Lancia Klub Polska

Możecie uznać,że zwariowałem ale zdecydowałem się na zakup,wymarzonej od dawna Lancii Thesis, za 8000zł do opłat. Jest to Thesiska z silnikiem 3.0 no i oczywiście automatem(przebieg 285000). Moja dewiza przy zakupie była taka-Auto tanie, może być z dużym przebiegiem, bezwypadkowe, na chodzie(tj. jeżdżące) i ze sprawną elektroniką. A jeśli po zakupie okaże się,że wiele rzeczy jest do remontu(zawieszenie, skrzynia, silnik) to bez bólu serca wkładam kasę w auto tyle ile będzie trzeba. I poniekąd Thesiska ma wile dobrych stron- zawieszenie pracuje cicho i miękko na nierównościach, silnk ładnie, równo i bez problemów, elektryka wykazuje tylko błąd pozycjonowania świateł i uszkodzone żarówki postojowe(ale z tego co już na forum wyczytałem to po odłączeniu aku taki błąd się pojawia i trzeba ten błąd pozycjonowania wykasować i powinno być ok.)Suma sumarum jak za tą kwotę to jest w miarę wszystko w niezłym stanie. Problem jest jeden i to gruby. I tu do rzeczy.Skrzynia zwariowała.Zamochód jedzie do przodu w pozycji N i D, wstecznego nie ma(auto wówczas stoi i uczucie jest takie jakby auto było oparte o ścianę tylnym zderzakiem a ja mu dalej gazu dodaję).Na środkowym wyświetlaczu biegi pokazuje prawidłowo.

Pytanie do Was jest takie.Czy jest wg.Was szansa,że to jakiś błąd się wkradł do sterownika skrzyni czy raczej mam się spodziewać gruntownego remontu skrzyni?

Czy ktoś wie ile by kosztowała nowa skrzynia(nie mam pojęcia jakie to mogą być koszty)?
Pozdrawiam

Na moją modłę, mogły paść m.in. elektrozawory i/lub elektronika. Miałem tak w terenówce. Pamiętam, że koszt naprawy w explorerze oscylował wokół 3tys. Ale trudno tak na odległość i bez rozebrania skrzyni gdybać. Cena rewelacyjna. Nawet po naprawie.

Oto chodzi.Wolę włożyć pieniądze i wiedzieć,że mam wymienione masę części na nowe.A przy tak niskich kosztach zakupu mam duży zapas gotówki na wszelkie remonty.

No więc tak... jak skrzynia na "N" i "D" jedzie do przodu to może być ;
1) najtaniej - pozycjoner ( przełącznik ) na skrzyni biegów. Jego uszkodzenie powoduje bałagan w komunikacji elektronicznej z manualną.
2) drogo - ogólnie skrzynia - dokładniej sprzęgło hydrokinetyczne i spalone tarczki.

Koszt nowej skrzyni niestety przerośnie Twoje oczekiwania - cena ok 35 tys zł, odnawialnej ok 27 tys zł plus koszty wymiany. Koszty wymiany bo zapewne przy takich pieniądzach nikt nie zechce robić tego sam lub u Pawcia w garażu tylko w ASO by mieć pełną gwarancję i nie słuchać wymówek że nowa skrzynie źle działa bo była źle zamontowana.

Pozdrawiam

1) najtaniej - pozycjoner ( przełącznik ) na skrzyni biegów. Jego uszkodzenie powoduje bałagan w komunikacji elektronicznej z manualną.

Co do tej ceny skrzyni to faktycznie się nie spodziewałem...
A co do tego

1) najtaniej - pozycjoner ( przełącznik ) na skrzyni biegów. Jego uszkodzenie powoduje bałagan w komunikacji elektronicznej z manualną.

to pocieszające i dające nadzieję.

Nie pamiętam dokładnie ale nowy pozycjoner w ASO kosztuje coś ok 200zł.

A jak się go wymienia?To jest przy skrzyni biegów czy może pod lewarkiem w podłodze?

