Thema - nie zapala silnik 3.0 V6
Thema - nie zapala silnik 3.0 V6
Witam
Od tygodnia mam problem z silnikiem mianowicie wszystko się zaczęło od zamiany przepływomierza!
Już wam tu opisuje wszystko od początku. Lancia śmigała super,paliła od strzała, chodziła na wszystkie gary na benzynie jak i na gazie. Jedyny problem jaki miałem to po rozgrzaniu silnika dojezdzając do skrzyżowania auto gasło, tak się tylko działo na benzynie, na gazie nie było z tym problemu. Postanowiłem zmienić przepływomierz bo dostał wcześniej kilka konkretnych strzałów z powodu zużytych przewodów wysokiego napięcia. Kupiłem nowe orginalne, wymieniłem je razem ze świeczkami-problem zniknął natomiast dalej była nierówna praca silnika na benzynie (lekkie falowanie i gaśnięcie). Po wymianie przepływki Lancia nie gasła tylko obroty silnika miała różne...
Zachodze na drugi dzień do garażu, chce odpalić Lancie i kłopot. Ledwo odpala, z rury wylatuje czarny dym i jakby chodziła na 3-4gary Udaje się przejść na gaz powyżej 2,5tys. obr/min chodzi normalnie na wszystkie gary ale ma dość wysokie obroty silnika od 2-4tys obr/min. Przechodząc z powrotem na benzyne ma wolne obroty i strasznie nią telepie, chodzi nierówno, przy dodaniu gazu silnik nie chce się wogóle wkręcać na obroty, tak jakby ją zalewało... Hm... po tych przykrych sytuacjach myśle, zamienie znowu przepływomierz na mój stary..Niestety problem taki sam Chcąc zagrzać silnik udało się znowu przejść na gaz i trzymałem ją na obrotach dopóki silnik nie będzie ciepły. Wyobrazcie sobie ,że problem zniknął, zaczęła chodzić normalnie na benzynie i na gazie...
Na następny dzień wyciągnąłem akumulator bo zostawiłem włączoną lampke na całą noc (zapomniałem wyłączyć) Podładowałem go, założyłem i znowu ten sam problem Udało się jakoś dojechać do pracy ale wczoraj już nie wróciłem Lancią do domu, kompletnie nie chciała zaskoczyć. Czuć tylko smród benzyny w okolicy wtryskiwaczy, sprawdzałem cały dolot powietrza, wszystko jest szczelne... Już nie wiem co mam robić, jakbym wiedział,że Lancia dostanie takiej wariacji po zamianie przepływki to bym się nawet za to nie brał...Chyba komputer zwariował na maxa!!!
Teraz co to może być? Z kontrolką od wtrysku jest różnie,świeci kiedy chce, raz mruga,a raz nie...
Ja obstawiam na sonde ale każde wskazówki mile widziane...
Dobrze że człowiek ma jeszcze malucha, jest zgnity i obity ale wsiadam i jade
Żonka mi chce Lancie wrzucić do potoku, który płynie nie daleko domu
Ach szkoda gadać,same jaja z tą Lancią ostatnio... Ale nie poddaje się
Jutro jade z nią coś działać tylko najlepsze jest to,że nie wiem co???
Pozdrawiam
Miro
Od tygodnia mam problem z silnikiem mianowicie wszystko się zaczęło od zamiany przepływomierza!
Już wam tu opisuje wszystko od początku. Lancia śmigała super,paliła od strzała, chodziła na wszystkie gary na benzynie jak i na gazie. Jedyny problem jaki miałem to po rozgrzaniu silnika dojezdzając do skrzyżowania auto gasło, tak się tylko działo na benzynie, na gazie nie było z tym problemu. Postanowiłem zmienić przepływomierz bo dostał wcześniej kilka konkretnych strzałów z powodu zużytych przewodów wysokiego napięcia. Kupiłem nowe orginalne, wymieniłem je razem ze świeczkami-problem zniknął natomiast dalej była nierówna praca silnika na benzynie (lekkie falowanie i gaśnięcie). Po wymianie przepływki Lancia nie gasła tylko obroty silnika miała różne...
