Alan pisze:To jest właśnie sedno sprawy....chcemy wysokiego standardu,trzeba zapłacić.Chcemy tanio?....będzie na studenta...ja się dostosuję.
... To samo tutaj,jeśli cena wydaje się być wysoka zaproponujmy coś relatywnie taniego.Ale pamiętajmy że niesie to ograniczenia.
Ale siedząc i kłapiąc dziobem a nie proponując nic...nic też dostaniemy
Dokładnie. To taka stara prawda, że łatwiej krytykować niż zrobić coś samemu.
I jak jest konkret, to jest o czym rozmawiać.
Ale proszę nie zrozum mnie źle i nie odczytuj mojego pisania jako marudzenie - wolę po prostu od razu precyzyjnie dopytać (co pomoże Ci zebrać dokładnie potrzebne informacje) - co i za ile.
Ja tam wolę zapłacić więcej i nie marudzić potem, że kiepsko ... Jak się ma poczucie, że cena jest adekwatna do tego, co się za nią dostaje, jest OK
Te apartamenty są raczej ciasne, ale wyglądają OK - w końcu w pokojach się tylko śpi, albo urzędują tam dzieci (Alanie, dowiedz się przy okazji, ile ich jest
oczywiście apartamentów, a nie dzieci
).
Trzeba pamiętać, że ośrodek ma basen (to też kosztuje - czasem warto zapłacić więcej i mieć takie udogodnienia) - jak już wszyscy pójdą na ten zimny śnieg (brrrrr
), to będzie czas się popluskać
Wg strony cena apartamentu z wyżywieniem to 2*161+2*68=322+136=458, czyli dwie noce 916 bez zniżek (tak więc pytanie, czy dobrze liczę i ile % zniżki mogą dać przy przyjeździe grupowym).
Co obejmuje wyżywienie (doczytałam, że to 3 posiłki, można dopytać w jakiej formie).
I jedna z zasadniczych kwestii - czy jest
miejsce ogólnodostępne w budynku, gdzie będzie można się wieczorem integrować, nikt nie będzie wyganiał i nikomu się nie będzie przeszkadzać (np. jakaś świetlica, bo czasami jest z tym trudno; to trzeba sprawdzić - bywa, że takie ośrodki oferują możliwość siedzenia w restauracji dopóki nie zostanie zamknięta, a później już tylko pokoje). Jakby jeszcze były jakieś piłkarzyki, bilard, tenis, to w ogóle super.
To wszystko da lepszy obraz sytuacji