Dla jasności w punktach i daleko od tłumaczenia (się - też):marceli pisze:Obserwuję już którąś tam "edycję" sprężyn... i wszyscy po zmianie jak dla mnie za wysoko jest.
Nie wiem ile to ma siąść i czy ma siąść ale jak by siadło pół tej wysokości szczeliny co jest po zmianie byłoby ok.
Mateusz może będzie okazja zobaczyć efekt na żywo(a może mnie się wydaje) ale czy Tobie tak się podoba??
Dla mnie jakbyś z podnośnika nie zdjął....
1. czy jeździ się wyglądem czy podnosi się auto w konkretnym celu
2. wysokość każdej sprężyny dostosowujemy indywidualnie do każdego pojazdu po uzyskaniu wielu informacji od "dorabiacza" - jakie przebiegi, hak-przyczepa, jak często przyczepa, gaz, obciążenie, ale także czego oczekuje /subiektywne oczekiwania/ po zmianie na "faraonowe"; dzielimy się swoimi doświadczeniami i wybieramy wariant WSPÓLNIE uzgodniony
3. te springi siądą 1-1,5 cm za ok. 5 tys, km
4. po zobaczeniu jak piszesz "na żywo" siądź i przejedź się - opisz wrażenia /obiektywnie
/5. zawsze można zrobić niższe - te które dorabiamy są tylko o 16 mm wyższe od oryginału (matis1906 chciał 21 mm wyższe); to że "warczą" do góry jest efektem innego materiału z którego są zrobione (stal sprężynowa a nie węglowa po obróbce cieplnej)
hehe nie zauważyłem że SW ma naszą blaszkę hehe.Fotka świetna małżonki też gratuluje oczywiście.A tak serio jeśli to z prywatnych zbiorów to skasuje jeśli chcesz?
Z tyłu poszło za to bez żadnych "ceregieli"... 
