Strona 1 z 1

Lybra 2.4 JTD - brak ładowania akumulatora

: 28 lip 2017, 8:21
autor: Broda
Czołem Załoga
Wysłałem Lybre do SPA.
Rozrząd, zawiecha, klocki, piasta, filtry, oleje itp.
Pomasowali, popieścili w skutek czego jazda jest przyjemniejsza i zdecydowanie cichsza, co cieszy bo w poniedziałek zaczynam urlop. Lucyna, jak na kobietę przystało, stwierdziła, że jej mało pieszczot i postanowiła strzelić focha.
Sygnalizuje za pomocą kontrolki akumulatora, że jest brak ładowania, ale ..... nie cały czas.
Przejechałem 11 km do pracy, tam zgasiłem samochód, odpaliłem i już było OK.
W między tak zwanym czasie na skrzyżowaniu, obroty stały na 1000.
Do tej pory, a mam ją od 18000 km, nic takiego się nie działo, stąd konkretne pytanie, o co babie chodzi ?
Regulator napięcia ? Alternator ? i czy jedno z dwojga odpowiada za podwyższone obroty ?
Proszę o pomoc, bo nie chciałbym mieć stresa na urlopie.

Re: Brak ładowania akumulatora 2.4 jTd

: 28 lip 2017, 9:43
autor: Broda
Dodatkowe informacje.
Ucieka płyn od wspomagania, dziurawy wąż.
Istnieje możliwość, że "nasmarował" pasek i się ślizga po cichu (nie piszczy) ??
ewentualnie może podczas wymiany rozrządu, a wiem, że był problem z odkręceniem pompy wody, mechanior nadużył WD40 ?
kolejna rzecz to głośne łożsko (może być od alternatora, jeszcze nie namierzone) i np. zatrzymuje się ?

Trochę już popłynąłem z kasą więc nie chcę robić wszystkiego, tylko konkretną usterkę.

Re: Lybra 2.4 JTD - brak ładowania akumulatora

: 29 lip 2017, 17:04
autor: Broda
Więc tak
Wyjazd już w poniedziałek a tu sytuacja coraz gorsza.
Wczoraj sprawdziłem ładowanie.
Odpaliłem Lucynę i przy kontrolce akumulatora nie było ładowania.
Trochę pogazowałem i po chwili zgasła - wróciło ładowanie.
Pasek wielorowkowy na tylnej kanapie, dziś wymiana.
Sugerując się pomiarami ładowania, zrobiłem dokładnie tak samo, i pojechałem na zakupy,
po drodze pilnowałem kontrolki i nie świeciła. Po pierwszych zakupach odpaliła elegancko, ale po drugich już nie.
***, została pod tesco. Nie pomogła nawet mazda z kablami (1.2 benzyna) Lucyna tylko kaszlnęła i nic.
Czekam na mechanika i jedziemy po Nią
Jakieś pomysły, bo zaczynam powątpiewać w pasek ?

Re: Lybra 2.4 JTD - brak ładowania akumulatora

: 30 lip 2017, 10:17
autor: meqqex
Ja bym sprawdził regulator napięcia i alternator.

Re: Lybra 2.4 JTD - brak ładowania akumulatora

: 30 lip 2017, 10:56
autor: Broda
Akcja wakacje przesunięta na(oby) wtorek. W poniedziałek od rana akcja naprawcza. Akumulator jeśli da się podładować starczy do końca jesieni.
Prawdopodobnie cieknący wężyk od wspomagania zalał alternator i stąd cała ta akcja. Trzeba zrobić od razu wszystko, więc jak już wyjmiemy alternator to wymienię wężyk, żeby się sytuacja nie powtórzyła. Przy okazji przyjrzymy się co tam tak głośno chodzi, może jakieś łożysko rolki czy co.

Re: Lybra 2.4 JTD - brak ładowania akumulatora

: 05 wrz 2017, 13:48
autor: szwagier-lublin
Jak tam akcja naprawcza alternatora i osprzętu? Wakacje się udały na czas? ;) U mnie też nie doładowuje altek i muszę to przed zimą zrobić. Jak możesz kolego to podziel się co było do zrobienia i jaki rząd kwoty za tą naprawę?

