Strona 2 z 3

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 23 paź 2014, 10:09
autor: 1985matti
Mam to samo i moim zdaniem to nie serwo tylko pompa podciśnienia nie wyrabia.
Spróbuj zaciągnąć ustami wąż zdjęty z pompy podciśnienia i chwile potrzymać czy podciśnienie gdzieś nie ucieka. Jeżeli gdzieś podciśnienie się traci to znaczy że serwo ma uszkodzoną membranę.
U mnie nie ucieka i stawiam że serwo jest ok a pompa po prostu nie nadąża robić podciśnienia przy szybkim naciskaniu pedału hamulca.

U mnie przestaje hamować po 5 -6 szybkim naciśnięciu więc nie hamuje pulsacyjnie i tyle.

PS. to są moje przypuszczenia nie poparte dowodami bo pompy nie wymieniłem więc nie jestem na 100% pewien czy to ona.

Zazwyczaj uszkodzone serwo przepuszcza gdzieś podciśnienie - ma uszkodzoną membranę.

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 24 paź 2014, 12:57
autor: grigor
1985matti pisze:Mam to samo i moim zdaniem to nie serwo tylko pompa podciśnienia nie wyrabia.
Spróbuj zaciągnąć ustami wąż zdjęty z pompy podciśnienia i chwile potrzymać czy podciśnienie gdzieś nie ucieka. Jeżeli gdzieś podciśnienie się traci to znaczy że serwo ma uszkodzoną membranę.
U mnie nie ucieka i stawiam że serwo jest ok a pompa po prostu nie nadąża robić podciśnienia przy szybkim naciskaniu pedału hamulca.

U mnie przestaje hamować po 5 -6 szybkim naciśnięciu więc nie hamuje pulsacyjnie i tyle.

PS. to są moje przypuszczenia nie poparte dowodami bo pompy nie wymieniłem więc nie jestem na 100% pewien czy to ona.

Zazwyczaj uszkodzone serwo przepuszcza gdzieś podciśnienie - ma uszkodzoną membranę.
Pompę podciśnienia podmieniałem i dalej było to samo. Pompa bardzo popularna w rodzinie fiata. Jak ktoś potrzebuje to można dostać za grosze, nawet za 20 zl. Nie wiedzieć czemu do lybry ponad 100zł za ten sam element wołają.
Jestem w trakcie wymiany serwa, dam znać czy pomogło.

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 25 paź 2014, 22:43
autor: 1985matti
To czekam na informacje co trzeba kupić.

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 26 paź 2014, 9:25
autor: grigor
1985matti pisze:To czekam na informacje co trzeba kupić.
U mnie serwo było przyczyną ;). Koszt serwa niewielki bo używka z pompką 100zl. Ale niestety dostęp jest dość upierdliwy.
Do wymiany trzeba zdemontować:
- akumulator i podstawę
- gumowy przewód powietrzny
- pompe abs/esp
- przewody hamulcowe
Serwo trzyma się na 4 śrubach i jest też oczywiście przymocowane do pedału hamulca. Ale i tak najpierw trzeba odkręcić samą pompkę od serwa. Inaczej się nie wyjmie.
Także robota na cały weekend. Po drodze wychodzą jeszcze problemy typu "niewyregulowany czujnik świateł stop" , zapieczone odpowietrzniki itp ;)

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 22 lis 2014, 1:01
autor: remo_78
Grigor mam to samo. Po wymianie gumki na jednym cylinderku, zalaniem nowym płynem. ham. w serwisie pedał hamulca twardy jak głaz. Doszedłeś może dlaczego u Ciebie serwo się zepsuło, są to jakieś naczynia połączone?

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 22 lis 2014, 11:49
autor: grigor
remo_78 pisze:Grigor mam to samo. Po wymianie gumki na jednym cylinderku, zalaniem nowym płynem. ham. w serwisie pedał hamulca twardy jak głaz. Doszedłeś może dlaczego u Ciebie serwo się zepsuło, są to jakieś naczynia połączone?
A na pewno dobrze wszystko założone?
U mnie pedał robił sie twardy dopiero przy którymś naciśnięciu hamulca.
Jeszcze nie rozbierałem starego serwa ale podejrzewam, że u mnie po prostu pękła membrana. Bo tam raczej nic innego nie ma. Powodem tego mogło być odpowietrzanie. Membrana była pewnie słaba a przy głębszym wciśnięciu hamulca chyba się rozerwała. Jak będę miał chwilkę to rozbiorę stare serwo i zobaczę jak to wygląda.

