Lancia Klub Polska

Witam

Chciałem się was zapytać o to jak się ma średnie spalanie wyświetlane przez komputer do rzeczywistości.
Wróciłem z urlopu na którym przejechałem 4000km ze średnim spalaniem 6 litrów i średnią prędkością 78km/h, nie jestem w stanie sprawdzić jak to się ma do tego co tankowałem, w alfie komputer zaniżał spalanie o 1 litr a jak jest w Deltach?

Dzisiaj zalałem do pełna. Średnia na kompie 6,3 a realne 6,48.
Jeśli chcesz statystyki z 9 tankowań, znajdziesz je na Motostat

Chwilę temu wróciłem z wakacyjnej przejażdżki robiąc dokładnie 1190 km.Zatankowałem w Rybniku i objechałem bez tankowania.920 km w dwóch kawałkach po autostradzie,reszta w kawałeczkach po kilka-kilkanaście kilometrów.Spalanie wg komputera 4,5 litra.Zatankowałem na tej samej stacji,ten sam dystrybutor,tak samo ustawiony samochód i trzy odbicia pistoletu.Wlałam dokładnie 58 litrów.Rzeczywiste spalanie 4,87 litra.Kantuje mnie na całe 0,4 litra.Jak mam być szczery,to denerwuje mnie taki duży błąd.Prawie pół litra.Przy takim przebiegu wg wyliczeń komputera musiałbym mieć 6 litrów więcej,ale faktycznie,tego paliwa nie ma.Czy można coś zaradzić,aby Lucyna nie kłamała tak perfidnie? Ktoś pewnie powie,że takie są kobiety ,ale może jest na to jakieś lekarstwo?

kiedyś sprawdziłem, spalanie na kompie 6,1 a w rzeczywistości 5,8. Jak jest teraz to nie wiem, tylko tankuje i śmigam.

spoker, musisz też wziąć pod uwagę fakt, iż większość aut ma tak wyskalowany prędkościomierz aby zawyżał wskazania. Różnica może sięgać nawet do 10% ale przeważnie jest to około 5 - 8 ale to już zależy od konkretnego egzemplarza, a w zasadzie rozmiaru założonych opon. Czyli jadąc z licznikową "setką" faktycznie jedziesz około 92 - 94km/h i tak samo ma się to do przebiegu - jeśli na zbiorniku przejechałeś (hipotetycznie) 1000km to faktycznie tylko 920. Jak obliczysz w ten sposób to wskazania kompa będą bliższe prawdzie.

PS. Dla mnie to nie problem

Valdi pisze:Czy można coś zaradzić,aby Lucyna nie kłamała tak perfidnie? Ktoś pewnie powie,że takie są kobiety ,ale może jest na to jakieś lekarstwo?

Zacznij od podniesienia ciśnienia w oponach.

Wystukane panewką z miski dwulitrowego TS'a

Powiem szczerze,że nie bardzo trybię,co ma wspólnego ciśnienie w oponach do różnicy między spalaniem wyliczanym przez komputer a rzeczywistym.Z pewnością zbyt niskie ciśnienie ma wpływ na większe zużycie paliwa,ale nie o to przecież chodzi.Na marginesie,to mam większe o 0,2 od zalecanego przez producenta.

Ciśnienie w oponach ma istotny wpływ na obwód koła, a ten parametr z kolei jest niezbędny do wyliczenia odległości jaką pokonuje. Wypadałoby też wspomnieć jaki masz rozmiar opon.

Wystukane panewką z miski dwulitrowego TS'a

Fabryczne alufelgi na lato 17 cali z oponami 225/45R17. Bieżnik odpowiednio wysoki-mało zużyty,ciśnienie przód 2,6 , tył 2,7.

Nie wiem która opona jest wzorcowa do Delty, 205/55/r16 czy 225/45/r17 - tu wypadałoby porównać wskazania prędkościomierza z tymi GPS.

Ciśnienie zalecane dla rozmiaru 205/55/r16 to 2,4 przód i 2,2 tył przy nieobciążonym aucie. Tyle że wraz ze zmianą profilu opony na niższy powinno się podnieść w niej ciśnienie.

I jeszcze jedno.
Twoje starania o zrównanie wartości rzeczywistego spalania z tym z komputera mogą okazać się bezowocne, skoro algorytm napisany jest tak, że na jałowym nic nie spala, a przy hamowaniu silnikiem 2,0 litra na sto...

