Strona 1 z 4

O Citoenach...

: 16 maja 2012, 10:57
autor: LUKI82
Zawsze staram się używać olei zalecanych przez producenta ( wg instrukcji obsługi ).
Do mojej Lancii leję tylko Selenię zaś jak odpowiadam na pytania znajomych lub inny mechaników "jaki olej stosuję" to często spotykam się z opiniami negatywnymi dla oleju Selenii.
Czy ma ktoś z Was jakąś większą wiedzę-praktykę o tym smarowidle?
Jest dobre czy kiepskie?

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 14:34
autor: Nat
Spotkałem się z opinią mechaniora, że Selenia kupowana w Polsce była nienajlepszej jakości, bo była często podrabiana. Podobnie zresztą jest z Mobil1.
Oczywiście powyżej tylko powtarzam cudze opinie. Sam leję Valvoline do Lancii i jestem bardzo zadowolony.

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 18:43
autor: kacprus82
Ja z kolej od kiedy kupiłem Thesis zalewam Mobilem OW40 on się chyba nazywa Racing . I żadnych objawów pod względem nieprzystosowania nie ma . Co do seleny to rzadko kto posiada ten olej , chodzi mi o sprzedawców , albo w serwisie fiata , albo na zamówienie u sprzedawcy .

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 19:52
autor: piterstilo
Oleje Selenia :
- niektóre są/były produkowane, ew. rozlewane w rafinerii Czechowice-DZ ?
- nie wiedzieć czemu, dużo mechaników jest do nich negatywnie nastawiona.
- są znacznie droższe niż inne oleje.
- koncern Fiata, zaleca je do silników swojej produkcji.

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 20:46
autor: jaro1959
Tak jak Nat, leję Valvoline, jeżdżę pewniej i taniej!

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 20:57
autor: Ramzes_II
ja tez na Valvoline MaxLife Diesel jeżdżę.

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 21:25
autor: topcio
Nie ma co ukrywać, że Selena jest droga, dwa razy droższa od Mobila (10W40) , negatywna opinia powstała być może z uprzedzeń do włoskiej motoryzacji :roll: a może to lobby mobilowe .

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 22:19
autor: skyblu
Zaopatruję się w olej Midland made swiss, gdzie wiodącymi są jeszcze Valvoline, Motul :-P , natomiast oleje Mobil Castrol itp są produkowane ogólnie w Europie, Polska, Rumunia ...etc

pozdro :D

Re: Oleje SELENIA

: 16 maja 2012, 22:57
autor: rysiuwalus
Ja tłukę drugie jtd i stałe zalewam selenią i jak narazie jest ok ,w jednym zdejmowałem misę olejową i w środku było bez żadnych osadów, a robiłem bo był wyciek z tylnego łoża wału.

Re: Oleje SELENIA

: 17 maja 2012, 6:26
autor: Gros
LUKI82 pisze:Zawsze staram się używać olei zalecanych przez producenta ( wg instrukcji obsługi ).
Do mojej Lancii leję tylko Selenię zaś jak odpowiadam na pytania znajomych lub inny mechaników "jaki olej stosuję" to często spotykam się z opiniami negatywnymi dla oleju Selenii.
Czy ma ktoś z Was jakąś większą wiedzę-praktykę o tym smarowidle?
Jest dobre czy kiepskie?
Jeździłem na k20 czarnej dobry olej choć drogi. Moje dwie Kappy dojechaly na nim sedziwych kilometrów. Kolejne jeżdżą na Castrolu.

