Kappa - V6 - Engine Control System Failure

[Skalniak71]

Witam, od jakiegoś czasu pojawia mi się powyższy komunikat, dosłownie na parę minut po czym znika.
Zauważyłem, że silnik (3.0 V6 Kappa) na gazie chodzi gorzej niż na benzynie. Nie chodzi o samą moc
bo w tej kwestii nie ma najmniejszej różnicy ale o dźwięk pracy silnika na wolnych obrotach.
Na benzynie chodzi cichutko, z pełną kulturą, na gazie słychac mechaniczne zgrzytanie, jakby tarcie
które powtarza się cyklicznie... jakby co ruch tłoków...po przełączeniu na benzynę momentalnie
znika ten dźwięk, aż do ponownego włączenia podtlenku LPG

Drugą kwestią na którą szukam odpowiedzi jest dźwięk silnika wydawany podczas jazdy gdy schodzi z obrotów.
Nie miałem wcześniej V6 i nie wiem czy one tak mają czy po prostu mój "dopieszczony inaczej" egzemplarz
ma taką cechę. Mianowicie gdy jadę powyżej 3tys. obrotów i odpuszczam dalsze rozpędzanie sciągając
nogę z gazu, silnik wydaje charakterystyczny dźwięk przypominający dźwięk turbiny, jakby powietrze
uchodziło...Mam się czym przejmować?

Z góry dzięki za odpowiedź na te pytania,
Szczęśliwego Nowego Roku oraz Szerokości i Przyczepności!

[Coupe]

ten komunikat tylko na gazie sie pojawia?

Samym komunikatem raczej nie, bo pojawia się on w chłodniejsze dni w wielu kappach...

[wega]

ten komunikat tylko na gazie sie pojawia?

Samym komunikatem raczej nie, bo pojawia się on w chłodniejsze dni w wielu kappach...

Chłopie, aleś wyjaśnił. Jeszcze napisz, że z tym komunikatem wyjeżdżały z fabryki.
Mnie się nie pokazuje taki komunikat.

[wega]

Nie chodzi o samą moc
bo w tej kwestii nie ma najmniejszej różnicy ale o dźwięk pracy silnika na wolnych obrotach.
Na benzynie chodzi cichutko, z pełną kulturą, na gazie słychac mechaniczne zgrzytanie, jakby tarcie które powtarza się cyklicznie... jakby co ruch tłoków...po przełączeniu na benzynę momentalnie znika ten dźwięk, aż do ponownego włączenia podtlenku LPG

To zapewne głośna praca elektrozaworów LPG, bądź też wtryskiwaczy gazu. Jedź na przegląd do gazownika to on Ci powie co jest nie tak.

[Coupe]

ten komunikat tylko na gazie sie pojawia?

Samym komunikatem raczej nie, bo pojawia się on w chłodniejsze dni w wielu kappach...

Chłopie, aleś wyjaśnił. Jeszcze napisz, że z tym komunikatem wyjeżdżały z fabryki.
Mnie się nie pokazuje taki komunikat.

niemożliwe :O ja myslałem, że wszystkie wyjezdzały z fabryki z tym komunikatem

[Skalniak71]

Czy powodem pokazywania się tego komunikatu może być zbyt mała ilość gazu? Gdy stan gazu mialem na full błąd nigdy się nie pojawił, tylko w momencie rezerwy na gazie infocenter o takim problemie mnie informuje.

Drugą kwestią na którą szukam odpowiedzi jest dźwięk silnika wydawany podczas jazdy gdy schodzi z obrotów.
Nie miałem wcześniej V6 i nie wiem czy one tak mają czy po prostu mój "dopieszczony inaczej" egzemplarz
ma taką cechę. Mianowicie gdy jadę powyżej 3tys. obrotów i odpuszczam dalsze rozpędzanie sciągając
nogę z gazu, silnik wydaje charakterystyczny dźwięk przypominający dźwięk turbiny, jakby powietrze
uchodziło...

Czy ktoś spotkał sie z czymś takim ? Wiem,że nie jeden forumowicz posiada ten motor w swojej Kappie...

P.S. w jakich granicach taki przegląd kosztuje? chodzi mi o sprawdzenie instalacji lpg...

[Skalniak71]

wielka pomoc i zainteresowanie. Wielkie dzieki
to przybliża mnie do rozwiązania problemu.

[KGB]

podajesz tyle faktow ,ze sie pogubic mozna :] i stad taka pomoc na badz co badz twoj problem

jezeli jest to zwiazane z iloscia gazu w butli to wywala ci balad bo mieszanaka ci sie rozjezdza ,
problem gazu ,trzeba zobaczyc jaka sie zachowuje mieszanka i wyregulowac

[przemas81]

dokładnie żle dobrany skład mieszanki przy odpowiednim i dobrym wyregulowaniu gazu błąd ten nie powinien sie pojawiać
a tak na marginesie odłacz klemu od aku na 20 min potem pojeżdzij pare dni na benzynie po czym spróbuj na gazie,w momencie jak zaczniesz jeżdzic na gazie pojawi siębłądc to bedziesz wiedział że to wina gazu i grzej do gazownika

Ja w sumie z tym błędem jeżdziłem prawie 3 lata na II gen ale różnic w jeżdzie nie było ani dziwnych zachowań i odgłośów silnika-nie bierz przykładu ze mn ie i do gazownika

