Strona 1 z 2

Kappa - ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 20:24
autor: omron8
Witam!
Napiszę w skrócie i bez owijania w bawełnę o co mi chodzi.
Proszę ludzi niemających bladego pojęcia o autach o niezabieranie głosu. Podobnie zresztą ludzi mających kontakt tylko z jednym autem (najczęściej kolegi), niemających prawa jazdy, negatywnie nastawionych do aut innych niż włoskie, uważających, że ich czerwona alfa 156 1.6 z podtlenkiem LPG to takie mniejsze ferrari.

Szukam auta na weekendy i pomyślałem o kappie coupe 5.20 turbo. W związku z tym, że jestem posiadaczem alfy 155 1.8 TS 16V zastanawiam się czy lancia to takie samo (przepraszam za wyrażenie) gówno? Przypominam, że nowsza 156 jest jeszcze gorsza... W alfie nagminnie przekręcają się panewki, sypią się wszystkie czujniki, leci elektryka, padają wariatory, zrywają się paski rozrządu, a w nowszych zawieszenie ma śmieszną trwałość...
Przebiegi będę kręcił na poziomi kilku, może 10 tysięcy rocznie ale chcę mieć pewność, że dojadę do celu i wrócę :)
Jak jest z częściami zamiennymi? Wszystko jest dostępne czy jakieś niespodzianki?
Z góry przepraszam za wstęp ale w ten sposób być może unikniemy nerwów i głupich gadek :)
Proszę o szczere odpowiedzi :)

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 20:30
autor: Gros
Skoro juz tak o gównach włoskich ładnie napisaałeś to 2.0 20vt jest jednym z lepszych gówien ,które chcesz kupić ,a silnik tego gówna nie jest wyżyłowany do niebotyczych rozmiarów ,że z pewnoscią sprosta Twoim wymaganiom - no chyba że sa ''gównianie" a ty kat na stare auto tyle pozdrawiam i przepraszam za pisownie ,która nie powinna tu mieć miejsca
Wpisz jeszcze miejscowość i imię kolego no chyba ,że ............. cenzor

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 20:33
autor: stabraf
Wszyyyystko masz na forum - wystarczy poszukać ;)

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 20:35
autor: markiz
BogdanA pisze:Skoro juz tak o gównach włoskich ładnie napisaałeś to 2.0 20vt jest jednym z lepszych gówien ,które chcesz kupić ,a silnik tego gówna nie jest wyżyłowany do niebotyczych rozmiarów ,że spewnoscią sprosta Twoim wymaganiom - no chyba że sa ''gównianie" a ty kat na stare auto tyle pozdrawiam i przepraszam za pisownie ,która nie powinna tu mieć miejsca
: ok2 :Trafnie to Boguś ująłeś .Tak sobie myślałem , co by napisać co by kolegi nie urazić :lol:

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 20:58
autor: adamM20
.... mam znacznie lepszą od kappy propozycję:
http://www.google.pl/imgres?q=oltcit&sa ... =132&ty=80

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 21:05
autor: FXX
Kolega jasno o coś zapytał, a jak na razie poza Andrzejem komentują wszyscy Ci, którzy 5.20VT nie posiadają, a co więcej wypowiadają się nie na temat. Kolejne wypowiedzi w tym tonie i nie na temat polecą w kosmos.

Z niespodzianek to w przypadku Coupe to z tego co wiem to takie niuanse jak szyba czołowa (dość droga) czy podnośniki szyb są nie do dostania (trzeba mieć fart, żeby znaleźć cały).

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 21:06
autor: Nat
omron8 pisze:chcę mieć pewność, że dojadę do celu i wrócę :)
Nie kupuj Kappy.

Nikt nie zagwarantuje, że znajdziesz zadbany egzemplarz. A jak kupisz zapuszczonego wypicowanego trupa, to będziesz miał podobne wrażenia, jak z 155.

Nie kupuj Kappy. To auto stare, podobnie zresztą jak Twoja 155.

Nikt Ci nie zagwarantuje, że auto tak stare na pewno zawsze dojedzie do celu i wróci. Szczególnie, ze sądząc po Twoim aktualnym aucie (zaniedbanym 155, w którym wszystko się sypie) do krezusów i pedantów nie należysz.

Kup Skodę Felicię, a jak włoskie to Fiata Pandę. W salonie. Tam dostaniesz gwarancję, o którą tak Ci chodzi. I mniej nerwów stracisz.

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 21:15
autor: regaciarz
moja Kappa co prawda kilka razy walnęła mi fochem, ale zawsze pod blokiem ;) A to wspomaganie pociekło dzień po wyjeździe na Litwę, a to wentylator nagrzewnicy padł kilka dni po wyjeździe przez pół Polski po motor. Odpukać aby ta tendencja się utrzymała. A jak nie będziesz miał serca do tego auta to nawet na nie nie patrz bo tylko nerwy stracisz. Ja swojej 20vt nie zamienię na nic, dodatkowo szpera uratowała mi tyłek nie raz i nie dwa zimą( w połaczeniu z dobrymi oponami Kappa idzie po zaspach jak czołg ;) ).

