Lancia Klub Polska

Witam,
Wczoraj jeździłem pół dnia żeby ktoś mógł mi odnowić klosze lamp no i jak już znalazłem gościa to cenę walnął z kosmosu.....
Zdenerwowany kupiłem papier ścierny gąbkę i pastę do plastiku cena 40zł....
Umieszczam zdjęcia oceńcie wygląd klosza...może nie najlepsze fotki ale efekt regeneracji piękny tak mi się wydaje....

Hej .Pełen szacun ...efekt interesujący ,ciekawe na jak długo ...zdradż jakim papierem polerowałeś czy ręcznie czy maszynowo ...też się zbieram jak do jeża tylko pomysłów brak...może dlatego ze to Espace a nie Phedra...
jakim papierem 800,1500,3000? czy coś innego i coś więcej o paście i daj znać na jak długo wystarczy,mam podobny problem ale zabieg wystarczy na pół roku...
pozdro
Michał

Przepraszam zdublowało mi się
pozdro
Michal

Efekt faktycznie rewelacyjny.
Mam przy okazji pytanie.
Mój, chyba nie za bardzo jest szczelny, mocno paruje.
Ktoś ma jakieś wskazówki?

Ja robiłem w Fiacie Coupe klosze były w gorszym stanie niż te w wątku. Więc tak papier 1000, 1500, 2000, 3000 na koniec pasta polerska szmata, dużo cierpliwości, pare piw. I jak nowe. Skleiłem na klej do montażu szyb samochodowych. Nic nie paruje jest wszystko szczelne. Problem tylko w tym, że nie da się już ponownie rozebrać tego klosza. Natomiast rozbierałem też lampe z punto, skleiłem ją na zwykły klej na gorąco i też zdało egzamin w 100%. W moim przekonaniu klosz w 99% matowieje tylko od zewnątrz, więc nie warto do polerowania rozbierać lampy.

Witam,
Użyłem papier 1500-zwykły (moczony wodą) , 2000 - wodny , 2500 - zwykły (moczony wodą), pastę tempo i gąbkę bardzo miękką (czarną).
Jedna lampa 1h roboty na luzie (ręcznie wszystko robiłem).....

Już 2 lata minęły od regeneracji kloszy iiii nadal są takie jak zrobiłem nic się dzieje z nimi, niektórzy mówili że powrócą do tego samego stanu nieprawda..... podeślę później zdjęcia..... alusy będę też sam regenerował....