Lancia Klub Polska

Jakie macie napięcie ładowania?
W mojej jtd jest alternator Magneti Marelli/Denso 55/100A i oscyluje w granicach 13,9 V, moim zdaniem to nieco za mało...
Wiem, ze w wersjach benzynowych jest/bywa Bosch 60/120A i zastanawiam się czy tam nie jest wyższe?
Chce się komuś pomierzyć co nieco
Oczywiście mam na myśli pomiary multimetrem najlepiej bezpośrednio na klemach akumulatora

Mam alternator 120A i ładowanie mierzone miernikiem w granicach 14,2 - 14,3 V.
Za to na małych obrotach, przy włączonym wiatraku klimy, światłach i nadmuchu potrafi czasami spadać poniżej normy. Pewnie regulator napięcia albo szczotki i ślizgi do wymiany...

W benzynie wolne obroty są chyba sporo niższe niż w dieslu więc przy sporym obciążeniu moze pojawić się deficyt. Pewnie w dieslu też jak np. załączą się silniki wentylatorów na chłodnicy/klimie...
Ogólnie miałem na myśli normalne warunki, ewentualnie ze światłami.
Dzięki za info-chyba zamontuje Boscha

W 20vt bez obciążenia 14.4-14.45v na jałowych. Przy obciążeniu typu światła mijania plus drogowe , grzanie foteli,grzanie szyby ogólnie wszystko włączone wtedy jest 14-14.1v. Jałowe mam na poziomie 750obr. I jak kojarzę w dieslu jest podobnie. Przy obciążeniu wystarczy zwiększyć obroty do 900 i napięcie wraca do 14.4v

Wyniki super, masz boscha 120A?

Witam, prośba o konsultacje. W mojej Kappie Coupe 2,4 benzyna, 1998 r. mam kłopot z ładowaniem akumulatora. Napięcie jest ok 13,9-14,0 V dopóki nie właczy się cokolwiek poza światłami - czyli kiedy uruchamia sie klima, wentylator chłodnicy napięcie schodzi do ok 13 V. Alternator wymieniony, regulator napiecia również, na sucho trzyma wszystkie parametry ale po włożeniu w układ rezultat jak wyżej. Prośby właściwie dwie - jedna o mozliwe diagnozy problemu, druga - o polecenie elektryka w Trójmieście lub Toruniu któremu będzie chciało się problemem zająć. Z góry dzięki, Miłosz

... na początek, sprawdź połączenia "masy" czy są ok. Bardzo łatwo możesz to zrobić używając kabli rozruchowych, którymi łączysz biegun ujemny akumulatora z silnikiem i karoserią. Jak rozumiem napięcie mierzysz na klemach akumulatora? Jeśli tak to w obu przypadkach to jest z kablami i bez spróbuj nieco podnieść obroty silnika aby sprawdzić wpływ prędkości obrotowej silnika na napięcie na akumulatorze.
Pozdrawiam

adamM20 pisze: ↑14 maja 2021, 8:24 ... na początek, sprawdź połączenia "masy" czy są ok. Bardzo łatwo możesz to zrobić używając kabli rozruchowych, którymi łączysz biegun ujemny akumulatora z silnikiem i karoserią. Jak rozumiem napięcie mierzysz na klemach akumulatora? Jeśli tak to w obu przypadkach to jest z kablami i bez spróbuj nieco podnieść obroty silnika aby sprawdzić wpływ prędkości obrotowej silnika na napięcie na akumulatorze.
Pozdrawiam

Dzięki serdeczne. Czyli (sorry za ignorancję) - zdejmuję z akumulatora klemę ujemną, zamiast niej podłączam kabel rozruchowy a drugą końcówkę kabla do silnika lub karoserii i sprawdzam co sie dzieje z napięciem ?

Nie koniecznie możesz porostu dołożyć, masy nigdy za wiele

Miloszek pisze: ↑14 maja 2021, 12:58

adamM20 pisze: ↑14 maja 2021, 8:24 ... na początek, sprawdź połączenia "masy" czy są ok. Bardzo łatwo możesz to zrobić używając kabli rozruchowych, którymi łączysz biegun ujemny akumulatora z silnikiem i karoserią. Jak rozumiem napięcie mierzysz na klemach akumulatora? Jeśli tak to w obu przypadkach to jest z kablami i bez spróbuj nieco podnieść obroty silnika aby sprawdzić wpływ prędkości obrotowej silnika na napięcie na akumulatorze.
Pozdrawiam

Dzięki serdeczne. Czyli (sorry za ignorancję) - zdejmuję z akumulatora klemę ujemną, zamiast niej podłączam kabel rozruchowy a drugą końcówkę kabla do silnika lub karoserii i sprawdzam co sie dzieje z napięciem ?

... nie zdejmuj klemy, po prostu na pracującym silniku do klemy ujemnej dołącz oba zaciski kabli rozruchowych a następnie jeden koniec zaczep o element silnika (obojętnie gdzie) a drugi na karoserii (jakiś "punkt masowy"). To proste doświadczenie odpowie Tobie czy to kwestia masy czy też nie. Jeśli okaże się, że jest lepiej to wtedy żaden mechanik tylko musisz wyczyścić min. masę pomiędzy karoserią i skrzynią biegów oraz akumulatorem i karoserią. Jeśli natomiast sytuacja nie ulegnie zmianie to podpowiemy co dalej.
Dodatkowa masa nie zaszkodzi ale te fabryczne są wystarczające jeśli tylko są ok.
Pozdrawiam.