Jest na skrzyni biegów. Do niego jest podpięta linka i wiązka elektryczna. Linkę trzeba bardzo delikatnie odpiąć by nie połamać główki.Dokręcony jest dwiema śrubami nie pamiętam dokładnie ale chyba 17 i 13? do tego trzecia trzymająca go nakrętka to ta która jest na sworzniu wychodzącym ze skrzyni zabezpieczona podkładką blokującą. Odkręca się ją normalnie zaś dokręcić trzeba z wymaganym momentem lub na wyczucie tak by nie była zbyt ciasno lub za luźno. Na pozycjonerze jest znak na który należy ustawić linię sworznia wychodzącego ze skrzyni - muszą być w linii. Potem należy sprawdzić czy główka linki jest prawidłowo wyregulowana dla każdego biegu. Prześlij mi na PW swojego maila to jutro wyślę Ci opis serwisowy.

Wiosna przyszła.Czas zatem zabrać się za naprawę skrzyni i przywrócenie Thesiski do życia. Dzwoniłem do warsztatu zajmującego się naprawami ASB i po rozmowie z panem nabrałem nieco optymizmu co do kosztów jakie mogę ponieść.Pan oznajmił,że dobrze jest im znana ta skrzynia i objawy wskazują na płytkę sterującą skrzynią(generalnie na elektronikę). Podobno naprawiają takie rzeczy i ma to kosztować przy dobrych wiatrach 800zł.(to cena naprawy tego sterownika).

Mój dobry humor związany jest też z faktem,że po 6 miesiącach auto na starym, zreanimowanym akumulatorze odpaliło na dotyk.Ręczny pięknie chodzi i wszystko mniej więcej działa jak talala.
Zakupiony mam olej i filtry.W trakcie jest również polerka reflektorów.Aktualnie po papierze ściernym 1500.Czeka polerka mechaniczna jakąś pastą.Pamiętam,że ktoś pisał,że polerował klosze pastą do zębów....Ja też spróbuję.Jak nie to pójdzie w ruch profesjonalna pasta.

Do osiągnięcia w miarę satysfakcjonującego stanu ogólnego auta pozostaje potem :
-polakierowanie zarysowanego przedniego zderzaka
-wymiana lewego reflektora(minimalnie pęknięty klosz)
-naprawa popielniczki
-wymiana tylnego panelu klimy(urwane pokrętło)
- pranie i czyszczenie całego wnętrza

No i stało się .Kapitalny remont skrzyni.6000-6500 zł.ma to kosztować maksymalnie.Auto już jest robione.Do końca przyszłego tygodnia ma być gotowe. Z jednej strony cieszę się bo mam nadzieję,że jak zrobią dobrze to mam spokój ze skrzynią i brak zmartwień.
Dzisiaj po raz pierwszy widziałem całe podwozie i jest dobrze.Wszystko zakonserwowane,nic nie pourywane czy porysowane.Silnik suchy itd.Nie mogę się już doczekać kiedy pierwszy raz będę mógł do niej zasiąść.

Gratuluje samozaparcia i wytrwałości Autko stoi w ASB-Długołęka?

Niestety nie.Robi ją warsztat w moim mieście w Gliwicach.Ale błagam.Nie straszcie mnie i tego typu komentarzami ,że to spartolą bo i tak się boję.Ale sprawiają wrażenie,że wiedzą co robią.

Wszystko wyjdzie w praniu. A z tego co mówisz to poza skrzynią auto w porządku.

Ja dlatego brałem manuala, chociaż wolałbym mieć automacik.

kupiles za 8 tyś, 8 tyś wrzucasz w naprawe to jest 16nascie, ja kupilem za 17nascie i5 panewek mi sie obrocilo i musialem z 7mki wyskoczyc, chociaz mam skrzynie w idealnym stanie, po prostu byla brudna w srodku, wszystko sie kleilo, lepilo i solenoidy nie mialy prawa poprawnie pracować ale życze powodzenia i samozaparcia bo teresa potrafi byc bardziej kaprysna niz niejedna kobieta

Remont kosztuje 6000.Nie 8000.Na razie to siedzę jak na szpilkach bo nie mogą mi tego skończyć. Dali do regeneracji sterownik i jak go założyli to coś im podobno szarpalo przy drugim biegu więc go znowu dali do zrobienia. Katastrofa.
A co Do Thesis to wiem na co się porwałem. Od kilku lat śledzę forum i wiem jaka to bestyja. A co zTwoim silnikiem?