Jeśli zamontować te ledy na stałe, to jak się pochylisz, to zasłonisz światło i tyle z tego wyjdzie. Gdyby zamontować taśmę LED w komorze silnika to już bardziej, ale też średni pomysł. Lepiej chyba mieć w bagażniku latarkę zakładaną na czoło, bo z nią da się dobrze kierować światłem i nawet na trasie w szczerym polu da radę działać jak masz narzędzia (z taką latarką już kilka razy działałem pod blokiem, jak mnie noc zastała podczas dłubania)
Kappa SW 2,4 TDS. Brak ECSF, brak nieoczekiwanych CHECKów, brak problemów. Wszystko (prócz klimy) działa:D Więc na pewno coś jest nie tak :|

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5034
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Bichoń » 24 sty 2014, 20:32

Podszedłem do tematu nieco inaczej.
Składniki:
"żarówka" na diodach LED z gniazdem MR16, można kupić o mocy 4-5W, 400-470lm za jakieś 13zł
kled 12V.JPG
dwa konektory nasuwki (żeńskie) szerokości 4 lub 6mm
konektor nasówka.jpg
zaciski krokodylki na tyle duże, żeby złapały klemy
krokodylki.JPG
i dwużyłowy kabel, długości wedle potrzeby.

Konektory są z natury dostosowane do męskiego konektora płaskiego, ale mają dwa okrągłe otworki, w które pasuje nóżka z żarówki. Na tyle ciasno, że nie jest potrzebne dodatkowe mocowanie. Konektory trzeba zaizolować żeby przypadkiem nie dotknęły się bokiem, bo wtedy zrobią zwarcie i będzie niefajnie. Z drugiej strony kabla mocujemy krokodylki, które zakładamy na klemy. Większość współczesnych żarówek LED tego typu nie zwraca uwagi na polaryzację, świeci w obu kierunkach.
Koszt - ok. 20zł, pobór mocy - 5 W, a świeci jak żarówka 60W. Pobór prądu jest na tyle znikomy, że nie ma co się przejmować rozładowaniem akumulatora (5W ma byle która żaróweczka w kabinie). Przy żarówce można przymocować jakiś haczyk do podwieszenia pod maską dla wygody.
Można też łączyć żarówki równolegle bez większych ograniczeń. Ja oświetlam sobie tym sposobem garaż...

Efekt końcowy:
DSCF1108.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8477
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: stabraf » 24 sty 2014, 23:12

Ja proponuję jedna na wszelki "W" zamontować sobie na przewodzie bezpiecznik ;)

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5034
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Bichoń » 24 sty 2014, 23:16

A zastanawiałem się ostatnio, jaki byłby efekt zwarcia bezpośrednio na akumulatorze. Ktoś próbował?

Awatar użytkownika
marmal
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 15 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: marmal » 24 sty 2014, 23:23

Jeśli masz zamiłowania do spawania - spróbuj sam ;)
Pozdrawiam - Marian

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5034
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Bichoń » 24 sty 2014, 23:26

Czy sam przewód o przekroju 1.5 mm nie wystarczył by za bezpiecznik?
Ciekaw jestem jaki byłby prąd. Jeżeli np. akumulator ma dawać standardowo 60A na rozruch, to jaki jest prąd zwarciowy.

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8477
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: stabraf » 24 sty 2014, 23:33

Niby się zjara moment, ale zajara się izolacja i możesz sfajczyć autko, garaż...Trza uważać ;)

Awatar użytkownika
Michor
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2386
Rejestracja: 05 lut 2012, 10:17
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Michor » 25 sty 2014, 2:41

bichon pisze:Czy sam przewód o przekroju 1.5 mm nie wystarczył by za bezpiecznik?
Ciekaw jestem jaki byłby prąd. Jeżeli np. akumulator ma dawać standardowo 60A na rozruch, to jaki jest prąd zwarciowy.
Myślę że bardzo dużo - nawet "pińcet" może by się uzbierało.
Wybuch aku też wchodzi w rachubę jak kabel trochę dłużej wytrzyma.
BMW E39 Touring - 4,4 V8

Awatar użytkownika
Borek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 12 maja 2012, 7:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Borek » 25 sty 2014, 10:18

Bichon - prąd zwarciowy będzie zależny od stanu akumulatora. Jak masz nówkę sztukę, to w zasadzie ten prąd masz podany na obudowie, np. 600A. Powiem ci tyle, że co prawda nie na samochodowym, ale również 12V akumulatorze o podobnych parametrach (i to kilkuletnim) stopiłem już solidny śrubokręt i klucz płaski nr 24, wszystko w ułamku sekundy. ;)
Drop a gear and disappear!

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5034
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Bichoń » 25 sty 2014, 10:27

To w takim razie kabel sam w sobie robi za bezpiecznik ;-)
Ale rzeczywiście, zmodyfikuję nieco projekt i dodam bezpiecznik, w miarę blisko akumulatora.

Awatar użytkownika
Borek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 12 maja 2012, 7:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Borek » 25 sty 2014, 11:42

Nie lepiej wpiąć się w jakiś gotowy obwód? Zasilanie wycieraczek i spryskiwaczy ma wystarczający zapas, a raczej ich nie używasz gdy grzebiesz pod maską. :D
Drop a gear and disappear!

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5034
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Bichoń » 25 sty 2014, 11:54

Trochę nie o to chodzi. po co mam się wpinać gdziekolwiek jak chcę pogrzebać pod maską? Lampki mam podwieszone na stałe w garażu i wpinam się w akumulator - ten w samochodzie albo inny luźny. Dzięki temu układ jest uniwersalny. Ja akurat mam wolny akumulator 72AH i go wykorzystuję jako prąd w wiaderku do oświetlenia garażu.
Lampka na stałe nie jest zamontowana pod maską, za duża jest i by się obijała. Podwieszam ją tam w miarę potrzeby, kappa ma do tego fajnie przystosowaną maskę - hak zaczepu albo dwie sprężynki po bokach, można sobie powiesić gdzie akurat potrzeba.

Awatar użytkownika
Borek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3050
Rejestracja: 12 maja 2012, 7:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Borek » 25 sty 2014, 14:30

Aaaaaaaah, w garażu :D.

Układ pobierze tylko tyle prądu, ile potrzebuje. W wypadku takiej jednej "żarówki" na ledach to jest niecałe 0,5A. Jeśli chcesz być absolutnie pewien, to dorzuć w szereg przy jednym krokodylku bezpiecznik 2A, ale wg mnie jest to zbędne - o ile całość złożyłeś tak, że na żadnym łączeniu nie ma jak dojść do zwarcia.
Drop a gear and disappear!

Alan

Re: Kappa - oświetlenie komory silnika

Post autor: Alan » 25 sty 2014, 14:41

Taki gadżet był na wyposażeniu już starej C4 Audi,co ciekawe lampkę z oświetleniem komory silnika miałem już w DF z 71 roku.


Koncepcja fajna, zapewne i przydatna.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam”