Lancia Klub Polska

Po roku bezawaryjnej jazdy w Phedrze pojawiła sie pierwsza usterka, której nie potrafię zdiagnozowac
Od jakiegoś czasu pojawia mi się problem polegający na tym, że na kilka sekund zanika wspomaganie kierownicy, po czym wszystko wraca do normy. Dzieje się to sporadycznie i przeważnie w czasie opadów, w suche dni problem praktycznie nie występuje. Pompa wspomagania jest mechaniczna, napędzana paskiem. Ktoś ma jakiś pomysł co to?

Mokry pasek i potem taki efekt. Zmień go i z duza szansa problem zniknie

Też mam takie podejrzenia, ale problem zaczął się pojawiać ze dwa miesiące temu, a pasek i napinacz wymieniałem na wiosnę więc są prawie nowe. Zresztą na starym pasku, który już piszczał i się ślizgał wspomaganie działało normalnie.

Jak przestaje Ci działać wspomaganie to dodaj gazu i zobacz czy wraca, to będzie znaczyło że jednak coś z napędem pompyasz nie tak