Lancia Klub Polska

Mili,

To mój pierwszy post tutaj, witam Was serdecznie z tego miejsca. Przeczytałem większość forum dotycząca najmniejszych aut produkowanych przez Lancię i noszę się z zamiarem zakupu jednego egzemplarza na potrzeby żonie - typowa jazda miejska.

Wybrany przeze mnie egzemplarz pochodzi z końca 2006r., ma przejechane ok. 90 tys. km. Jest to wersja zbliżona do wersji Oro. Silnik 1.2 16V 80km.

Moje pytania do Was:

1. Co ile przy tym silniczku powinna podręcznikowo przebiegać wymiana rozrządu? Spodziewam się, że akurat wypadałoby wymienić w okolicach takiego przebiegu, co też zrobię zapewne, lecz wolę się upewnić.
2. Jak ten silnik sprawuje się w praktyce? Czy to ta sama jednostka co z Punto II? Jak ze spalaniem i usterkowością?
3. Na co jeszcze generalnie warto zwrócić uwagę przy zakupie/oględzinach? Które elementy są narażone na zwiększone zużycie/zniszczenie?

Pozdrawiam,
Krzysztof

abwgdzl pisze:Mili,

To mój pierwszy post tutaj, witam Was serdecznie z tego miejsca.

A doczytałeś, że mamy tu w zwyczaju umieszczać w profilu nazwę swojej miejscowości? Uzupełnij to, proszę.

abwgdzl pisze:1. Co ile przy tym silniczku powinna podręcznikowo przebiegać wymiana rozrządu? Spodziewam się, że akurat wypadałoby wymienić w okolicach takiego przebiegu, co też zrobię zapewne, lecz wolę się upewnić.

Absolutnie przy 90 tys, w dodatku po zakupie (nie jesteś pewien przebiegu) powinieneś niezwłocznie zmienić rozrząd.

abwgdzl pisze:2. Jak ten silnik sprawuje się w praktyce? Czy to ta sama jednostka co z Punto II? Jak ze spalaniem i usterkowością?

Na to pytanie pewnie odpowiedzi już znalazłeś, bo temat był wałkowany. To dobry silnik do Y.

abwgdzl pisze:3. Na co jeszcze generalnie warto zwrócić uwagę przy zakupie/oględzinach? Które elementy są narażone na zwiększone zużycie/zniszczenie?

Jest tego sporo. Polecam lekturę:

Wpis uzupełniłem. Tematy wskazane wcześniej czytałem. Ogólna instrukcja jest fajna, ale nie ma w niej nic na temat zakupu samego Ypsilona, a mnie najbardziej interesuje co w tych konkretnych samochodach w trakcie 5 letniego używania mogło się popsuć o czym osoba, która nigdy z Lancią nie miała do czynienia zapewne nie pomyśli.

Pozdrawiam,
Krzysztof

Ah, jeszcze jedno, czy ktokolwiek z forumowiczów próbował do Ypsilona włożyć fotelik dziecięcy?

Pozdrawiam,
Krzysztof

Wyposażenie:

Silnik: 1,2 16V (80KM)
Skrzynia manualna
Felgi stalowe + kołpaki oryginalne Lancia
Klamki chrom
Komputer
2 x poduszki + kurtyny
Centralny zamek
Tapicerka materiałowa
Elektryka lusterek
Klimatyzacja manualna
Fabryczne radio CD
Światła przeciwmgielne
(inna drobnica występująca chyba seryjnie)

Autko bezwypadkowe, krajowe, pełen serwis ASO. Ile takie cudo może być na dzień dzisiejszy warte?

Pozdrawiam,
Krzysztof

Aha, autko miało ok. 15 tys. km temu wymieniony kompletny rozrząd na co mam fakturki i potwierdzenie z serwisu. Odpada więc koszt wymiany.

Pozdrawiam,
Krzysztof

Autko obejrzane, decyzja chyba podjęta. Wygląda na to, że zaprzyjaźnimy się z Lancią.
Mam nadzieję, że nam się Ypsilon przyjaźnią odwzajemni i nie sprawi większych problemów.

Pozdrawiam,
Krzysztof

Autko już u nas, w najbliższym czasie czeka je w pierwszej kolejności przegląd mechaniczny, wymiana kół na letnie (jak tylko będą warunki) i na koniec czyszczenie i korekta drobiazgów "estetycznych" (zabezpieczenie 2-3 odprysków, wyciągnięcie jednej małej wgniotki). Jak się ze wszystkim uporam to pochwalę się zdjęciami

Tymczasowo dysponuję tylko jednym zrobionym jeszcze przez poprzedniego właściciela.

Pozdrawiam,
Krzysztof

Fajnie. Może założysz temat w dziale Nasze Lancie?

Mogę się podłączyć zastanawiam się pomiędzy Y III 1.2 nowa a Y III 0.9 wypas używana co lepiej brać

Leo pisze:Mogę się podłączyć zastanawiam się pomiędzy Y III 1.2 nowa a Y III 0.9 wypas używana co lepiej brać

Zdecydowanie 1,2 bo po pierwsze nowa, po drugie to bezpieczniejszy zakup, a po trzecie 0,9 wcale nie pali wyraźnie mniej niż 1,2.

1.2 wersja raczej momo 42 tys, ale 2 letnie 25 tys km polskie 0.9 platinium bardziej dynamiczna i ma dużo dodatków z szyber dachem, nawigacją, park assist, esp itp ok 35 tys, pytanie tylko czy ten silnik będzie w miarę bezawaryjny i trwały niestety u mnie jazda próbna tylko wersją 1.2 chyba że do stolicy się kopnę, pozdrawiam

Na razie nic nie słychać żeby 0.9 miały jakieś problemy, chociaż wszysycy wróżą że będzie się psuł. Tak naprawdę bez realnych podstaw. 1.2 wiadomo, że jest nie do zabicia. Bardzo dobrze wyciszony, fajny do jazdy po mieście ale bez szału jeśli chodzi o osiągi. Do tego średnio ekonomiczny jak na swoją moc. Twinair przy podobnej jeździe jak 1.2 spali około litra mniej ale jak zaczniemy cisnąć to spalanie szybko wzrośnie. Do tego ma niską kulturę pracy i poniżej 2 tys. obrotów nie da się nim jechać. Za to w górnej partii zapie...aż miło. Mozna spokojnie wyjeżdzać nim w dłuższe trasy.
Jeśli jeździsz głównie po mieście to rozsądniej byłoby wybrać nową 1.2. Jeśli zależy ci na osiągach albo sporo jeździsz w trasie to 0.9 da Ci dużo więcej przyjemności. Musisz tylko pamiętać, że przy używanej 0.9 trzeba byc bardziej czujnym gdyż nie wiadomo do końca jak ktoś traktował ten silnik i czy nie będzie miało to wpływu na jego późniejszą kondycję.

Serce mówi 0.9 a rozumu brak