Re: Lancia Lybra 1,9 JTD - Kompresor klimatyzacji
: 05 wrz 2018, 8:14
Też tak pomyślałem żeby delikatnie przeszlifować pilnikiem co reszta o tym myśli ? Oraz wymieniać same koło czy już cały kompresor ?
Forum dyskusyjne miłośników marki Lancia
https://forum.lanciapolska.org/
NA zdjęciu tak dokładnie nie widać ale, ja bym to całkiem zeszlifował bo jeśli są jakieś zadziory w metalu to ci pasek może poszarpać. Chyba lepiej nawet zrobić na rowkach całkowitą dziurę ale gładką niż ostre krawędzie.BlackLybraSW pisze: ↑04 wrz 2018, 11:12 Dzięki kupiłem drugą używaną sprężarkę na początek chciałem wymienić same koło pasowe sprężarki co o tym sądzicie czy łożysko znajduje się w kole czy dalej ? Na samym kole tym używanym jak wchodzi pasek wieloklinowy w jednym miejscu zauważyłem wgniecenie czy ma to wpływ albo będzie miało na żywotność paska ? Później wrzucę fotkę.
Zygmuntowi1 chodziło chyba o zmianę koła a nie całej sprężarki. Chyba z kołem mogą być problemy bo pewnie jakoś wciśnięte na prasie ale mogę się mylić. To, że ma jedna śrubę to pewnie tylko blokada coby się nie odkręciło a siedzi na wcisk. Co do zmiany całej sprężarki to zygmunt1 ma rację oszczędzaj czynnik, jesli jest w układzie bo teraz jest bardzo drogi. Sama wymiana sprężarki to pikuś kilka śrub i kwita.BlackLybraSW pisze: ↑08 wrz 2018, 10:06 Dlaczego się pitolić tam jest jedna śruba która trzyma koło Miałem nadzieje ,że ktoś to robił a tu taki zonk xd
... łożysko znajduje się w kole, do którego dostaniesz się po zdjęcia sprzęgła. Koło ze zdjęcia (poniżej) do wymiany, szlifowanie pilnikiem nie ma sensu, szkoda paska. Jeśli stara sprężarka dobrze pracowała to z tej "nowej" przerzuć koło ze sprzęgłem (starą cewkę zostaw) a być może unikniesz sprawdzenia czy "nowa" jest ok. Jeśli jednak masz 51% pewności, że "nowa" jest ok to wrzuć ją w całości i .... szerokiej drogi.BlackLybraSW pisze: ↑04 wrz 2018, 11:12 Dzięki kupiłem drugą używaną sprężarkę na początek chciałem wymienić same koło pasowe sprężarki co o tym sądzicie czy łożysko znajduje się w kole czy dalej ? Na samym kole tym używanym jak wchodzi pasek wieloklinowy w jednym miejscu zauważyłem wgniecenie czy ma to wpływ albo będzie miało na żywotność paska ?
Może jestem za głupi, ale ni ciorta nie rozumiem co Ty zrobiłeś. Jaki oczynnik zlałeś do wiadra?????? Bo to mnie najbardziej zaintrygowało. Co do drugiego zapytania z żadnego zaworku nie powinno Ci nic "syczeć" to jest układ zamknięty pod ciśnieniem i jak syczy tzn. że ci czynnik spierd..ala i zaraz będziesz musiał dobić. A skoro syczy to sam dokręć lub fachowiec od klimy to jest taki sam, zaworek jak w kole wkręcasz wentyl, sprawdzasz wodą lub po chłopsku śliną i patrzysz czy bombluje.BlackLybraSW pisze: ↑17 wrz 2018, 7:14 Zgadza się wymiana koła odpada ale cała sprężarka łatwiznę , odczynnik spuszczony w wiadro i sprezara wymieniona. Czy z jednego zaworka leci powietrze pocichu ? Taki syk jak odkrece czy zaworek ?
Po zdjęciu osłony silnika widać go jak na dłoni. To ta podłużna puszka przy skraplaczu (chłodnicy) po stronie pasażera. Do osuszacza przykręcony jest presostat (czujnik z kabelkami ). Tak jest w 1.8 ale myślę że w innych wersjach nie jest inaczej. Osuszacz umiejscowiony jest pod zderzakiem dlatego dostęp albo od dołu albo zderzak do demontażu.lukasz-kw pisze:Pawcio78. Podpowiedz co do osuszacza bo mam zamiar wymienić czy na 100 % od dołu ? a nie z góry co jest ten plastik z ostrzeżeniem. A i gdzie masz osuszacz czy z prawej strony wzdłuż pionowo przy chłodnicy czy gdzie indziej?
Ogrzewanie i wentylacja z klimatyzacją nie mają nic wspólnego. Jeśli nie masz czynnika to presostat i tak nie pozwoli włączyć sprężarki więc jeździj i grzej/wentyluj śmiało:-).BlackLybraSW pisze:Widziałem ten zaworek podejrzewam trzeba dokręcić.
Potrzebuje samochodem kilka dni pojeździć bo czekam na wolny wjazd na dobicie czynnika i teraz czy mogę troszkę pojeździć w trybie ECO czy lepiej mieć wyłączony cały układ ogrzewania i klimatyzacji !?