Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

1985matti
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 74
Rejestracja: 26 wrz 2013, 22:44
Imię: Mateusz
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: 1985matti » 04 sty 2014, 0:24

Witam wszystkich serdecznie :)
Dodam coś od siebie.

Dotyczy cieknącej, lejącej pompy wspomagania w silnikach JTD.

Operacja jest bardzo prosta aż dziwie się że usługa regeneracji tyle kosztuje.
W pompie nie ma łożysk, jest jedynie uszczelniacz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

grigor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2012, 19:27
Lokalizacja: Lublin

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: grigor » 04 sty 2014, 19:48

Dobra robota.
U siebie, co prawda nie w Lybrze, też podobnie regenerowałem pompę wspomagania. Procedura była analogiczna. Więcej zachodu było z wyjęciem pompy. Za regenerację w zakładzie chcieli 350zl a uszczelniacz wyniósł mnie coś koło 20zl ;) .
Także lubiącym majsterkować polecam zająć się tym samemu.
Jest:
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes

adamM20
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 3301
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: adamM20 » 05 sty 2014, 13:08

grigor pisze:Dobra robota.
U siebie, co prawda nie w Lybrze, też podobnie regenerowałem pompę wspomagania. Procedura była analogiczna. Więcej zachodu było z wyjęciem pompy. Za regenerację w zakładzie chcieli 350zl a uszczelniacz wyniósł mnie coś koło 20zl ;) .
Także lubiącym majsterkować polecam zająć się tym samemu.
... generalnie zgadzam się, dla majsterkowiczów to super deal :D : ok2 : czyli duża satysfakcja za małe pieniądze. Jednak prawdziwa regeneracja to chyba coś więcej niż wymiana simmera. Wydaje mi się, że polega ona na min. wymianie statora i łopatek.
Pozdrawiam

grigor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2012, 19:27
Lokalizacja: Lublin

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: grigor » 05 sty 2014, 20:24

adamM20 pisze:
grigor pisze:Dobra robota.
U siebie, co prawda nie w Lybrze, też podobnie regenerowałem pompę wspomagania. Procedura była analogiczna. Więcej zachodu było z wyjęciem pompy. Za regenerację w zakładzie chcieli 350zl a uszczelniacz wyniósł mnie coś koło 20zl ;) .
Także lubiącym majsterkować polecam zająć się tym samemu.
... generalnie zgadzam się, dla majsterkowiczów to super deal :D : ok2 : czyli duża satysfakcja za małe pieniądze. Jednak prawdziwa regeneracja to chyba coś więcej niż wymiana simmera. Wydaje mi się, że polega ona na min. wymianie statora i łopatek.
Pozdrawiam
Ja pytałem o regeneracje "cieknącej" pompy. U mnie wkręcił się w nią pasiek wielorowkowy powodując, jak się okazało uszkodzenie uszczelniacza. Poza tym simmeringiem w pompie wspomagania nie bardzo ma się co zepsuć. Wnętrze to chyba musiałby uszkodzić kawałek obcego metalu lub innego syfu . A wtedy to pewnie i cena za regenerację byłaby inna.
Także i tak opłaca się samemu rozebrać i ocenić stan.
Pewnie więcej zachodu jest z demontażem pompy z auta niż z "regeneracją". Trudno ją wyjąć z JTD?
Jest:
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes

1985matti
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 74
Rejestracja: 26 wrz 2013, 22:44
Imię: Mateusz
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: 1985matti » 07 sty 2014, 13:21

Ja miałem wyciągnięty cały silnik to było łatwo :) A tak to pewnie trzeba wymontować parę innych rzeczy bo jest ciasno.

bronx
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1842
Rejestracja: 04 lip 2012, 13:09
Lokalizacja: Gliwice

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: bronx » 11 cze 2014, 9:03

A powiedź mi, ja mam delikatny wyczuwalny luz na osi, i zauważyłem już pocenie.
Na czym ten wałek siedzi?
Pytam bo nie wiem czy szukać używki czy wymienić simerra u mnie, ale obawiam się o ten luz, bo piszesz że tam nie ma żadnego łożyska.

Awatar użytkownika
volf
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3996
Rejestracja: 07 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: powiat Bełchatów

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: volf » 11 cze 2014, 10:50

Patrząc na ceny używanych (a sprawnych) pomp i porównując z ceną uszczelniacza taka regeneracja nie ma raczej ekonomicznego uzasadnienia a jeśli mamy jeszcze jakieś luzy czy hałasy...
KAPPA TDS & JTD

1985matti
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 74
Rejestracja: 26 wrz 2013, 22:44
Imię: Mateusz
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: 1985matti » 08 lip 2014, 0:13

Nie ma tam żadnego łożyska jest tylko panewka.
Minimalny luz może być zawsze coś się wyczuje chyba że pompa jest nowa :) .
Oczywiście koło nie może latać na boki.
Kupowanie używki to loteria bo może być gorsza niż Twoja a może lepsza :).
Ale wybór należy do Ciebie.
Ja zregenerowałem i jestem zadowolony.

grigor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2012, 19:27
Lokalizacja: Lublin

Re: Lybra JTD - regeneracja pompy wspomagania

Post autor: grigor » 14 lis 2014, 12:53

A tu link z instrukcją wymiany/demontażu pompy:
-->KLIK
Jest:
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes

Awatar użytkownika
Pikselek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 294
Rejestracja: 13 maja 2014, 23:12
Imię: Artek
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Pikselek » 09 maja 2015, 22:35

A czy po wyczyszczeniu tej pompy jest zauważalna różnica pracy? Bo u mnie nie cieknie, ale operacja czyszczenia może by się przydała :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam”