Kappa - światła kierunkowskazów świecą bez przerwy!!

[Opciu]

witam!!
mam pewien problem z kappa i moze bedzie ktoś umiał mi pomóc a mianowicie,świeca mi się cały czas światła kierunkowskazów(tak jakby włączyć awaryjne tylko z tym ze swiecą caly czas.wyłączaja sie tylko jak wyciagne bezpiecznik nr 4 czyli od awaryjnych i kieronkowskazów.jak go tylko włożę to odrazu się zaświecaja i swieca,obojetnie czy kluczyk jest w stacyjce czy go nie ma(juz nie mam pojecia co moze byc,przekazniki są sprawne na 100% bo przekładałem z innej kappy.
bede wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam

[prezesjm]

Masz tam może alarm dokładany ? bo jeśli jest to tam na początek szukaj. po wyjęciu przerywacza od kierunków świeci dalej ?

[Opciu]

Masz tam może alarm dokładany ? bo jeśli jest to tam na początek szukaj. po wyjęciu przerywacza od kierunków świeci dalej ?

jak wyjmiesz przerywacz to świeci dalej alarmu oryginalnego w bagażniku nie ma,a zlokalizować innego nie mogę,więc chyba nie ma.

ale jest taki objaw że jak nacisne światła awaryjne(przycisk)to przekaźnik od kierunkowskazów"strzela dwa razy krótko"tak jakby jakieś zwarcie było,ale jak się go wyciągnie to nie strzela a świeca dalej.

[prezesjm]

Jak wyjmiesz przekażnik i swieci dalej to pozostaje właściwie jakiś alarm lub dziwne zwarcie w skrzynce bezpiecznikowej pod kierownicą. Masz możliwość to podmień na próbę skrzyneczkę i będziesz miał pewność. JA obstawiam zapomniany alarm, jak wyjmiesz skrzynkę bezpiecznikową to dokładnie tą wnękę pooglądaj bo tam najczęściej są montowane alarmy

[Opciu]

dzięki za sugestię,jutro będę szukał dalej bo ciężko jeździć po mieście bez kierunków.

[Opciu]

no i skrzynka bezpieczników jest ok bo przełożyłem z innej kappy

[Marcin_D]

Opciu szukaj jakiegoś alarmu dokładanego - nie ma ionnej opcji.
Może byl kiedyś alarm założony, a pooprzedni właściciel zapomniał przekażac że jest tylko się pochrzanił i jest wyłaczony - a terarobi Ci szopki.
Kumpel kiedyś kupił samochód i nikt mu nie powiedział, że jest alarm (pilota nie dostał), no i było OK dopóki ten alarm się kiedyś nie zaktywował sam i nie mógł auta ruszyć.
Najlepsze jest to, że nie było ani syrenki, a ni nie były światła podpięte ani kierunki. Po prostu zostala centralka od alarmu i się kiedyś zaktywował. Ile było dochodzenia co to jest za awaria to głowa mała.
Mamy znajomego elektryka co robi instalacje i alarmy zakłada i on dopiero stwierdził co jest nie tak.

[Opciu]

Opciu szukaj jakiegoś alarmu dokładanego - nie ma ionnej opcji.
Może byl kiedyś alarm założony, a pooprzedni właściciel zapomniał przekażac że jest tylko się pochrzanił i jest wyłaczony - a terarobi Ci szopki.
Kumpel kiedyś kupił samochód i nikt mu nie powiedział, że jest alarm (pilota nie dostał), no i było OK dopóki ten alarm się kiedyś nie zaktywował sam i nie mógł auta ruszyć.
Najlepsze jest to, że nie było ani syrenki, a ni nie były światła podpięte ani kierunki. Po prostu zostala centralka od alarmu i się kiedyś zaktywował. Ile było dochodzenia co to jest za awaria to głowa mała.
Mamy znajomego elektryka co robi instalacje i alarmy zakłada i on dopiero stwierdził co jest nie tak.

niestety nie moge znaleść alarmu,widać że był oryginalny w bagażniku ale go już tam nie ma:(pod skrzynką bezpieczników tez nie ma nigdzie bo sprawdziłem dokładnie.