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 21:18
autor: Jarek_Jarecki
omron8 pisze:Szukam auta na weekendy i pomyślałem o kappie coupe 5.20 turbo. W związku z tym, że jestem posiadaczem alfy 155 1.8 TS 16V zastanawiam się czy lancia to takie samo (przepraszam za wyrażenie) gówno?
Proszę o szczere odpowiedzi :)
Wybaczcie - możecie posłać to w kosmos, ale:
Nie wiem w jakim masz stanie tą alfę i jak dbasz o samochody, ale jak kupisz "padlinę" 5.20 turbo, to też zaraz nazwiesz ją "gównem....
Wszyscy tylko narzekają na alfę czy też lancię, ale jak wspomniałem, jak kupisz auto za 2-3 tysiące, to nie oczekuj rewelacji. To nie ten typ aut. Każdy normalny (choć tu wypada powiedzieć nienormalny) użytkownik Alfy bądż Lancii świadomie decydujący się na tą markę doinwestowuje je ponad normę i przy odsprzedaży cena jest relatywna do stanu auta...więc nie oczekuj auta doinwestowanego za grosze. Później wszyscy zdziwieni, że to panewki obrócone, rozrząd zerwany itp.

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 21:19
autor: brygadzista1
Kolega miał 156 i wcale się nie dziwie że stawia sprawę w ten sposób. Jeśli kupił zaniedbaną Alfę to praktycznie studnia bez dna. A że Kappa też włoskie auto to wszystko układa się w jedną całość. Otóż nie do końca. Kappa to solidny samochód, nie ma wielowahacza a i silniki niektóre bardzo udane. Myślę że z obawy o panewki powinieneś skłonić się ku 3.0 V6, tam tego problemu mieć nie powinieneś. Wybierając Coupe których wyprodukowano nieco ponad 3 tys sztuk musisz się liczyć z tym że szkoda parkingowa w drzwi lub tylną część nadwozia będziesz w trudnej sytuacji bo o te części trudno i to na tyle trudno że głowa boli.

Re: Ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 21:20
autor: Artur G.
omron8 pisze:Witam!
Napiszę w skrócie i bez owijania w bawełnę o co mi chodzi.
Proszę ludzi niemających bladego pojęcia o autach o niezabieranie głosu. Podobnie zresztą ludzi mających kontakt tylko z jednym autem (najczęściej kolegi), niemających prawa jazdy, negatywnie nastawionych do aut innych niż włoskie, uważających, że ich czerwona alfa 156 1.6 z podtlenkiem LPG to takie mniejsze ferrari.

Szukam auta na weekendy i pomyślałem o kappie coupe 5.20 turbo. W związku z tym, że jestem posiadaczem alfy 155 1.8 TS 16V zastanawiam się czy lancia to takie samo (przepraszam za wyrażenie) gówno? Przypominam, że nowsza 156 jest jeszcze gorsza... W alfie nagminnie przekręcają się panewki, sypią się wszystkie czujniki, leci elektryka, padają wariatory, zrywają się paski rozrządu, a w nowszych zawieszenie ma śmieszną trwałość...
Przebiegi będę kręcił na poziomi kilku, może 10 tysięcy rocznie ale chcę mieć pewność, że dojadę do celu i wrócę :)
Jak jest z częściami zamiennymi? Wszystko jest dostępne czy jakieś niespodzianki?
Z góry przepraszam za wstęp ale w ten sposób być może unikniemy nerwów i głupich gadek :)
Proszę o szczere odpowiedzi :)
Na to wychodzi, że zakup AR 156 to był mój największy błąd jaki mogłem popełnić w życiu ... dawno większych pierdół nie czytałem.
Przyjacielu, nie kupuj Lancii bo to taki sam złom jak AR. Przejechałeś sie na włoskim aucie i dalej chcesz w to brnąc, czy to tylko taka prowokacja z Twojej strony?

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

: 15 kwie 2013, 22:10
autor: omron8
No i masz babo placek :)

Nie nazwałem włoskiej motoryzacji gównianą. Jak ktoś w miarę dokładnie przeczytał moją wypowiedź to dostrzegł tam wzmiankę o silnikach TS 16V. Nie będę się tu rozpisywał o wspaniałych zmianach w jednostkach napędowych które wprowadził Fiat. Pokażcie mi jednak mechanika (nawet od włoskich aut) który wypowie się pozytywnie o tych silnikach (1.8 i 2.0). Nie bardzo też wiem na czym polega np. dbanie o czujniki, które wytrzymują około 180 tysięcy... a cały silnik około 250 tysięcy... Ale na pewno wszyscy krzykacze i obrońcy tych świetnych silników mieli już kilka takich na warsztacie i wiedzą co i jak... Co? Jednak nie...
Panów alfistów (zresztą nie tylko) odsyłam tutaj: http://www.forum.alfaholicy.org/forum_o ... k_16v.html . Chociaż i tak ich pewnie mechanicy nie przekonają... Ehhh... Takich właśnie głupich gadek chciałem uniknąć. Takich, że kupuje się zajeżdżone, że jeździ się bez oleju. No bo przecież napisałem w pierwszym poście, że szukam truchła, nie!