Wystukane panewką z miski dwulitrowego TS'a

Dla 1.9 Multijet Twinturbo (140 kW) rozmiar bazowy (fabryczne)225/45 R17
Dla 1.6 Multijet (88 kW) rozmiar bazowy (fabryczne)205/55 R16
Dla 2.0 Multijet (121 kW) rozmiar bazowy (fabryczne)205/55 R16
Dla 1.4 T-Jet (110 kW) rozmiar bazowy (fabryczne)205/55 R16
Dla 1.4 T-Jet (88 kW) rozmiar bazowy (fabryczne)205/55 R16

Różnica średnic pomiędzy 205/55 R16 a 225/45 R17 wynosi 2 mm
Różnica wskazań prędkościomierza: minus 0.3 %
( 225/45 R17-- koła mają większą średnice i obracaja się wolniej)

cuoreventi pisze:
I jeszcze jedno.
Twoje starania o zrównanie wartości rzeczywistego spalania z tym z komputera mogą okazać się bezowocne, skoro algorytm napisany jest tak, że na jałowym nic nie spala, a przy hamowaniu silnikiem 2,0 litra na sto...

Wystukane panewką z miski dwulitrowego TS'a

No właśnie długo się zastanawiałem co jest grane że przy hamowaniu silnikiem pokazuje 2litry na 100km a w innych autach zawsze spadało do zera......

Też mi się zdaje,że raczej nic nie poradzę ,aby zrównoważyć te dwie wartości lub doprowadzić do ich maksymalnego zbliżenia.Już kiedyś porównałem prędkość samochodu z danymi GPS i była jakaś różnica,ale to było dość dawno i muszę to sprawdzić ponownie.Nie jest natomiast prawdą,że na jałowym "nic nie spala".Oczywiście spala,a komputer to odnotowuje, lecz nie pokazuje z uwagi na brak ruchu pojazdu.Tak akurat jest napisany program,że aby pokazywał spalanie chwilowe pojazd musi się poruszać.Tak samo podczas hamowania silnikiem nie spala 2 litrów na setkę /spala zero-nic/,tylko program jest tak napisany,że pokazuje spalanie chwilowe dopiero! od 2 litrów w górę.Jak poprzednio,kalkulator spalania odnotowuje to spalanie poniżej 2 litrów o czym łatwo się przekonać w obu tych przypadkach.Najlepiej zrobić to zaraz po wyzerowaniu licznika,kiedy mamy żaden przebieg i zmiany w liczeniu odbywają się dynamicznie.Proszę wtedy przejechać jakiś malutki kawałeczek i zatrzymać się patrząc na średnie spalanie.Następnie stoimy jakąś chwilę i patrzymy jak rośnie nam średnie spalanie.Wyświetlacz nie pokazuje natomiast spalania chwilowego na postoju /brak ruchu/.Jadąc z góry "bez gazu" odnotowujemy na wyświetlaczu dość dynamiczny spadek spalania średniego bo samochód nie zużywa paliwa ale pokonuje jakiś dystans.Jeszcze inaczej,to jadąc dość szybko patrzymy na spalanie chwilowe i delikatnie popuszczamy pedał gazu,aż kalkulator pokaże spalanie 2 litry.Popuszczamy jeszcze troszkę,czyli spala już zdecydowanie poniżej 2 litrów ,a jednak czujemy,że silnik jest zasilany paliwem i obraca się w wyniku jego spalania.Co prawda słabnie i obraca coraz wolniej,ale to jest tylko wynik właśnie małej dawki paliwa.Ja też jak wszyscy wolałbym,aby kalkulator pokazywał spalanie od zera w górę ,a nie dopiero od 2 litrów.Ale może to także jest właśnie kolejny na liście powód aby twierdzić,że nasze pojazdy są jednak wyjątkowe i niepowtarzalne

A czy te różnice nie wynikają również z tego, że ogólnie wskaźnik poziomu paliwa pokazuje źle i pewno komputer też liczy źle.

http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... 85&t=64849

rafak pisze:A czy te różnice nie wynikają również z tego, że ogólnie wskaźnik poziomu paliwa pokazuje źle i pewno komputer też liczy źle.

Czasem mam wrażenie że jestem na forum aptekarzy... Wszyscy przesadnie dokładni...

Nie ma to związku z wskazaniami paliwa.
Akurat komputer dostaje informacje od wtryskiwaczy, którymi stosuje przy pomocy korekt.
Zatem ilość wtryskiwanego paliwa najłatwiej obliczyć i spośród wszystkich zmiennych - z największą dokładnością.

Inną kwestią jest, że auto kupuje się oczami.
Przykładowa jazda próbna i o wiele lepiej wygląda mocny silnik diesla ze spalaniem na poziomie 6.0 z komputera niż rzeczywistym, a i przed konkurencją jest się czym pochwalić. Jeszcze tylko rzut oka w dane fabryczne dotyczące spalania (w laboratorium) i już można z nowym klientem podpisywać umowę.
Dla przykładu dodam, że w mojej 156 JTS spalanie komputerowe przekłamuje o 2 litry w stosunku do rzeczywistego, co jest jak najbardziej normalne. Po prostu Włosi są bardzo oszczędni z prawdą...