[Skalniak71]

podajesz tyle faktow ,ze sie pogubic mozna :] i stad taka pomoc na badz co badz twoj problem

KGB, staram się jak najlepiej opisać mój problem bo liczę na najtrafniejszą podpowiedź

Ostatnio klemy odłączałem by wyczyścić je z TAWOTU! Ktoś mądry tawotem posmarował klemy
Nie było styku na przewodzie masy wychodzącym od instalacji z minusem na aku i błąd nonstop wywalało.
Dopiero znalezienie przyczyny i właściwe podłączenie zaowocowało brakiem komunikatu ENGINE CONTROL SYSTEM FAILURE.

dokładnie żle dobrany skład mieszanki przy odpowiednim i dobrym wyregulowaniu gazu błąd ten nie powinien sie pojawiać
a tak na marginesie odłacz klemu od aku na 20 min potem pojeżdzij pare dni na benzynie po czym spróbuj na gazie,w momencie jak zaczniesz jeżdzic na gazie pojawi siębłądc to bedziesz wiedział że to wina gazu i grzej do gazownika

Ja w sumie z tym błędem jeżdziłem prawie 3 lata na II gen ale różnic w jeżdzie nie było ani dziwnych zachowań i odgłośów silnika-nie bierz przykładu ze mn ie i do gazownika

Ten komunikat od dwóch dni pojawia się notorycznie i nie ma reguły na niego...pojawia się kiedy mu się chce. Dziś po przejechaniu jakiś 3km silnik juz miał ponad 70*C, przełączył się na gaz... po czym zaczął falować, obroty również falowały (jak zwykle tyle ze tym razem można było wyczuć zmienioną pracę silnika). Jakby się schodził z obrotów, po czym z powrotem wchodził na wyższe i było to odczuwalne. Na benzynie te objawy minimalizowały się choć i tak wskazówka wahała się w przedziale max 0.3k. Po przejechaniu kolejnych 3km zrobiłem pauze po czym komunikat już się nie pojawił... Coraz więcej problemów mi Lusiii przyprawia ale póki co jeździ

[KGB]

moze poprostu twoje wtryskiwacze (lub cos co pelni ich funkcjie) rozkalibrowaly sie i dlatego silnik tak pracuje ,
a komunikat moze wystepowac z roznych przyczyn - np. odczyt temp z czujnika nieprawidlowy ,bo plyn chlodniczy gdzies sie zawiesil lub cos innego ,
byl ostatnio temat ,ze w kappie parownik przymarzal ,a po krotkim postoju odmarzal ,
moze u ciebie tez tak jest - latwo sprawdzic ,a wiele sie wyjasni

[Skalniak71]

Tak wygląda praca silnika na gazie oraz po przełączeniu na benzynę. Na filmie bardzo dokładnie słychać różnice(nagranie wyolbrzymiło problem).
W rzeczywistości słychać to spod maski ale nie jest to aż tak głośne...

Jakaś recepta?

[KGB]

sorka ,ale silnik slabo slysze ,bo te twoje wtryskiwaczo-elektrozawory wszystko zagluszaja ,
ten klekot to wtryskiwacze

[Skalniak71]

sorka ,ale silnik slabo slysze ,bo te twoje wtryskiwaczo-elektrozawory wszystko zagluszaja ,
ten klekot to wtryskiwacze

Czyli należy je wyregulować czy wymienić? Wiem, że nie łatwo na odległość być mechanikiem Nie wiem na jaki koszt się nastawić.
Tak czy inaczej po wypłacie podjadę do gazownika i się wszystkiego dowiem.
Jeszcze jedno, której generacji jest to sekwencja? Słabo się orientuję w tych tematach, trochę czytałem ale to sie na nie wiele zdaje...

edit: zapomniałem dodać, że to falowanie obrotów i dziwna praca (schodzenie i wchodzenie na obroty) było jakimś epizodem. Od tamtej pory już to nie wystąpiło ale wskazówka obrotów nadal mnie martwi...w przedziale ok. 0.3/0.4 tys. obrotów na biegu jałowym faluje.

[KGB]

sekwencja jest zawsze IV gen ,bo V gen okresla sie mianem "wtrysku cieklego" ,
zalezy ile masz najechane na tych wtryskiwaczach ,niektore modele klepia od nowosci ,a niektore poprostu sie zuzywaja ,
te twoje widac nie sa najwyzszych lotow ,wygladaja mi na wtryskiwacze RAIL ,czyli Valtec - to chyba najslabsze wtryskiwacze na rynku ,
zestaw do regeneracji jednej sztuki kosztuje na allegro 10pln ,ale po regulacji trzeba je kalibrowac (wogole dosc czesto trzeba kalibrowac) ,wiec trudno mi powiedziec ile regeneracje bedzie cie kosztowala - moze 100pln moze wiecej (regeneracja bez kalibracji jest nic nie warta ,a podejzewam ,ze wiekszosc gazownikow nie wie co to kalibracja) ,
wymiana na lepsze wtryskiwacze np. magicjet to wydatek ~350pln ,a przejscie na Matrixy to juz grubo ponad 500pln (przez to ,ze masz 6 cyl)