Re: Oleje SELENIA

: 17 maja 2012, 9:13
autor: SIWY155
LUKI82 pisze:Zawsze staram się używać olei zalecanych przez producenta ( wg instrukcji obsługi ).
Do mojej Lancii leję tylko Selenię zaś jak odpowiadam na pytania znajomych lub inny mechaników "jaki olej stosuję" to często spotykam się z opiniami negatywnymi dla oleju Selenii.
Czy ma ktoś z Was jakąś większą wiedzę-praktykę o tym smarowidle?
Jest dobre czy kiepskie?
Wg mnie ok,jeżdżę tylko na Selenii i nie mam żadnych zarzutów,najważeniejsze,że moje silniki nie zużywają oleju,więc nie kuszę się w związku z tym o eksperymenty

Re: Oleje SELENIA

: 14 lut 2013, 18:22
autor: ThemADI_NS
To, że producent poleca jakąś tam markę oleju jest podyktowane raczej pewną formą wzajemnej promocji.
Dlatego nie kierował bym się zaleceniami co do marki... BMW czy tam Vwej poleca Castrola i co? Jedno i drugie dziadostwo ;)
Seleni nie miałem przyjemności wozić w silniku, aczkolwiek nie zdarzyło mi się usłyszeć dobrego słowa o nim, a jestem, że tak sobie pozwolę powiedzieć z branży :)
Ja lałem Mobila do pÓki nie spróbowałem Valvolina : yesyes : już nie zamienię : ok2 :
Natomiast wynalazki typu Orlen, Lotos i jakieś Lidle to radził bym ominąć łukiem - nie musi być szeroki byle się do ręki nie wzięło ;)

Re: Oleje SELENIA

: 14 lut 2013, 19:32
autor: adamM20
ThemADI_NS pisze:To, że producent poleca jakąś tam markę oleju jest podyktowane raczej pewną formą wzajemnej promocji.
Dlatego nie kierował bym się zaleceniami co do marki... BMW czy tam Vwej poleca Castrola i co? Jedno i drugie dziadostwo ;)
Seleni nie miałem przyjemności wozić w silniku, aczkolwiek nie zdarzyło mi się usłyszeć dobrego słowa o nim, a jestem, że tak sobie pozwolę powiedzieć z branży :)
Ja lałem Mobila do pÓki nie spróbowałem Valvolina : yesyes : już nie zamienię : ok2 :
Natomiast wynalazki typu Orlen, Lotos i jakieś Lidle to radził bym ominąć łukiem - nie musi być szeroki byle się do ręki nie wzięło ;)
..... tak zapytam nieśmiało co decyduje, jakie parametry jakościowe o tym, że dany olej to dziadostwo lub też, że należy określonych ich producentów omijać aby nie wpadły w ręce?

Re: Oleje SELENIA

: 14 lut 2013, 20:46
autor: Jarek_Jarecki
ja lałem i leję nadal (AR146) selenię 20K i jestem zadowolony. eksperymentowalem z Castrolem i nie zbyt byłem zadowolony.
Moje wybory oleju to Selenie - do "lepszych" aut oraz Lotosa do "słabszych" jakościowo - czyli np do Escorta :)

Re: Oleje SELENIA

: 14 lut 2013, 21:10
autor: ThemADI_NS
adamM20 pisze:..... tak zapytam nieśmiało co decyduje, jakie parametry jakościowe o tym, że dany olej to dziadostwo lub też, że należy określonych ich producentów omijać aby nie wpadły w ręce?
Niestety tylko i wyłącznie subiektywne odczucia i testowanie na własnej skórze bo to co dla mnie jest dziadostwem, dla Ciebie może być niezastąpione (ja np. jak muszę jechać BMW to doklejam sobie wąsy żeby mnie na wiosce nie poznali :) bo nie chcę być z nim utożsamiany, co nie zmienia faktu, że szanuję chociażby za osiągnięcia sportowe : ok2 : )
Swoje zdanie o olejach opieram nie na tym co na bańce jest napisane (bo tam nawet Lotos pisze, że normy spełnia), ale na doświadczeniach własnych i kolegów, że tak powiem z branży (nie lubię tego określenia :x )
Sugerować możemy się poniekąd już samą ceną - co tanie to wiesz...