Re: Lybra 2.4 JTD - brak ładowania akumulatora

: 10 paź 2017, 8:23
autor: Broda
Siemka
Sorki, że dopiero teraz.
U mnie pasek był już lekko zuzyty a regulator nie miał szczotek. Zamówiłem nowy pasek i regulator. Z regulatorem nie było problemu, bo miałem przy sobie wymontowany ale magik w sklepie, powiedział, że pasek jest tylko jeden. Wymieniłem i okazało się że...
albo nie jest tylko jeden a nabyty był za krótki bo były problemy z założeniem a kiedy udało się go już wcisnąć, to tak ponapinał łożyska, że nie dało się tego słuchać, tak huczało, albo jest jeden a ja mam jakiś inny problem. Założyliśmy stary, i napięliśmy ile się da. Po odpaleniu trzeba na zimnym dodać gazu, wtedy gaśnie kontrolka i wraca ładowanie. Jeżdżę tak do teraz, ale ponieważ mam zaplanowana akcję serwisową przed zimą to na pewno się tym zajmę.
A co do wakacji to były zajebiste, i mam nową miejscówke na za rok.
Jesli chodzi o ceny to regulator kosztował chyba 75 zł a pasek zostawiłem mechanikowi żeby oddał a koszt około 20 zł.
Mechanik za wymianę paska ( dwa razy) wymiana regulatora i naprawa pompy wspomagania ( nie była konieczna bo okazało się, że wężyk był luźny przy zbiorniku) skasował mnie 250 zł. Po znajomości oczywista, ale co się ..ujami narzucał przy tym altku, to tylko ja wiem. Na koniec pospinał ładnie osłonę silnika, która odpadła po 20 km a płyn od wspomagania dalej spier...ala. Nasza współpraca zakończyła się na dobre. Zmieniam mechaniora.

Re: Lybra 2.4 JTD - brak ładowania akumulatora

: 10 paź 2017, 9:22
autor: jjash
Broda pisze:Siemka
Sorki, że dopiero teraz.
U mnie pasek był już lekko zuzyty a regulator nie miał szczotek. Zamówiłem nowy pasek i regulator. Z regulatorem nie było problemu, bo miałem przy sobie wymontowany ale magik w sklepie, powiedział, że pasek jest tylko jeden. Wymieniłem i okazało się że...
albo nie jest tylko jeden a nabyty był za krótki bo były problemy z założeniem a kiedy udało się go już wcisnąć, to tak ponapinał łożyska, że nie dało się tego słuchać, tak huczało, albo jest jeden a ja mam jakiś inny problem. Założyliśmy stary, i napięliśmy ile się da. Po odpaleniu trzeba na zimnym dodać gazu, wtedy gaśnie kontrolka i wraca ładowanie. Jeżdżę tak do teraz, ale ponieważ mam zaplanowana akcję serwisową przed zimą to na pewno się tym zajmę.
A co do wakacji to były zajebiste, i mam nową miejscówke na za rok.
Jesli chodzi o ceny to regulator kosztował chyba 75 zł a pasek zostawiłem mechanikowi żeby oddał a koszt około 20 zł.
Mechanik za wymianę paska ( dwa razy) wymiana regulatora i naprawa pompy wspomagania ( nie była konieczna bo okazało się, że wężyk był luźny przy zbiorniku) skasował mnie 250 zł. Po znajomości oczywista, ale co się ..ujami narzucał przy tym altku, to tylko ja wiem. Na koniec pospinał ładnie osłonę silnika, która odpadła po 20 km a płyn od wspomagania dalej spier...ala. Nasza współpraca zakończyła się na dobre. Zmieniam mechaniora.
Dlatego ja wszystkie prace przy autach robie sam. Do tej pory robilem prawie wszystkie, ale jak, po wymianie sanek w thesis, po kilku tygodniach zobaczylem ze mi nie dokrecili sanek....wszystko juz wymiebiam sam. Upiernicze sie, urobie, naklne w kilku jezykach ale wiem co mam i jaki stan. Niestety, taki mamy klimat.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka