Lancia Klub Polska

http://otomoto.pl/oferta/lancia-thesis- ... yh3Ex.html

Błąd poduszek, błąd systemu parktronic, błąd zawieszenia, błąd silnika, połamany boczek kierowcy, fotele wytarte, drzwi pasażera nie otwierają się. Cała malowania, gdzie nie gdzie zacieki. Na dachu około 3mm szpachli w okolicach szyberdachu ( Przez co szyberdach się nie domyka do końca).Złe spasowanie maski, drzwi i błotników. Silnik nawet okej na wolnych obrotach, dwumas za niedługo do wymiany. Więcej nie wiem, bo nie odbyłem jazdy testowej.

No to ciekawie...

Wrzuć proszę w temat zrzut ekranu z ogłoszenia, bo sam link nie wystarczy.

Tylna prawa felga jest inna od pozostałych tak przynajmniej można wydedukować z fotek, ciekawe dlaczego?

meqqex pisze:Tylna prawa felga jest inna od pozostałych tak przynajmniej można wydedukować z fotek, ciekawe dlaczego?

Chyba lewa???

Szkoda, ze numeru VIN nie podałeś, bo coś czuję, że to auto będzie często zmieniać właścicieli i po tablicach rej. można nie dojść do sedna:)

volf pisze:Szkoda, ze numeru VIN nie podałeś, bo coś czuję, że to auto będzie często zmieniać właścicieli i po tablicach rej. można nie dojść do sedna:)

VIN ZLA84100000012737

Ale cena 12400 do urwania myślę z minimum 1000 PLN a może i więcej więc chyba nie jest aż tak strasznie. Jakby gość wołał 18 tys to rozumiem, że byłoby przegięcie.
Co do błędów - poduszki to norma a naprawa trwa pół godziny, błąd zawieszenia trzeba by pod kompa podłączyć - ale może być wina czujnika przyspieszenia albo przerwy na przewodzie ew. awarii sterownika - koszt też nie jest duży, jak ktoś ogrania to myślę, że w najgorszym przypadku 500 PLN. Lakier i spasowanie - większość była lakierowana albo naprawiana, tapicerka wiadomo - jak to w Thesis jak ktoś dbał to jest ok jak auto od brudasa to będzie lipa.
Myślę, że ta cena - utargowana kwota za ten rocznik to nie jest źle zakładając, że rozrząd faktycznie jest wymieniony.
za ten super stan w ogłoszeniu.

A czemu nie uwzględniłeś około 3mm szpachli na dachu w swojej wycenie ? I sorry ale rozumiem, że malowane. Ale zacieki ? I wygląd lakieru taki, że skóra pomarańczy w porównaniu z nim to jest gładka jak pupa niemowlęcia. A auto było dosyć brudne. Ciekawe co by było gdyby je porządnie umył. Na lewym boku fale Dunaju.

Tak, co do szpachli na dachu - trzeba by sprawę wyjaśnić co się stało - jeżeli była bita tak, że dach się zwinął to kwestia ceny staje pod dużym znakiem zapytania.
Pięknie też wygląda ta jedna felga 17.
Jeżeli auta jest do poważnych "poprawek blacharsko-lakierniczych" to myślę cena powinna zejść na jakieś 7 max 8 tysi.
Trzeba Pana uświadomić.

Pytanie ile ja ma?
Jakos marzec byla czarna poobijana z prawej i lewej.
Poduszki wystrzal. Jezdzil gosc z dhl i chcial sprzedac. Rok sie zgadza, skora jasna tam byla.
Ogolnie auto nadawalo sie na dawce. Proponowalem 3kola.....

Wychodzi, że ostatni właściciel cieszył się nią przez prawie 3 lata

Dostaniesz do ręki DR i umowę z poprzednim właścicielem albo nawet dwie, to przestaniesz na tym polegać.

nie macie racji! ta lancia jest pewna! ma znak ryby, a to znaczy, że sprzedaje ją chrześcijanin ewentualnie chrześcijanin nią jeździł! musi więc być z nią wszystko okej!

bassooner pisze:nie macie racji! ta lancia jest pewna! ma znak ryby, a to znaczy, że sprzedaje ją chrześcijanin ewentualnie chrześcijanin nią jeździł! musi więc być z nią wszystko okej!

Nie musi być okej nawet jak z rybą...ważne by uczciwie sprzadawana była.No i w sumie chyba jest...idzie przecież w cenie złomu, więc nie oczekujmy zbyt wiele.