Lancia Klub Polska

Witam!
Jestem tutaj nowy, ale mam nadzieję, że założyłem temat w odpowiednim dziale. Od kilku dni jestem posiadaczem Lancii Lybry 2.0 . W związku z tym poszukuję serwisu\warsztatu w Bydgoszczy, który się podejmie (i nie spartoli!) wymiany rozrządu w tym aucie. Wiem, że nie jest to tak proste jak w innych modelach. Ktoś coś może polecić? Jakieś opinie? Wiem o AUTEX w Bydgoszczy, ale podobno strasznie drogi. Jest też AIM Serwis za budynkiem byłego Rometu, ale tam też trochę sporo grosza golą...

Pytanie dodatkowe do tych, którzy wymieniali rozrząd - ile płaciliście za wymianę i komplet części?

Jak tylko moja Lancia uzyska wszystkie polskie dokumenty wrzucę post do działu "Nasze Lancie"

Dzięki z góry za odpowiedzi!

Było tu trochę sporów odnośnie wymiany rozrządu przy 2.0 w Lybrze, z racji tego, że jest tam ciasno.
Jedni mówią, że zrobi się bez wyjmowania silnika, inni, że trudno jest porządnie to zrobić bez wyciągania silnika.
Ja chyba byłbym za drugą opcją. Jeśli te warsztaty też tak uważają, do wtedy dodatkowo liczą za wyciąganie silnika.

Wiem, oczytałem się trochę w tym temacie. Można podobno przesunąć silnik i wtedy jak ktoś ma wprawę to też wymieni. Po prostu chciałem uzyskać jakieś opinie, bo jak wiadomo są mechanicy i MECHANICY...

Zapytaj Janka (Lancik) 6sześć6 zero43 48zero udostępniam kontakt a co mi tam
Pozdrawiam brać klubowiczów

Janek (lancik90) da radę

Popieram przedpiszców Tylko licz się z tym że nie będzie to zrobione szybko, ma mnóstwo aut do robienia. W tym też moje robi... od stycznia...

A skąd ten magik jest? Bo oprócz wymiany rozrządu trzeba by u mnie dojść do tego dlaczego ten samochód jedzie jakby miał 100KM, a powyżej 5000tys obrotów praktycznie nie jedzie . Co ciekawe na jałowym kręci się do odcinki bez problemu.

Zadzwoń do lancika90 i pogadaj. Ma miejscówkę na końcu Wojska Polskiego przy parkingu. To dobry specjalista od włoszczyzny, gorzej z terminami...

barad_duur pisze:W tym też moje robi... od stycznia...

Patrz, a myślałem, że mój mechanior wymieniając silniczek klapki obiegu zamkniętego w ponad 2 miesiące rekord pobił

No jak widać do rekordu Twojemu mechanikowi jeszcze sporo brakuje...
Co prawda u mnie było troszkę więcej do zrobienia, ale mam wrażenie że trwa to troszkę przydługo...

Czy u Ciebie więcej to nie wiem - wymienić klapkę w Delcie III to znaczy rozbebeszyć do szkieletu deskę rozdzielczą i wyjąć drzwi

I tak mnie nie przebijecie z poprawkami w Becie... To już ponad rok...
Chociaż raczej do płaczu mi bardziej, niż do śmiechu...

A co do Janka (Lancika) - da radę na pewno... Potwierdzam, choć to info z drugiej ręki...

Tomzik pisze:Czy u Ciebie więcej to nie wiem - wymienić klapkę w Delcie III to znaczy rozbebeszyć do szkieletu deskę rozdzielczą i wyjąć drzwi

To faktycznie nie był drobiazg co u mnie jest/było do zrobienia opisze mam nadzieję już jutro w temacie mojej Kappy w Naszych Lanciach

Robert, nie ma co płakać, jak się ma kilka aut i remontuje klasyka i to nie jednego, to musi to trwać

No niby tak Marcinie... Ale jak pomyślę, że już drugi sezon letni mógłbym spokojnie śmigać... Ech...

Dzięki za pomoc! Jestem ustawiony z lancik90 (Jankiem) na wymianę rozrządu i naprawę wydechu! W końcu Lybra nie będzie brzmiała jak Delta HF Integrale z grupy B .