Lancia Klub Polska

Witam serdecznie,
szukam dobrego i możliwie taniego mechanika (samochód Lancia Y) we Wrocławiu. Chcę wybrać się do "Bravo Auto Serwis" SC Bartosz Jasic Jacek Małecki przy ulicy Partynickiej. Czy warto?.
Pozdrawiam serdecznie,
BP

BlackPope pisze:Witam serdecznie,
szukam dobrego i możliwie taniego mechanika (samochód Lancia Y) we Wrocławiu. Chcę wybrać się do "Bravo Auto Serwis" SC Bartosz Jasic Jacek Małecki przy ulicy Partynickiej. Czy warto?.
Pozdrawiam serdecznie,
BP

Co do Bravo Auto Serwis, to ja u nich nic nie robiłem - jednakże z tego co słyszałem od znajomych to pojęcie o tym co robią mają (mają pojęcie o włoskich autach) z tym, że na pewno nie są najtańsi. Pilnuj także cen usług - ustalaj to konkretnie PRZED zrealizowaniem naprawy.

Robiłem autko w serwisie Fiata we Wrocławiu i byłem zadowolony nawet co do ceny. Pracuje tam 2 miłośników marki Lancia. Pytać o Jarka.

A w którym serwisie? W ADF? Czy w Amicarze? Bo jak chciałem robić rozrząd i zapytałem się w ADF to krzyknęli mi 250 za samą robotę w 1.6 ie., a w Amicarze już tylko 100

Witam,
byłem w "Bravo Auto Serwis" diagnoza itd. Opinia?. Fachowo ale też bardzo drogo... dla przykładu wymiana termostatu: termostat 114zł + robocizna 90zł + płyn chłodzący 34zł (to jest dla mnie najdziwniejsze) ogólnie 238 zł całość... czy dużo?. Sami osądźcie .
Pozdrawiam,
BP

W Amicarze Kolego

Witam Ostatnio byłem zmuszony awaryjnie skorzystać z pomocy mechanika. Dotarłem na ul. Przemkowską 12 do KLD GARAGE S.C. Zajmują sie generalnie włoszczyzną. Bardzo pozytywne wrażenie. Usługa ekspresowa pomimo kolejki. Cena bardzo przystępna. Polecam. Nr telefonu 664 966 819 i 608 381 093, 604 181 313. Tu muszę jeszcze podziękować Romanowi D1 za pomoc w dotarciu.

irokez59 pisze:Dotarłem na ul. Przemkowską 12 do KLD GARAGE S.C. Bardzo pozytywne wrażenie.

ja również tam dotarłem - na razie na koncie wymiana oleju i końcówki drążka w LL - rzeczywiście bardzo pozytywne wrażenie - polecam gorąco!!! pozdrowienia dla Krzyśka

A ja mam takie pytanko gdzie we wrocku zrobić rozrząd w Lybrze 2.0? Świeży zakup więc wypadałoby rozrządzik trzasnąć ale słyszałem że wymaga fachowej opieki bo później może marudzić. No i niechciałbym zapłacić za to 2000zł jak w ASO...Coś polecacie?

Zadzwoń do KLD, ja po doświadczeniach z naszymi lokalnymi mechanikami (np. Irbis) auto robię tylko u Krzyśka albo w ASO (jak potrzeba na szybko Examinera).

Witam kolego.
Szukając dobrego i taniego mechanika,za sięgnąłem opinii u taryfiarzy podali mi taki adres:
Pan Jurek ul.Błękitna 4 tel.691 771 549.
Ja tam jeszcze nic nie robiłem,ale powiedzieli zna się na włoszczyźnie i jest tanio.
Czy ktoś z kolegów coś tam robił i jaka jest opinia o tym warsztacie.

Lancia Lybra 1.9 jtd.2005r.

Ja osobiście nie zostawiałem tam auta, jednak mój teść tak, powodem wstawienia tam auta był problem że inny cudak-mechanik urwał świecę żarową, auto stało tam chyba ze 3 miesiące a i tak były z nim problemy bo nie miało mocy, kopciło itp. Czyli ktoś coś mieszał, Pan Mechanik zarzekał się że wszystko naprawi na swój koszt (wymieniając silnik na inny). Gdy silnik już gadał w miarę dobrze nagle okazało się że turbina padła (przed oddaniem auta do P. Mechanika z turbem było wszystko super) za regenerację turbiny w JTD policzył sobie niby po jego kosztach 800zł(coś dziwnie tanio jak na turbine ze zmienną geometrią). Auto spędziło tam kupe czasu a i tak nie jeździ tak jak moja JTD.(Słaba moc i cały czas świeci checkiem)

PS. jeszcze mi się przypomniało po odebraniu auta i jeżdżeniu ok. tygodnia rozsypał się amortyzator z tyłu - NIVOMAT ( wcześniej nie było z nim problemów).

Ja na pewno bym tam nie pojechał, jednak to jest opinia moja i mojego teścia, być może są osoby których auta zostały bez problemowo naprawione. Mam jeszcze jedną opowieść o Panu z błękitnej, jak będziecie chcieli to się i nią podziele z Wami.

Jeżeli masz jeszcze jakieś wiadomości o panu z błękitnej, to podziel się z nami.
Wiadomości na temat ludzi,których ręce możemy oddać nasze samochody nigdy nie za dużo.

Ja też z checią coś nowego dowiem się o sobie a przy okazji zapomniałeś dodać że twój tesciu po próbach twoich napraw silnik przywiózł na taczce - no cusz moja wina -może niech wypowiedzą sie może inni

Moich napraw ?? A to ciekawe, bo ja mechanikiem nie jestem więc do silnika nie zaglądam. O inną historię pytasz, proszę bardzo - kappa tds urwana poduszka pod silnikiem, na błękitnej powiedziano że trzeba silnik wyjąć... a gdzie indziej już nie było takiej potrzeby. Na błękitną kappa teścia trafiła z polecenia taksówkarza który był zadowolony z usług na błękitnej, więc może akurat tak się trafiło z kappą teścia i znajomego z tdsem. Ja swoją kappą nie miałem okazji/potrzeby tam zajechać, choć zapewne po opisaniu tych dwóch historii nie miałbym już tam czego szukać
Pozdrawiam