Kappa- problem po odpaleniu
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 maja 2009, 19:26
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Kraków
Kappa- problem po odpaleniu
Witam. Mam taki problem od dłuższego czasu , że zaraz po odpaleniu auta tłumi go jakoś, tzn nie może wejść na obroty jak wcisnę nawet cały gaz i próbuję jechać to ledwo co jadę, przechodzi to po ok 20sekundach, przeglądnąłem wszystkie tematy ale nie mogę znaleźć nic konkretnego. Pozdrawiam
Kappa 2.0 20V V.I.S `97 Sedan
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
może przepływomierz? odłącz i sprawdź czy się pogorszy- jesli nie to na 90% on. pozdrawiam...Bartek... pisze:Witam. Mam taki problem od dłuższego czasu , że zaraz po odpaleniu auta tłumi go jakoś, tzn nie może wejść na obroty jak wcisnę nawet cały gaz i próbuję jechać to ledwo co jadę, przechodzi to po ok 20sekundach, przeglądnąłem wszystkie tematy ale nie mogę znaleźć nic konkretnego. Pozdrawiam
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 maja 2009, 19:26
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Spróbuję jutro sprawdzić przepływkę. Z tego co jeszcze zaobserwowałem to dzieje się tylko tak jak auto postoi np noc, albo pojadę do pracy i po 8h kończę robotę wsiadam i znowu to samo. Co do przepływomierza z tego co pamiętam co tu na forum wyczytałem to jak kupować to raczej tylko oryginał albo używkę , bo te zamienniki się raczej nie nadają.
Kappa 2.0 20V V.I.S `97 Sedan
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 27
- Rejestracja: 08 sie 2009, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Zjawisko stadne , też od kilku dni mnie to męczy .Wydłubałem przepływomierz , wymyłem specjalnym płynem ,wydmuchałem i ... dzisiaj rano nie odpaliła .Odłączyłem kostkę , podpiołem nazad i jakoś dojechałem do pracy.Szukałem przepływomierza, ale problem z identyfikacją -końcówka 111 do 06.98 , ja mam 08.98 i takiego jeszcze nie znalazłem , przynajmniej w IC , bo tylko tam szperałem .
A jak z Twoim problemem ?
A jak z Twoim problemem ?
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 maja 2009, 19:26
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Ja mam przepływke o numerach 0280217111. Ja dzisiaj po pracy odpaliłem auto muliło , odpiołem przepływkę i dalej było to samo, tzn nie zaobserwowałem żadnych zmian
Kappa 2.0 20V V.I.S `97 Sedan
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Panowie, słabo szukacie. Ten temat na forum przewija się już od kilku lat. Niestety bez odpowiedzi. Ja mam dokładnie tak samo. Już się przyzwyczaiłem. Należy 1-2min. postać a potem dopiero ruszać. Potem jest wszystko OK. Problem całkowicie mija latem.
Wiązałbym go raczej z jakimś czujnikiem temperatury.
Wiązałbym go raczej z jakimś czujnikiem temperatury.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 maja 2009, 19:26
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
No niby się przewijają podobne tematy ale jak zostają bez odpowiedzi to można sprubować napisać A Ty wykluczasz winę przepływomierza?
Kappa 2.0 20V V.I.S `97 Sedan
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Tak, wykluczam. Zepsuty przepływomierz miałby wpływ na pracę silnika w każdym zakresie temperatury, obrotów itd. A to dzieje się zaraz po odpaleniu, jak silnik jest zimny. U mnie, w mroźne dni, to naprawdę potrafi autem potrzepać. Ale spokojnie skrobię szyby, odśnieżam auto i po tym wszystkim jest już OK.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 27
- Rejestracja: 08 sie 2009, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
A czujnik temperatury zasysanego powietrza ? Ten nad przepływką ?Próbował ktoś go zmienić ?
brak mocy po odpaleniu może być niebezpieczny jak się o tej przypadłości zapomni - sam to przeżyłem .Koleś miał podobną sytuację w C180 , wczoraj wymienił przepływomierz i twierdzi ,że się poprawiło . zobaczymy co będzie dalej .
brak mocy po odpaleniu może być niebezpieczny jak się o tej przypadłości zapomni - sam to przeżyłem .Koleś miał podobną sytuację w C180 , wczoraj wymienił przepływomierz i twierdzi ,że się poprawiło . zobaczymy co będzie dalej .