Zachodze na drugi dzień do garażu, chce odpalić Lancie i kłopot. Ledwo odpala, z rury wylatuje czarny dym i jakby chodziła na 3-4gary Udaje się przejść na gaz powyżej 2,5tys. obr/min chodzi normalnie na wszystkie gary ale ma dość wysokie obroty silnika od 2-4tys obr/min. Przechodząc z powrotem na benzyne ma wolne obroty i strasznie nią telepie, chodzi nierówno, przy dodaniu gazu silnik nie chce się wogóle wkręcać na obroty, tak jakby ją zalewało... Hm... po tych przykrych sytuacjach myśle, zamienie znowu przepływomierz na mój stary..Niestety problem taki sam Chcąc zagrzać silnik udało się znowu przejść na gaz i trzymałem ją na obrotach dopóki silnik nie będzie ciepły. Wyobrazcie sobie ,że problem zniknął, zaczęła chodzić normalnie na benzynie i na gazie...
Na następny dzień wyciągnąłem akumulator bo zostawiłem włączoną lampke na całą noc (zapomniałem wyłączyć) Podładowałem go, założyłem i znowu ten sam problem Udało się jakoś dojechać do pracy ale wczoraj już nie wróciłem Lancią do domu, kompletnie nie chciała zaskoczyć. Czuć tylko smród benzyny w okolicy wtryskiwaczy, sprawdzałem cały dolot powietrza, wszystko jest szczelne... Już nie wiem co mam robić, jakbym wiedział,że Lancia dostanie takiej wariacji po zamianie przepływki to bym się nawet za to nie brał...Chyba komputer zwariował na maxa!!!
Teraz co to może być? Z kontrolką od wtrysku jest różnie,świeci kiedy chce, raz mruga,a raz nie...
Ja obstawiam na sonde ale każde wskazówki mile widziane...
Dobrze że człowiek ma jeszcze malucha, jest zgnity i obity ale wsiadam i jade
Żonka mi chce Lancie wrzucić do potoku, który płynie nie daleko domu
Ach szkoda gadać,same jaja z tą Lancią ostatnio... Ale nie poddaje się
Jutro jade z nią coś działać tylko najlepsze jest to,że nie wiem co???
Pozdrawiam
Miro
Lancia Thema 3.0V6 12V 93r
Alfa Romeo 147 1.6 16V 06r
FSO Polonez Caro Plus 3.0V6 24V 98r
501579950
_____Thema_____
Alfa Romeo 147 1.6 16V 06r
FSO Polonez Caro Plus 3.0V6 24V 98r
501579950
_____Thema_____
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
Wykręć świece i do gazu z nimi a tak naprawdę to nad gazem je wypal do sucha i wkręć, jeśli będzie poprawa to załóż nowe, najtańsza próba ratunku.
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
Jak ci się uda ją odpalić na benzynie i nie będzie chodzić na wszystkie gary to wykręć świece i zobacz na które cylindry nie chodzi, może być coś ze świecami. Sprawdz też czy jest iskra jak nie bedzie chciała wogóle zapalić.
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
cewka pada?, w cytrynie AX miałem kiedys podobnie. Dało sie jechac ale silnik chodził jak traktor. Co najlepsze wyciągnołem ze swojej dawnej delty II cewke i poza mocowaniem pasowała jak ulał póki nie kupiłem nowej Pozdrawiam
Lancia Delta II 1.6ie 8V 95r.
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
...objawy podobne jak w Kappie gdy padl czujnik temperatury.
Giulietta Veloce 2016r
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
ostatnio w delcie wymieniałem czujnik temp. a objawy miałem takie:
- gasła na swiatłach ale jak silnik był rozgrzany(ale tylko po wcisnieciu sprzegła)
- charakterystyczne szarpanie przy przyspieszaniu
- duże spalanie
ciekaw jestem co Miro ustali
- gasła na swiatłach ale jak silnik był rozgrzany(ale tylko po wcisnieciu sprzegła)
- charakterystyczne szarpanie przy przyspieszaniu
- duże spalanie
ciekaw jestem co Miro ustali
Lancia Delta II 1.6ie 8V 95r.
