Lancia Klub Polska

Witajcie.
Nie wiem czy taki temat jest czy nie, szukalem ale sie nie doszukalem.
Temat zakladam glownie po to zeby dowiedziec sie ile mozna nalatac kappa w na silniku bezynowym 2.0 20V i innych. Mechanicy strasza ze trzeba wymienic a przynajmniej zajrzec do panewek poniewaz jest to najslabszy punkt tego silnika. I ze po 200 tys pasowaloby to zrobic.


Ja mam nalatane 217 tysiecy.
W poprzednim silniku panewka padla po 430 tysiacach...
Nie chcialbym zeby cos sie stalo.


Pozdrawiam.

wszystko zależy kto i jak podchodził do wymian oleju i samego oleju.
generalnie mechanicy maja racje,najczęściej padaja jak ktoś lata po mieście a od wielkiego dzwonu wyjeżdza w trase i testuje v max.
ten silnik nie lubi wysokich obrotów.

ja mam wylatane 295 tyś przy 280tyś robiłem panewki

Ja mam 24tyś. i panewki nie były robione. A jaki jest koszt tej operacji?

nie zgodzę się ten silnik uwielbia wysokie obory, załącza się klapka w visie i dostaje kopa, pod warunkiem że ma "mądrego właściciela"


180 km/h nad rondem Starzyńskiego w Warszawie na otwarciu sezonu motocyklowego, a za mną dwa ścigacze. Spojrzenia motocyklistów na następnych światłach, bezcenne, a kartą master CARD możesz kupić dobry olej do swojego auta.

"larry123" pisze:nie zgodzę się ten silnik uwielbia wysokie obory, załącza się klapka w visie i dostaje kopa, pod warunkiem że ma "mądrego właściciela"


180 km/h nad rondem Starzyńskiego w Warszawie na otwarciu sezonu motocyklowego, a za mną dwa ścigacze. Spojrzenia motocyklistów na następnych światłach, bezcenne, a kartą master CARD możesz kupić dobry olej do swojego auta.

Bądź wózek inwalidzki ...

186k

mnie szlif wału i komplet nowych panewek wyniósł niecałe 500 pln, wyjmowałem wał samemu więc za to nie płaciłem, do tego olej itp.

"larry123" pisze:nie zgodzę się ten silnik uwielbia wysokie obory, załącza się klapka w visie i dostaje kopa, pod warunkiem że ma "mądrego właściciela"

też myślałem, że włoskie silniki są wysokoobrotowe ale wolałem się nie wychylać

"larry123" pisze:180 km/h nad rondem Starzyńskiego w Warszawie na otwarciu sezonu motocyklowego, a za mną dwa ścigacze. Spojrzenia motocyklistów na następnych światłach, bezcenne, a kartą master CARD możesz kupić dobry olej do swojego auta.

spojrzenia białego berlingo straży miejskiej też na szczęście jechałem mniej niż 180.

a wracając do głównego tematu to moje v6 ma na liczniku 176kkm. Ile na prawdę, to tylko LT wie Ale raczej nie więcej niż dodatkowe 100kkm

"dellti" pisze:

"larry123" pisze:180 km/h nad rondem Starzyńskiego w Warszawie na otwarciu sezonu motocyklowego, a za mną dwa ścigacze. Spojrzenia motocyklistów na następnych światłach, bezcenne, a kartą master CARD możesz kupić dobry olej do swojego auta.

spojrzenia białego berlingo straży miejskiej też na szczęście jechałem mniej niż 180.

a wracając do głównego tematu to moje v6 ma na liczniku 176kkm. Ile na prawdę, to tylko LT wie Ale raczej nie więcej niż dodatkowe 100kkm

Jak pojedziesz do Rafała to poproś o odczytanie prawdziwego. Nie wiem na ile to jest pewna gwarancja, ale będziesz miał jakiś błysk

ok 250tys.km

"topcio1" pisze:mnie szlif wału i komplet nowych panewek wyniósł niecałe 500 pln, wyjmowałem wał samemu więc za to nie płaciłem, do tego olej itp.

Dopisz jeszcze że może silnika nie wymontowałeś do tej operacji

wyjmowałem całkowicie- inaczej się nie da

Moja k 2,4 jtd ma nalatane 214 tysięcy. Licznik nie kręcony