Strona 1 z 2

Delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 9:48
autor: delta81
Prośba, podpowiedzcie laikowi jak się zabrać do wymiany osłony przegubu wew.? :oops: Przyda się każda podpowiedź
Z góry dziękuję.

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 13:03
autor: schab
Bandit pisze:Prośba, podpowiedzcie laikowi jak się zabrać do wymiany osłony przegubu wew.? :oops: Przyda się każda podpowiedź
Z góry dziękuję.
A która strona ( lewa , czy prawa - bo są pewne różnice ) ?
Generalnie - najprościej będzie po uniesieniu auta do góry odpiąć zwrotnicę od amortyzatora i końcówki układu kierowniczego . Zwrotnica będzie przymocowana tylko do przegubu kulowego na wahaczu i da się odchylić na zewnątrz . Musisz odkręcić teraz przegub wewnętrzny od jego miejsca zamocowania - 6 śrub na imbus . Tu właśnie jest różnica - z lewej strony mocowany jest on do elementu wchodzącego w głąb skrzyni , który to element może się z niej wysunąć , uszkadzając przy okazji uszczelniacz . Z prawej strony przegub mocowany jest do sztywnej półosi , podpartej na łożysku przykręconym do bloku silnika . Ta półoś ze skrzyni się nie wysunie .
Kiedy już odkręcisz przegub i po lekkim odchyleniu zwrotnicy - wysuniesz go z zamocowania , pozostanie ci tylko rozciągnięcie pierścienia Segera zabezpieczającego półoś przed wysunięciem z przegubu . Rozpinasz opaskę mocującą osłonę przegubu , zsuwasz przegub i osłonę , po czym przystępujesz do montażu w odwrotnej kolejności .

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 13:43
autor: delta81
Niestety jest to lewa strona. Dziękuję bardzo już mam obraz na to mniej więcej co i jak. :roll: Mniej niż więcej ale coś się wymyśli ;)

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 13:48
autor: topcio
:link: inny model ale zasadniczo tak samo

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 14:28
autor: delta81
topcio1 pisze::link: inny model ale zasadniczo tak samo
Kurka, ale tu chyba zewnętrzny jest opisany.

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 14:36
autor: topcio
wszystko jedno - jak zdejmiesz zewn. to zsuniesz osłonę z wewn.

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 15:39
autor: schab
topcio1 pisze:wszystko jedno - jak zdejmiesz zewn. to zsuniesz osłonę z wewn.
Otóż nie wszystko jedno ! Pierścień segera zabezpieczający półoś przed wysunięciem z przegubu zewnętrznego znajduje się na końcu półosi - wewnątrz przegubu . Aby wyjąć półoś należy złapać ją w imadło i naparzać młotem w przegub . Jak łatwo zgadnąć - operacja nie jest zbyt zdrowa dla przegubu , a ponadto aby wymontować półoś trzeba odkręcić również przegub wewnętrzny , a to już czyni taką operację lekko bez sensu ...

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 15:51
autor: topcio
schab pisze:Pierścień segera zabezpieczający półoś przed wysunięciem z przegubu zewnętrznego znajduje się na końcu półosi - wewnątrz przegubu .
chyba mamy inne przeguby
schab pisze:Aby wyjąć półoś należy złapać ją w imadło i naparzać młotem w przegub
jak wyżej napisałem, aby zdjąć przegub zewnętrzny nie demontowałem półosi.

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 21:17
autor: schab
topcio1 pisze:chyba mamy inne przeguby.
Cały czas piszemy o Delcie I !
Dla ułatwienia - te same rozwiązania funkcjonują w Dedrze 1,8 8V i Delcie 2,0 16V ...
Widok półosi z oboma przegubami, wyjętej z Delty II 2,0 16V:

Obrazek
Zabezpieczenie półosi segerem - przegub wewnętrzny:
Obrazek
Prawa półoś z przegubami i łożyskiem podporowym z Delty I gtie :
Obrazek

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 21:34
autor: przemas81
może i mas zracje ale kolego ja wymieniałem przeguby nie demontując półoski ani lewej ani prawej-mówimy o delcie I trza było z lekka się zaprzeć ale fachowo sie wysunął-dla twojej wiadomości mi łatwiej było zdemontować zacisk hamulca odpiąc od amorka zwrotnice wykręcić ze sworznia wachacza.
pozatym niedawno urwał mi się sworzeń i przgub z półośki wypiął się sam elegancko nawet nie uszkadzając ani sieboe ani owego pierścienia-zresza co to za pierścień-zwiniety w kółko drut średnicy milimetra

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 12 sie 2010, 21:40
autor: topcio
schab pisze:Cały czas piszemy o Delcie I !
Dla ułatwienia - te same rozwiązania funkcjonują w Dedrze 1,8 8V i Delcie 2,0 16V ...
Widok półosi z oboma przegubami, wyjętej z Delty II 2,0 16V:
tak wszystko pięknie, ale jak napisał Przemek i ja wcześniej zewn. przegub zdejmuje się bardzo łatwo a po jego zdjęciu można już wymienić osłonę przegubu wewn. bez jego rozbiórki

