Lancia Klub Polska

Witajcie, temat był zapewne już poruszany, ale mam pytanie:
Wyciągnąłem ten silniczek od klapki obiegu powietrza (pod filtrem kabinowym) i włączyłem obieg powietrza z zewnątrz, to silnik obrócił się i wyłączył, po czym po kilkunastu sekundach znów zrobił to samo i tak bez przerwy.
Gdy włączyłem obieg z wewnątrz, to silnik obrócił się w przeciwną stronę i wyłączył, po czym po kilkunastu sekundach znów zrobił to samo i tak, aż do chwili wyłączenia zapłonu.
Czy ten silniczek od klapki obiegu powietrza (pod filtrem kabinowym) co kilkanaście sekund dostaje napięcie?
Mam podejrzenie, że to z tego powodu połączenie silnika z klapką nie wytrzymało tego ciągłego, czy to zamykania, czy otwierania i obluzowało się. Pomyślałem jeszcze, że silnik wyłączy się gdy napotka na opór (tak jak to jest w napędzie podnoszenia szyb), ale w palcach się też obraca a ściskałem bardzo mocno.
Czy to jest jakiś problem ze sterowaniem???
Chciałem zmontować ten silnik na klej, ale obawiam się, że to na marne, bo znów silnik zerwie połączenie lub się spali (jeśli klej będzie za mocny).
Czy ktoś to już naprawiał?

Silnik po wykonaniu czynności otwarcia/zamknięcia klapy obiegu nie powinien w tych samych warunkach sam ponownie poruszać klapą. Jest jeszcze co prawda czujnik zanieczyszczenia powietrza i on na czas wykrycia np. spalin obieg powinien zamknąć a następnie otworzyć po przeminięciu zanieczyszczenia. Do zweryfikowania masz panel klimatyzacji. To on bezpośrednio steruje silniczkami nawiewów.

Spróbowałem połączyć ten silniczek z klapką klejem (poxipol), ale niestety nie wiąże dobrze tego plastiku.
Może jeszcze raz zrobię próbę na innym kleju, innego sposobu ja nie widzę.

Ja naprawiłem to we właśnie inny sposób a mianowicie zamontowałem drugą klapę używkę i drugi silnik też używkę. Całość działa już ze dwa lata jak nie więcej.

Pawcio78 pisze:Ja naprawiłem to we właśnie inny sposób a mianowicie zamontowałem drugą klapę używkę i drugi silnik też używkę. Całość działa już ze dwa lata jak nie więcej.

Witaj, też korciło minie by zdemontować tą nieszczęsną klapkę, ale nie wiedziałem jak się do nie dobrać.
Podpowiedz co i jak, po kolei demontowałeś.
Czy przyczyną jest wyrobienie się w klapce tego otworu w który wchodzi silnik?

Czeka Cię demontaż podszybia, demontaż obudowy filtra chyba mocowanej na dwie nakrętki, potrzebujesz czegoś np wługiego śrubokrętu płaskiego do wydłubania starej klapy i młotka do wbocia nowej klapy na miejsce. Klapa jest dość elastyczna i da się ją odpowiednio nagiąć aby ją zamontować. Mam gdzieś serwisówkę FAP dotyczącą wymiany tej klapy. Jak znajdę to podeślę.

Co się dokładnie psuje w tej klapce, wyrabia się otwór w który wchodzi silniczek?
Ktoś tu podrzucił temat z silniczkiem od Fiata Idea. Silniczek podobno ma ogranicznik i to rozwiązanie prawdopodobnie oszczędzi klapkę. Nie wiem teraz na co się zdecydować.
Dużo pracy z tym demontażem? Podszybie chyba najgorsze, co?

Usterka usunięta. Temat zamknięty!

Witam
Jak dostać się do silniczka klapki obiegu powietrza pod filtrem p.pyłkowym.
Po wyjęciu filtra klapką mogę swobodnie obracać. Podejrzewam,że jest wyrobione - uszkodzone gniazdo cięgna silniczka.
Kol.Pawcio 78 opisał sposób wyjęcia klapki.Czy masz jeszcze serwisówkę ? może tam jest odpowiedż na moje pytanie .

Pozdrawiam
Zbyszek55 z Bydgoszczy

Dostęp do silniczka jest po odkręceniu osłony nad nogami pasażera po prawej stronie obudowy wentylatora. Silnik przykręcony jest na trzech wkrętach 5,5 z czego bez problemu odkręcisz dwa. Trzeci wymaga nieco gimnastyki. Pamiętam że używałem do tego elastycznej przedłużki 1/4". Gdyby okazało się że jednak klapa ma ułamany uchwyt w który wchodzi kwadratowa ośka silniczka to trzeba zdjąć podszybie i odkręcić obudowę filtra kabinowego. Klapa jest z miękkiego plastiku i bez problemu da się wygiąć do demontażu.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka