Lybra - co w niej piszczy?

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Lybra - co w niej piszczy?

Post autor: Heathen » 22 kwie 2013, 18:53

Witam,
Panowie czas troszkę powróżyć ze szklanej kuli. W lybrze w raz z nastaniem cieplejszych dni pojawił się pewne irytujące objawy:)
Auto po wymianie wahaczy/ tulejek na poliuretany/ łączników stabilizatora w połowie zeszłego roku, zaczęło poskrzypywać na śpiących policjantach..tutaj jest jeden podejrzany. To te nieszczęsne tuleje poliuretanowe. Plan jest taki by delikatnie je napsikać silikonem w sprayu. Niestety nie to mnie martwi. Martwią mnie dodatkowe objawy, które wraz z nastaniem cieplejszych dni zaczęły nękać moją luśkę.
-ciężko skręca....po dłuższej jeździe (w moim wykonaniu to po około 10km) po prostu bardzo topornie auto zaczyna skręcać, mam wrażenie że w prawo jest lżej niż w lewo.
-po takim rozgrzaniu, przy skręcie na sucho też coś skrzypi/piszczy (coś ala guma) na zimno to nie występuje, wydaje mi się że to nie możliwe aby to były te poliuretany ale brzmi podobnie

Auto dodatkowo lekko ściąga na prawo i jest lekko przekrzywiona kierownica, chce jechać na zbieżność, ale wolałbym zrobić to w momencie gdy wymienię ewentualne inne części zepsute tak by nie ustawiać zbieżności ponownie.

Co podejrzewam:
-poduszki mcpersona/łożysko
-maglowica:D
-pompa wspomagania (wyje w skrajnym położeniu, ale tak było odkąd pamiętam)


Zastanawiam się jak poduszki/łożyska mcpersona w garażu sprawdzić, by je ewentualnie wykluczyć/potwierdzić. Muszę to zrobić, tak by do swojego mechanika/wymieniacza oddać auto wraz z kompletem części z AS24, a z wiadomych przyczyn nie kupię nic w ciemno.
Czy wystarczy że się przyjże łożysku od góry? że odkręcę dekiel (3 śruby) pod maską i będę widział stan łożyska?
Na forum wygrzebałem poradę:
"przód na koziołki, odkręcamy końcówki drążków kierowniczych i kręcimy pojedynczo mcpersonem, sprawdzamy czy ciężko chodzą, skrzypią"
Jakieś porady, tak by potwierdzić wykluczyć przyczynę? Lub zawęzić krąg podejrzanych.
Pozdrawiam
Konrad
QV...soon:)

Awatar użytkownika
Jan19
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 262
Rejestracja: 28 kwie 2013, 21:36
Imię: Jan
Lokalizacja: Łódź

Re: Lybra - co w niej piszczy?

Post autor: Jan19 » 01 maja 2013, 6:43

Nie wiem jak zachowują się tuleje poliuretanowe nie wiem czy skrzypią na hopkach ale wiem że gdy Lybra zachowuje się jak stary tapczan to problem jest z gumami stabilizatora. On po prostu się wyrabia i w miejscu gdzie jest trzymany przez te gumy ma mniejszą średnice i taki stan rzeczy powoduje skrzypienie. Można go wymienić na nowy (kuuuupa kasy), ja zrobiłem innaczej a mianowicie rozebrałem jarzmo nową gumę naciąłem w poprzek od strony obłej obok nacięcia zrobiłem drugie cięcie i wyciąłem pasek o grubości ok 3mm. i taką gumę założyłem z powrotem na jarzmo a istniejący luz skasowałem łatką z grubej dętki(celowo tak zrobiłem bo nie da się mocniej ścisnąć nierozciętej gumy) oczywiście dodam że przed montażem należy wszystko wyczyścić i nasmarować. U mnie ten patent działa już od roku nic nie puka nic nie stuka i co najważniejsze nie skrzypi.
Łożysko mc-persona że się tak wyrażę znajduje się pomiędzy sprężyną a gumową poduszką żeby go otworzyć i zweryfikować niestety należy zdjąć sprężynę. Uwaga to łożysko daje się otwierać. Co do ściągania i przekręconej kierownicy to zrób zbieżność z prostowaniem kierownicy a i ster zacznie lżej pracować na gorącym silniku bo (sam też tak miałem jak zmieniłem wahacze i jechałem na zbieżność )bo gdy płyn od pompy jest zimny to jest gęstszy i pompa jest troszkę silniejsza. Hałas pompy przy skrajnie skręconej kierownicy to nie tragedia można z tym jeździć.Powodzenia
Nigdy nie wolno wdawać się w dyskusję z głupszym bo najpierw zniży cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.

Awatar użytkownika
FXX
Administrator
Administrator
Posty: 10676
Rejestracja: 27 mar 2009, 16:14
Imię: Kamil

Re: Lybra - co w niej piszczy?

Post autor: FXX » 01 maja 2013, 13:00

Poliuretany lubią sobie zaskrzypieć, ale na to jest dosyć prosta rada - smar w sprayu, obficie je spryskać i jest cisza.
Sam drążek można kupić używany od AR156, dobrać gumy z mniejszą średnicą np. zamiast 22mm to 21mm i również jest spokój. I również ten drążek obstawiałbym przy skrzypieniu na "śpiących policjantach" - zimą miałem ten problem w AR i smar silikonowy załatwił sprawę.
Volvo S60 R-Design D5

Były:
Alfa Romeo MiTo 1.4 16V
Alfa Romeo 159 SW 2.4JTDm
Alfa Romeo 156 SW 2.4JTD

Lancia Lybra SW 1.9JTD
Daewoo Espero 1.5 GLX

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”