Lancia Klub Polska

Witam. Mam mały problem. Ostatnio dzik rozwalił mi Kappę TDS, ale już się pocieszyłem inną JTD:)
W starszej mam 3/4 baku ropy i postanowiłem przelać to do nowego egzemplarza...
Pożyczyłem od znajomego taką fajną pompkę grawitacyjną do cieczy, którą on używał wielokrotne,
stąd pewność, że działa:)

Problem polega na to, że nie mogę do baku wpuścić więcej niż ok 25cm wężyka bo coś blokuje...
Próbowałem pod różnymi kątami, z każdej strony, boku itp:) Wężyk nie chce głębiej wejść.

Czy tam coś siedzi i blokuje dostanie się do baku niechcianych przedmiotów czy jak?
Doradźcie mi coś Koledzy lub podpowiedzcie w jaki inny mało inwazyjny sposób mogę wypompować z niej paliwo.
Słyszałem o podłączaniu się wężykiem pod pompę paliwa, ale szczerze mówiąc nie wiem czy czuje się na siłach:)

Pozdrawiam.

A nie prościej podpiąć się pod przewód zasilający pompę wtryskową i wtedy zassać?

Kappa w TD ma pompę paliwa w zbiorniku? Raczej chyba nie

właź w bagażnik wyjmij wykładzinę - odkręć dekiel , wyjmij pompkę paliwa z pływakiem i masz dostęp do paliwka
Z prostszych - bierzesz wiertarkę i wiertło( rozmiar wg potrzebnego czasu spuszczania( w drastycznych przypadkach polecam otwornicę) wpadasz w kanał - podstawiasz wiadro ( jak 3/4 baku to jeszcze konewka i gąsior ) uruchamiasz i obserwujesz strugę - dopasowując położenie gąsiora

Dzięki za podpowiedzi. Najbardziej podoba mi się ten pomysł z wejściem do bagażnika:)
A gdzie dokładnie znajduje się to dojście? Na tym poziomie co zapasówka? Rozumiem, że po prawej stronie.
Łatwo to wyciągnąć, czy będzie trzeba coś dewastować?:)

na samym środku ,tuż przed ścianką grodziową

Dzięki wielkie. Po południu pójdę działać. mam nadzieję, że się uda. Trochę szkoda pozbyć się samochodu z taką ilością paliwa:)