Dobra, wróćmy do tematu :)
A że leciwe już autko to wiem. Właśnie dlatego mi się podoba.
Nie oczekuję, że ktoś mi da gwarancję na auto. Liczę, że coś doradzicie, rzucicie okiem na konkrety wóz.
Z grubsza przejrzałem pod forum dla nowicjuszy ale to co przeczytałem było dość stare więc od tego czasu mogło się co nieco pozmieniać (nowe pateny, wycofanie z produkcji części). Zresztą nie wszystko co mnie ciekawiło znalazłem tam.

Dziękuję wszystkim umiejącym czytać ze zrozumieniem za odpowiedzi a wtórnym analfabetom podziękuję za współpracę.

Pozdrawiam!

PS
Co do słowa gówno to naprawdę nie znajduję bardziej trafnego określenia na te silniki...

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

: 19 kwie 2013, 22:35
autor: Tomzik
Kolego - miałem nie zabierać głosu, bo nie uznaję innych aut niż włoskie.

Ale - Kappa Coupe to unikat i wiele części to już naprawdę problem. Do tego dokładasz najrzadszą chyba wersję silnikową - 20VT.

Sam mam sedana z tym silnikiem. Wymienię tylko 3 zasadnicze wady tego silnika - markowe części układu hamulcowego (klocki, tarcze) są znacznie droższe niż do Twojej AR155, wydech (tłumik środkowy i tylny) jeszcze z 1,5 roku temu nie do dostania w sklepie czy allegro, dziś można kupić od pewnego faceta z Piaseczna, ale komplecik firmy Imasaf ulży Twemu portfelowi o lekko 1300zł (a pakowanie wydechu od zwykłej 2,0/2,4 choć możliwe jak najbardziej i bez większych problemów, a do tego z 4-5 razy tańsze, odbiera sporo wigoru temu silnikowi, wiem, bo miałem taki właśnie wydech). na dokładkę masz dwumasik, gdzie albo kupujesz używkę w stanie nieznanym albo nówkę za 4k w ASO (z rok temu za "jedyne" 2k oferowali też w ASO regenerowane). W każdym razie zapomnij o jakimkolwiek zamienniku (Valeo itp.).

Oczywiście jest opcja spawania tłumika i rzeźbienia "nufki sztuki" u fachury, ale to kwestia indywidualnych upodobań - mnie to nie kręci. Dwumas też ponoć da się założyć od 2,4 JTD (tam już można dostać Valeo za w miarę przystępną cenę ok. 1300zł), ale trzeba lubić rzeźbić i odwalać popeliny w aucie. Ja nie lubię.

Ponadto 20VT też wg wszelkich mediów lubi obracać panewki, moja ma nalatane pod 300 tysięcy km i póki co nie doznałem tego, wciąż jest też oryginalny dwumas i turbina, aczkolwiek ta ostatnia chyba pomalutku się zaczyna kończyć.

Ponoć problem jest już ze stabilizatorem przednim (wyczerpany), a to moim skromnym zdaniem jedyny sposób na zlikwidowanie wkurzających stuków w przednim zawieszeniu, aczkolwiek same łączniki wymienić się da. Stabilizator ostatnio widziany krążył w cenach ok. 1000zł. Nie wiem czy w Coupe jest taki sam.

Zmierzam do tego, że jaka by K nie była to części pomału zaczyna brakować (zwłaszcza tych specyficznych, tylko dla niej) a ich ceny są sporo wyższe niż do AR 155, która przecież bazuje na popularnej platformie Tipo itd.

Z mojego doświadczenia wynika, że w tamtych czasach było to bodaj najlepiej wykonane auto koncernu Fiata (mowa o markach plebejskich czyli AR, Fiat, Lancia). Oczywiście ideału nie ma, ale pod tym kątem jest całkiem znośnie.

Zastanów się dobrze, bo zaniedbana wcześniej K szybko wciągnie Cię finansowo z butami, jeśli tylko będziesz chciał wszystko w niej naprawić i doprowadzić do należytego stanu. A nikt Ci potem i tak tego nie zwróci przy sprzedaży (jak to z włoskimi autami bywa), nawet jeśli będziesz miał "kolekcjonerskie" Coupe, których wyprodukowano dobrze 3500 sztuk.

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

: 21 kwie 2013, 20:52
autor: fazi
Bardzo trafnie ujęte , trzeba sprowadzać ludzi na ziemię , którzy myślą , że Kappa to zwykły Fiat i części kosztują tyle co do punto, pózniej sprzedają takie kwiatki bez napraw i jest problem bo często to już kompletne, nieopłacalne do reanimacji trupy ;)

Re: Kappa - ogólna jakość wykonania

: 21 kwie 2013, 21:07
autor: paśny
Ja użytkuję K sedan 2,0 20V bez turbo. Powiem tak: da się jeździć pewnie (że wsiadasz i wiedz, że do dojedziesz i możesz jeździć codziennie). ALE kosztuje to sporo. Zakładam, że przy odmianie coupe będzie kosztować drożej.
Jest to stary samochód i podlega zużyciu, co generuje koszty.