Lancia Klub Polska

Witam wszystkich forumowiczów.

Moją lybre posiadam od 5 lat i mam problem z hamulcem. Po wciśnięciu mocno hamulca uruchamia się abs i chrupie prawidłowo po czym odpuszczam pedał ale nadal wszystkie 4 koła są zablokowane pale sprzęgło żeby go ruszyć. Raz odpuści po kilkukrotnym naciśnięciu hamulca a innym razem zabawa trwa długo.
Wymieniłem pompę abs 3 razy według zaleceń mechaników nic nie pomogło może przez chwilę płyn był wymieniany za każdym razem przewody gumowe też są nowe. Podczas jazdy nic się nie grzeje.
Kończy się na tym że wyciągam bezpiecznik nie mam abs i nie pokazuje prędkości i przebiegu.
Mechanicy proponują 4 pompę abs ale jakoś powątpiewam w sukces.
Z tyłu są nowe klocki tarcze średnie ale jeszcze dobre na przodzie jest cały nowy komplet.

Może ktoś ma jakiś pomysł co to może być.

a serwo sprawdzone?

nie nikt nie sprawdzał

A przewody elastyczne sprawdzone? Po paru latach lubią spuchnăć w środku i czasem płyn idzie tylko w jedną stronę. Po odpuszczenie nie wraca z powrotem równa się blokada hamulca i kół.

kond243 pisze:A przewody elastyczne sprawdzone? Po paru latach lubią spuchnăć w środku i czasem płyn idzie tylko w jedną stronę. Po odpuszczenie nie wraca z powrotem równa się blokada hamulca i kół.

arturjur51 pisze:... przewody gumowe też są nowe....

Ups nie doczytałem. Wymieniali pompę że sterownikiem czy sterowanie zostało ori?

Skoro po wyciągnięciu bezpiecznika od ABS blokowania nie ma to chyba nie ma mowy o uszkodzeniu przewodów, zacisków, serwa czy pompy.
W jakich okolicznościach pojawiła się ta usterka?
Masz ją od początku użytkowania auta czy po jakimś czasie się ujawniła?

Podłączałeś abs do multiecuscana? Sprawdź włacznik nad pedałem hamulca. On zdaje się daje sygnał do centralki abs. Może tu coś szwankuje.