Lancia Klub Polska

Witam serdecznie, jestem tu nowy i mam na oku samochód Lancia Kappa 2.4 VIS 1996r z gazem sekwencyjnym (zamontowanym w roku 2003)
Auto jest dosyć niedrogie (okolice 6000zl) Nie bardzo się orientuję na tych silnikach i chciałem się dowiedzieć, czy taka instalacja gazowa która ma już swoje lata nie padnie po chwili. Samochód ma oryginalny przebieg 320 000 (trochę sporo) ale auto w ciągłym użytkowaniu. Jeździłem, jest bardzo dynamiczne i na gazie i na benzynie. Co do oleju to nie zauważyłem, żeby leciał niebieski dym z wydechu, silnik tez jest suchy. Ogólnie wygląda na dosyć zadbane. Tylko zastanawiam się nad tym silnikiem z instalacja która ma już aż 7lat! Czy ktoś jest w stanie się wypowiedzieć na ten temat?

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź

Wypełnij profil.

Napisz coś wiecęj o tym aucie , gdzie to jest, może jakieś zdjęcia daj, może ktos z okolicy mógłby Ci wtedy pomóc , a może ktoś ją już oglądał??

Tak to co mamy Ci napisać??? Instalacja LPG to akurat nie najważniejszy element w aucie.

Jeżeli jest zadbana to czemu ma być problem?
Wypełnij miejscowość w profilu.

marceli pisze:Wypełnij profil.

Napisz coś wiecęj o tym aucie , gdzie to jest, może jakieś zdjęcia daj, może ktos z okolicy mógłby Ci wtedy pomóc , a może ktoś ją już oglądał??

Tak to co mamy Ci napisać??? Instalacja LPG to akurat nie najważniejszy element w aucie.

Rafako zna to auto i jest spoko

gros pisze:

marceli pisze:Wypełnij profil.

Napisz coś wiecęj o tym aucie , gdzie to jest, może jakieś zdjęcia daj, może ktos z okolicy mógłby Ci wtedy pomóc , a może ktoś ją już oglądał??

Tak to co mamy Ci napisać??? Instalacja LPG to akurat nie najważniejszy element w aucie.

Rafako zna to auto i jest spoko

Polej pisze:

gros pisze:

marceli pisze:Wypełnij profil.

Napisz coś wiecęj o tym aucie , gdzie to jest, może jakieś zdjęcia daj, może ktos z okolicy mógłby Ci wtedy pomóc , a może ktoś ją już oglądał??

Tak to co mamy Ci napisać??? Instalacja LPG to akurat nie najważniejszy element w aucie.

Rafako zna to auto i jest spoko

czego rżysz nie moge się rozpisywać bo mnie wywala z forum

Dobra Panowie już nie rżymy trzeba koledze pomóc

Ad1.

Instalacja LPG, po pierwsze nie wiemy jaka to instalacja, zrób fotki z pod maski, jak znajdziesz to napisz jaki posiada sterownik. Ale ogólnie starzeją się elementy mechaniczne tj. membrany reduktora, wtryskiwacze, przewody gumowe, pomijam filtry i czyszczenie zaworów jak masz kumatego gazownika nie zdzierusa to w 500 zł się zamkniesz i LPG jak nowy.

Inna sprawa to homologacja butli LPG wydawana jest na 10 lat, po tym czasie albo legalizujesz na (nie opłaca się) albo zakładasz nową.

Witam ponownie, wczoraj razem z dwoma mechanikami oglądaliśmy to auto ponownie, sprawdziliśmy na kanale i zdecydowałem się na zakup
Podaje link do samochodu z allegro:
Powiem tak, silnik równo pracuje, gaz tez sprawuje się bez zarzutów. Wcześniej miałem BMW e36, ale stwierdziłem, że jako rodzinny samochód się nie nadaje, poza tym znudził mi się i wymagał sporego wkładu finansowego (cale zawieszenie z przodu, drzwi, błotnik, sporo pierdoł typu 3 niedziałające klamki :/) tak więc stwierdziłem, że kupię coś za nieduże pieniądze co posłuży mi gdzieś przez 2 lata. Jeżeli kappa mi się spodoba, (a na razie zrobiła bardzo pozytywne wrażenie) to w przyszłości trzeba będzie się rozejrzeć za Thesisem