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
Koledzy byłem dzisiaj próbować odpalić maszyne ale nic z tego Akumulator kręcił jak szalony, lancia jakby chciała odpalić w ostatniej chwili ale nic z tego... Sprawdzałem czy jest iskra i wszystko jest ok. Kable i świeczki są dobre, nie dziwie się bo całkiem nie dawno to zmieniałem więc tego nawet nie podejrzewałem...
Jedyne co wiem to napewno ją zalewa bo śmierdzi paliwem, próbowałem nawet na gazie odpalić i też nici z odpalenia. Raz mi strzeliło w wydech,aż się przestraszyłem...
Kiepska sprawa bo nie mam pojęcia co jej dolega
Kolega mówił,że obstawia na sonde, drugi zaś mówi,że może poszedł czujnik położenia wału czy temp? już nie pamiętam nawet
A najgorsze jest to,że nie wiem gdzie w Limanowej lub okolicach jest jakiś szpec mechanik aby się tym zajął...
Odkąd ją mam jeszcze nigdy mnie tak nie zawiodła
Szukałem kodów aby zdiagnozować usterke ale niestety jak otwieram to mi wyskakuje wystąpił błąd...
Jedyne co wiem to napewno ją zalewa bo śmierdzi paliwem, próbowałem nawet na gazie odpalić i też nici z odpalenia. Raz mi strzeliło w wydech,aż się przestraszyłem...
Kiepska sprawa bo nie mam pojęcia co jej dolega
Kolega mówił,że obstawia na sonde, drugi zaś mówi,że może poszedł czujnik położenia wału czy temp? już nie pamiętam nawet
A najgorsze jest to,że nie wiem gdzie w Limanowej lub okolicach jest jakiś szpec mechanik aby się tym zajął...
Odkąd ją mam jeszcze nigdy mnie tak nie zawiodła
Szukałem kodów aby zdiagnozować usterke ale niestety jak otwieram to mi wyskakuje wystąpił błąd...
Lancia Thema 3.0V6 12V 93r
Alfa Romeo 147 1.6 16V 06r
FSO Polonez Caro Plus 3.0V6 24V 98r
501579950
_____Thema_____
Alfa Romeo 147 1.6 16V 06r
FSO Polonez Caro Plus 3.0V6 24V 98r
501579950
_____Thema_____
- bogdan
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 1792
- Rejestracja: 20 mar 2005, 0:00
- Lokalizacja: Nurzec Stacja
- Kontakt:
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
Sprawdzałeś jak jest z paliwem, konkretnie z pompą. Mam dwie themy 3.0 (bez gazu) i w jednej jest pompa jeszcze oryginał, a drugiej już dwa razy zmieniałem. Jeżeli jest iskra na każdej świecy to może być problem z ciśnieniem w ukł. wtrysku.
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
No ale oczywiście świec nie wypalałeś bo są niby nowe.Miro pisze:Koledzy byłem dzisiaj próbować odpalić maszyne ale nic z tego Akumulator kręcił jak szalony, lancia jakby chciała odpalić w ostatniej chwili ale nic z tego... Sprawdzałem czy jest iskra i wszystko jest ok. Kable i świeczki są dobre, nie dziwie się bo całkiem nie dawno to zmieniałem więc tego nawet nie podejrzewałem...
Jedyne co wiem to napewno ją zalewa bo śmierdzi paliwem, próbowałem nawet na gazie odpalić i też nici z odpalenia. Raz mi strzeliło w wydech,aż się przestraszyłem...
Kiepska sprawa bo nie mam pojęcia co jej dolega
Kolega mówił,że obstawia na sonde, drugi zaś mówi,że może poszedł czujnik położenia wału czy temp? już nie pamiętam nawet
A najgorsze jest to,że nie wiem gdzie w Limanowej lub okolicach jest jakiś szpec mechanik aby się tym zajął...