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 13 sie 2010, 8:07
autor: schab
przemas81 pisze:pozatym niedawno urwał mi się sworzeń i przegub z półośki wypiął się sam elegancko nawet nie uszkadzając ani sieboe ani owego pierścienia-zresza co to za pierścień-zwiniety w kółko drut średnicy milimetra
To nie są dowody na to , że demontaż półosi z przegubu jest łatwy - tylko na to, że ktoś tam już był przed Tobą i spieprzył swoją robotę ! Oryginalny pierścień zwinięty jest z drutu stalowego o średnicy 3 mm i rozciągnięcie go na tyle , by wszedł na swoje miejsce - już stanowi niemały problem . We wszystkich trzech powyższych autach , gdzie wymieniałem przeguby zewnętrzne po przebiegu ~200 tys , a mam pewność co do ich wcześniejszej historii - bo wraz z wszelkimi dokumentami dostałem książki serwisowe ( Szwajcaria , Niemcy ) - żadna z półosi nie poddała się bez walki .
topcio1 pisze:tak wszystko pięknie, ale jak napisał Przemek i ja wcześniej zewn. przegub zdejmuje się bardzo łatwo a po jego zdjęciu można już wymienić osłonę przegubu wewn. bez jego rozbiórki
Co do zdejmowania przegubu zewnętrznego - patrz wyżej , natomiast osłony wewnętrznego nie wymieniałeś - tylko teoretyzujesz ...
Popatrz na zdjęcia półosi - zarówno w Delcie I nie przeciągniesz przez półoś gumowej osłony , bez jej rozrywania - bo średnica półosi jest za duża i tylko na końcach są podtoczenia , natomiast na półosi od Delty II są ( nie wiedzieć po co ) spęczenia na końcach i dodatkowe pogrubienie po środku . - Efekt ten sam...
Zresztą - majtki przez głowę też można ściągnąć , tylko po co ? :D

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 13 sie 2010, 15:29
autor: topcio
schab pisze: Co do zdejmowania przegubu zewnętrznego - patrz wyżej , natomiast osłony wewnętrznego nie wymieniałeś - tylko teoretyzujesz ...
teoretyzuję na temat Delty na podstawie wielu innych wymienionych - jaką średnicę na środku ma półoś Delty ?

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 13 sie 2010, 20:54
autor: przemas81
schab pisze:przemas81 napisał(a):
pozatym niedawno urwał mi się sworzeń i przegub z półośki wypiął się sam elegancko nawet nie uszkadzając ani sieboe ani owego pierścienia-zresza co to za pierścień-zwiniety w kółko drut średnicy milimetra

To nie są dowody na to , że demontaż półosi z przegubu jest łatwy - tylko na to, że ktoś tam już był przed Tobą i spieprzył swoją robotę ! Oryginalny pierścień zwinięty jest z drutu stalowego o średnicy 3 mm i rozciągnięcie go na tyle , by wszedł na swoje miejsce - już stanowi niemały problem . We wszystkich trzech powyższych autach , gdzie wymieniałem przeguby zewnętrzne po przebiegu ~200 tys , a mam pewność co do ich wcześniejszej historii - bo wraz z wszelkimi dokumentami dostałem książki serwisowe ( Szwajcaria , Niemcy ) - żadna z półosi nie poddała się bez walki .

więc wg ćiebie ja spieprzyłem bo 6 tyś km temu je wymieniałem,auta nie oszczędzałęm rzadko jeżdze ale jeżdże ostro,spieprzył mechanik z Kamienia którego kupa osób stąd zna-budował autko i wszystko oki ale to spieprzył-a m in zrobił ritmo 400konne-spieprzył
Jakim cudem kolego pierścień może mieć 3 mm średnicy skoro 4 mm ma ta ospaska która zaciśka pięrścień i pomaga przy wkłądaniu przegubu,3 mm to nawet rowek na pierścień nie ma-coś ci się pokiełbasiło ,cos mi się wydaje że się przeceniasz,i nie mów mi że coś ktoś spieprzył,bo to obraza dla Maryjana-wielu ludzi zna moją deltę i jej historię w jaki sposób była budowana-obrażasz jej tworce,a to że miałeś jakieś tam papiery o niczym nie świadczy,nie mówiłem że przegub wyskakuje lekko ale wystarczy się dobrze do tego zabrać i trochę siły i wyskoczy-półośki nie trzeba demontować jeśli nadl nie wierzysz to zmuszę się i nagram Ci film na którym zdemontowanie przegubu zajmie mi 5 minut
ac o do osłony przegubu-skoro od zewn dałem radę przesunąc w kierunku wew to i na odwrót też da rade-pozatym z czego ty masz osłony jak ci się rozrywają???-to jest guma-troche smaru i przesuwasz jak ta lala-no chyba że stare zmurszałe montowałeś to mogę zrozumieć-nowa guma ma z tego co wiem tendencje do rozciągliwości-przynajmniej takie są właściwości gumy
pozdrawiam


a na marginesie jeśli ktoś mówi że idzie cos zrobic bo to robił to uszanuj czyjąś wiedzę

Re: delta I - wymiana osłony przegubu wewn.

: 13 sie 2010, 21:27
autor: schab
przemas81 pisze: jeśli ktoś mówi że idzie cos zrobic bo to robił to uszanuj czyjąś wiedzę
I vice versa ...