No to bardziej precyzyjnie:
FCA skupi sie na autach trypu crossover, suv i pickup, bo to kupuje rynek. Rynek odwraca się od sedanów (albo szerzej aut 'osobowych' (
passenger) a kupuje
trucks. Wielu producentów ogłasza w tej chwili podobne plany, jeśli tylko ich osobówki nie są rynkowymi hitami.
Dart i 200 nie dostaną następców tak długo jak FCA nie znajdzie partnera do ich produkcji, z którym podzieli koszty. Wtedy FCA może wrócić z sedanami na rynek. Wolne moce pójdą przede wszystkim na rozwój Jeep-a i RAM-a.
Na pewno nie jest zagrożony nowy van Chrysler'a - Pacifica, który jest następcą Town&Country (szkoda, że już nie Lancia Voyager ......)
Co do Alfy, to nie wiem dokładnie o co chodzi, ale Giulia wchodzi na rynek. Pewnie 2020 to data kompletnej gamy modeli, ale taka data akurat nie jest jakaś dziwnie szokująca, jeśli wziąć pod uwagę, że dostaniemy głęboki lift MiTo i Giulietty, to następcy nie pojawią się za chwilę. Może też będzie jakieś przesunięcie dla crossów, miały sie pojawić dwa, może na szybko będzie tylko jeden. Do tego Maserati Levante.
Polityka modelowa FCA jest determinowana jednym, kluczowym czynnikiem, o którym mało kto mówi, krytykując firmę. Jest nim potężne zadłużenie, na tyle duże, że podcina podstawy egzystencji koncernu. FCA skupia się tym samym na tym i tylko na tym, co daje 95% gwarancji, że przyniesie duże zyski. Zyski na obsługę długu, niedopuszczenie do bankructwa i tym samym dalszy rozwój. To wyjaśnie też dlaczego Lancia nie ma w tym momencie najmniejszych szans na kontynuację.
http://www.freep.com/story/money/cars/c ... /79393200/
http://www.freep.com/story/money/cars/c ... /79423080/
.