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 maja 2009, 19:26
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Chodzi Ci o czujnik temperatury powietrza dolotowego? Ja nie próbowałem można by się pokusić o wymianę bo czujnik taki to koszt ok. 50zł. Wiem że może być niebezpieczny ponieważ wyjeżdżam codziennie z pod pracy i muszę przedostać się na drugą stronę głównej ulicy to muszę spokojnie wyczekać bo nie ruszę się na tyle szybko żeby przejechać. Tak jak napisał kolega Wega że można odczekać chwile ale nie zawsze jest czas;)
Kappa 2.0 20V V.I.S `97 Sedan
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 27
- Rejestracja: 08 sie 2009, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Jutro założę termistor , jest taki sam jak w oplu , a taki sklep mam pod ręką .
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
moge sie mylić, gdyz moja wiedza techniczna do bogatej nie nalezy, ale zdaje sie ze sonda lambda na zimno potrzebuje okolo 20 sekund na rozgrzanie i dopiero wtedy podaje do kompa poprawne dane.
- Krzys
- Forumowicz/ka
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 kwie 2008, 0:00
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Piaseczno / Krasnobród
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Masz rację ale czasami czas jest dłuższy tak do kilku minut. Mam znowu podobne objawy jak Koledzy. Ustępują zaraz po tym jak sonda zaczyna działać.szarkiz pisze:moge sie mylić, gdyz moja wiedza techniczna do bogatej nie nalezy, ale zdaje sie ze sonda lambda na zimno potrzebuje okolo 20 sekund na rozgrzanie i dopiero wtedy podaje do kompa poprawne dane.
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
sonde podgrzewają gazy z kolektora, im zimniej na dworze tym pozniej nagrzeje sie układ w miejscu gdzie sonda wisi.
Nie zwrocilem na to szczegolnej uwagi bo nie zwykłem ruszać na zimnym silniku. Bez wzgledu na warunki na zewnatrz czekam az obroty spadna do standardowo jałowych... czyli jakies 600 - 700. Od kiedy posiadam kappe, czyli 4 lata, zaraz po odpaleniu ruszalem moze z 5 razy.
Nie raz oczywiscie brak cierpliwosci nakazuje wrzucic bieg i jechac, ale po co. 3 minuty nic nie zmienią, a jak poczekam to i olej bedzie wszedzie, i komp sobie mieszanke skomponuje, i gaz sie przełączy i cieplo sie w aucie zaczenie robic. Jak paliłem to jeszcze mialem wymowke na dymka.
Nie zwrocilem na to szczegolnej uwagi bo nie zwykłem ruszać na zimnym silniku. Bez wzgledu na warunki na zewnatrz czekam az obroty spadna do standardowo jałowych... czyli jakies 600 - 700. Od kiedy posiadam kappe, czyli 4 lata, zaraz po odpaleniu ruszalem moze z 5 razy.
Nie raz oczywiscie brak cierpliwosci nakazuje wrzucic bieg i jechac, ale po co. 3 minuty nic nie zmienią, a jak poczekam to i olej bedzie wszedzie, i komp sobie mieszanke skomponuje, i gaz sie przełączy i cieplo sie w aucie zaczenie robic. Jak paliłem to jeszcze mialem wymowke na dymka.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 maja 2009, 19:26
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Kappa- problem po odpaleniu
Może masz racje, ale miałem do tej pory parę aut i w żadnym to nie występowało. Może po prostu kappy tak mają. Ale jakby była jakaś przyczyna tego to wolałbym ją zdiagnozować i usunąć.
Kappa 2.0 20V V.I.S `97 Sedan