PREZESJM-powiedz mi czy mozliwe jest zwarcie kabla od świateł awaryjnych bo podobno one mają prąd stały??

[Opciu]

doszedłem jeszcze do jednego,wyczytałem że również bezpiecznik zielony 30A który znajduje się na środku podszybia odpowiada za sterowanie alarmem,odpowiada on również za wtryski,i kilka innych ważnych rzeczy-pompa nie ma zasilania po wyciągnięciu tego bezpiecznika!!


Jak wyciągne ten bezpiecznik to kierunkowskazy gasną i awaryjne i kierunkowskazy działają bez problemu!!!!!

tylko nie wiem co teraz

[Opciu]

NO I PROBLEM ROZWIĄZAŁEM!!!!


usterkę spowodowała centralka alarmu która jest umieszczona w konsoli środkowej(w tunelu)dostaje się tam od strony pasażera.Centralka niewiele większa od paczki papierosów.

[Gradzik]

Kappe mam niecałe 2 miesiące. Doszykowuję ją na top, była dość zaniedbana technicznie. Problem mam właśnie z kierunkowskazami. NIe zakładałem nowego tematu skoro jest już bardzo podobny. Opcja jest taka, że wymieniałem już dwa razy bezpiecznik od awaryjnych ale podziałały jakiś czas a jak przyszło co do czego to nie działają znowu. Jak włączę awaryjne i wrzucę prawy kierunkowskaz to miga przycisk, a tak to nie. Wymieniłem wszystkie bezpieczniki płaskie poza tymi od chłodnicy pod maską. Może ktoś miał taki problem i pomoże, a jak nie to spróbuje wymienić tą centralkę od autoalarmu, tylko jak można to podrzućcie ile to kosztuje. Pozdrawiam

[Boorek]

Kappe mam niecałe 2 miesiące. Doszykowuję ją na top, była dość zaniedbana technicznie. Problem mam właśnie z kierunkowskazami. NIe zakładałem nowego tematu skoro jest już bardzo podobny. Opcja jest taka, że wymieniałem już dwa razy bezpiecznik od awaryjnych ale podziałały jakiś czas a jak przyszło co do czego to nie działają znowu. Jak włączę awaryjne i wrzucę prawy kierunkowskaz to miga przycisk, a tak to nie. Wymieniłem wszystkie bezpieczniki płaskie poza tymi od chłodnicy pod maską. Może ktoś miał taki problem i pomoże, a jak nie to spróbuje wymienić tą centralkę od autoalarmu, tylko jak można to podrzućcie ile to kosztuje. Pozdrawiam

w skrzynce pod kierownicą jest przekażnik od kierunkowskazów, u góry po stronie prawej (jeśli dobrze pamiętam) spróbuj nim poruszać, pościskać itd (u mnie pomogło włożenie drewienka pomiędzy 2 przekaźniki) ewentualnie podmienić z innej kappy na próbę. Pozdrawiam

[zola]

Witam. Mam podobny problem. Dzisiaj podchodzę do auta a kierunki świecą się i auto jest otwarte mimo, że wieczorem włączyłem alarm (dokładany). Wyjmowałem bezpiecznik i przekaźnik , ale kierunki nie zgasły. Pomogło wypięcie bezpiecznika od spryskiwaczy lamp ( spryskiwaczy fizycznie nie ma przy moim Kapiszonie), kierunki zgasły jednak w czasie jazdy nie działały. W powrotnej drodze dodatkowo otwierał i zamykał się centralny. Po zaparkowaniu włożyłem wyjęty bezpiecznik od spryskiwaczy i stał się CUD kierunki działają. Zadowolony poszedłem do domu. Jednak po godzinie zadzwonił kolega, że kierunki znowu świecą.
Nadmienię, że wczoraj "zaliczyłem" kilka kałuż a dziś po zamknięciu auta po chwili zaczęło padać. Aha i jeszcze jedno po wyjęciu tego bezpiecznika od spryskiwaczy lamp alarm działa. Proszę o pomoc i sugestie. Zola

[zola]

Sprawa się wyjaśniła. Wystarczyło przeczyścić klemy.