Odkąd ją mam jeszcze nigdy mnie tak nie zawiodła
Szukałem kodów aby zdiagnozować usterke ale niestety jak otwieram to mi wyskakuje wystąpił błąd...
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
Wiem że nowe nie zawsze jest dobre dlatego po niedzieli na spokojnie wykręce świece i zrobie tak jak napisałeś, zobaczymy czy Lancia będzie chciała zagadać Jak już to nie pomoże to musi być coś nie tak z elektroniką Wtedy nie będe miał wyjścia i musze ją zaciągnąć do jakiegoś fachowca...argenta67 pisze:No ale oczywiście świec nie wypalałeś bo są niby nowe.
Lancia Thema 3.0V6 12V 93r
Alfa Romeo 147 1.6 16V 06r
FSO Polonez Caro Plus 3.0V6 24V 98r
501579950
_____Thema_____
Alfa Romeo 147 1.6 16V 06r
FSO Polonez Caro Plus 3.0V6 24V 98r
501579950
_____Thema_____
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
To nie takie hop -siup wymontowac swiece te trzy tylne żeby wyjać to trzeba cały kolektor sący zdemontować . A nie masz tam jakiejś nieszczelności [jakiś wężyk przy kolektorze]to też ma wpływ na zapalanie-za dużo pwietrza.
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
Słuchajcie, wiem że każdy kupuje nowe części w sklepie i ja też to robię i mam pewność, że właśnie te niby nowe rzeczy są zwykłym bublem i tak przez ostatnie 1,5 roku kupiłem do siebie do Kappy trzy termostaty i mam wciąż 70st, no nie wiem każdy powie to nie wina termostatu a ja powiem tak: podłączam komp od gazu i jadę i jak wiadomo tam też jest czujnik temp i ten czujnik też pokazuje za małą temp. Część nowa jest jak jest w opakowaniu jak ją wyjmiesz a jak zamontuje to już jest używana a na, nie które części nie ma zwrotu. Świeca to bardzo słaby element i wystarczy 24h pracy, realne 24h nie doba jako czas i jej nowość można miedzy bajki włożyć. Wiele osób nie wie o tym, że świece zapłonowe mają teoretycznie jednorazowy użytek a to dlatego bo mają uszczelki z gniotowe po to aby były dobrze uszczelnione i tak jak je wykręcisz to uszczelka jest zgnieciona i już drugi raz nie uszczelni się tak dobrze. To jest teoria ale straty są tak małe, że nikt do tego nie przywiązuje wagi, są też świece bez uszczelki a na stożku i te można kręcić częściej ale muszą być to specjalne gniazda pod takie świece, nie pamiętam w jakich autach ale to nie były włoskie.Miro pisze:Wiem że nowe nie zawsze jest dobre dlatego po niedzieli na spokojnie wykręce świece i zrobie tak jak napisałeś, zobaczymy czy Lancia będzie chciała zagadać Jak już to nie pomoże to musi być coś nie tak z elektroniką Wtedy nie będe miał wyjścia i musze ją zaciągnąć do jakiegoś fachowca...argenta67 pisze:No ale oczywiście świec nie wypalałeś bo są niby nowe.
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
Tak jest, dojście ale każda nieudana próba uruchomienia to kropla paliwa więcej na już zalanej świecy i tak dwa, trzy razy i lina do warsztatu, ja wypalam świece i uruchamiam silnikfacio pisze:To nie takie hop -siup wymontowac swiece te trzy tylne żeby wyjać to trzeba cały kolektor sący zdemontować . A nie masz tam jakiejś nieszczelności [jakiś wężyk przy kolektorze]to też ma wpływ na zapalanie-za dużo pwietrza.
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
A czujnik położenia wału nie jest przyczyną tego ?
Odp: Thema 3.0 V6 - problem z silnikiem?
może przestawił się rozrząd