Po oględzinach mogę powiedzieć, że samochód był uderzony w tył i jakiś lakiernik trochę spaprał sprawę, no i miskę olejową przydało by się wymienić. Aha no i silnik zalany jest olejem mineralnym... nie wiem czy to dobrze czy źle ja w swoim e36 dobiłem do 300 000 i dalej połsysnetyk i nic nie brał oleju, od wymiany do wymiany.

Areis pisze:Witam ponownie, wczoraj razem z dwoma mechanikami oglądaliśmy to auto ponownie, sprawdziliśmy na kanale i zdecydowałem się na zakup
Podaje link do samochodu z allegro:
Powiem tak, silnik równo pracuje, gaz tez sprawuje się bez zarzutów. Wcześniej miałem BMW e36, ale stwierdziłem, że jako rodzinny samochód się nie nadaje, poza tym znudził mi się i wymagał sporego wkładu finansowego (cale zawieszenie z przodu, drzwi, błotnik, sporo pierdoł typu 3 niedziałające klamki :/) tak więc stwierdziłem, że kupię coś za nieduże pieniądze co posłuży mi gdzieś przez 2 lata. Jeżeli kappa mi się spodoba, (a na razie zrobiła bardzo pozytywne wrażenie) to w przyszłości trzeba będzie się rozejrzeć za Thesisem

Po oględzinach mogę powiedzieć, że samochód był uderzony w tył i jakiś lakiernik trochę spaprał sprawę, no i miskę olejową przydało by się wymienić. Aha no i silnik zalany jest olejem mineralnym... nie wiem czy to dobrze czy źle ja w swoim e36 dobiłem do 300 000 i dalej połsyntetyk i nic nie brał oleju, od wymiany do wymiany.

Skoro jeździł już na mineralu to wybór należy do Ciebie. Moim, ale to moim zdaniem zaznaczę, ja bym już nie zmieniał .Wiem czyje to auto było i jest spoko. Jak będziesz dbał o nie, nie katował ,to pojeździ jeszcze długo .Motorek chodzi w nim cicho

Milo to słyszeć, akurat o katowanie nie ma obawy.... tak jak mówiłem, kupiłem je jako samochód rodzinny, aby od czasu do czasu z żoną i z dzieciakiem wyskoczyć poza miasto w miarę niskim kosztem Moim starym samochodem 100km kosztowało mnie 50-60zl

jeśli się nie mylę to ona jest klubowa.. ma znaczek LKP na atrapie czyż nie? Gratuluje zakupu

P.S. dbaj o panewki

Tak, jest klubowa... ma ramki na tablicach O panewkach już słyszałem, w sumie to się zastanawiam czy z góry nie wydać paru złotych teraz na nowe aby mieć czyste sumienie.... co o tym myślicie?

Areis pisze:Tak, jest klubowa... ma ramki na tablicach O panewkach już słyszałem, w sumie to się zastanawiam czy z góry nie wydać paru złotych teraz na nowe aby mieć czyste sumienie.... co o tym myślicie?

Jak słyszę panewki znowu zaczyna mnie boleć mnie brzuszek
Co chcesz szlifować wał ?

Moja kappa ma przejechane 360 tyś prawie siedzi w niej sekwencja landi renzo.Silnik chodzi ładnie cicho i równo wiem że poprzedni wlaściciel o nią dbał a jeżeli twoja jest zadbana jak to piszą koledzy to się nie martw o panewki dbaj o nią nie katuj na zimnym silniku wymieniaj olej regularnie pilnuj oczywiście oleju i ciesz się z pięknego niespotykanego auta.Nie można z góry zakladać że się auto zepsuje bo wtedy nie warto żadnego kupować tysięcy bezawaryjnych kilometrów życzę:)