Odp: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 22 lis 2014, 11:58
autor: Pawcio78
Grigor zobacz sobie w googlach jak takie serwo wygląda. Oprócz membrany są tam jeszcze zaworki przełaczające kanały wyrównujace ciśnienia. One także mogą się rozszczelnić. Czytałem że awaria membrany jest niezwykle rzadką awarią. Winna może być także uszczelka między pompą a serwem oraz uszczelka zaworka zwrotnego jak i sam zaworek. Możliwości jak widzisz sporo. Każdy wymienia całe serwo wraz z elementami o których wspomniałem a potem powtarza że u niego padło serwo ale uszczelek w starym przed wymianą nie sprawdził bo i po co? Lepiej sobie roboty nadać. U mnie wystarczyło pompę hamulcową dokręcić i działa.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 22 lis 2014, 13:36
autor: remo_78
Szukałem na różnych forach i ludzie właśnie mają takie problemy po wymianie płynu hamulcowego nie wcześniej. Próbuję dojść z czego to się bierze bo to nie przypadek, że po wymianie płynu serwo, które wcześniej było ok nagle nie działa właściwie. Próbuję dojść jakie czynności przy wymianie płynu( w moim przypadku niefachowy serwis) niszczą lub rozszczelniaja serwo, czy inne elementy wspomagania. Czy to może być zbyt mocne naciskanie pedału hamulca i cisnienie rozsadza membranę? U mnie twardy pedał po jednym naciśnięciu. Dzisiaj robiłem test i odpaliłem maszynę z wciśnietym pedałem hamulca - ani trochę nie opadł na dół. Nie puszcze tego płazem mojemu mechanikowi, który wciska mi kit, że musiałem przyjechać do niego z niesprawnym autem. Grigor jakbys mógł rozebrać stare serwo i podzielić się tym co tam zastaniesz dla potomnych. Najgorsze to to że w poniedziałek na tydzień jadę do Gliwic ode mnie jakieś 350 km a nie mam sprawnego auta.

Re: Odp: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 22 lis 2014, 14:01
autor: grigor
Pawcio78 pisze: Winna może być także uszczelka między pompą a serwem oraz uszczelka zaworka zwrotnego jak i sam zaworek. Możliwości jak widzisz sporo. Każdy wymienia całe serwo wraz z elementami o których wspomniałem a potem powtarza że u niego padło serwo ale uszczelek w starym przed wymianą nie sprawdził bo i po co? Lepiej sobie roboty nadać. U mnie wystarczyło pompę hamulcową dokręcić i działa.
Takie rzeczy to oczywiście najpierw sprawdziłem ;) Nawet pompę vacum podmieniłem bo myślałem że może się kończy i ma za małą wydajność, że przy kilkukrotnym naciśnięciu wspomaganie pada. Od tego łatwiej było zacząć. Jednak u mnie winne jest strikte serwo. Elementy o których piszesz (uszczelka zaworka zwrotnego jak i sam zaworek , pompa hamulcowa itp) zostały oryginalne. Biorąc pod uwagę cenę serwa używki i dostępność cześć zamiennych nie warto bawić się w regenerację. No chyba, że da się to naprawić przez np "wyczyszczenie". Ale nie miałem czasu się bawić.
remo_78 pisze: Grigor jakbys mógł rozebrać stare serwo i podzielić się tym co tam zastaniesz dla potomnych. Najgorsze to to że w poniedziałek na tydzień jadę do Gliwic ode mnie jakieś 350 km a nie mam sprawnego auta.
Serwo rozbiorę jak będę miał chwilę z czystej ciekawości. Nie polecam dalszych wjazdów z tą usterką. Przynajmniej u mnie jak pedał zrobił się twardy to było prawie 0 hamowania.

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 22 lis 2014, 20:52
autor: remo_78
Grigor miałeś "pufffanie" pod pedałem hamulca za każdym naciśnięciem, błąd silnika i warkot pod maską po zgaszeniu motoru?

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 23 lis 2014, 17:08
autor: grigor
remo_78 pisze:Grigor miałeś "pufffanie" pod pedałem hamulca za każdym naciśnięciem, błąd silnika i warkot pod maską po zgaszeniu motoru?
Jedynie tych objawów to był taki dźwięk podczas pierwszego nienaciśnięcia hamulca. Innych z opisanych przez Ciebie objawów nie miałem. Auto zachowywało się normalnie tylko po 2-3 krotnym naciśnięciu hamulca przestawało hamować.
A jaki masz błąd?

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 03 gru 2014, 17:53
autor: remo_78
Błąd silnika wydawało mi się ale to fałszywy alarm. Grigor jeszcze jedno pytanie czy miałeś też taki objaw, że po wciśnięciu hamulca przy pracującym silniku i trzymaniu w takiej pozycji czułeś jak pedał po chwili sam się unosi?
Edit:
Kupiłem używkę serwo z pompą hamulcową. Wczoraj byłem u swojego mechanika zawołał za wymianę 300 inny 500 zł (jeden lub dwa dni roboty tak twierdzili). Musze mieć auto do poniedziałku a najbliższy termin wolny to właśnie u nich poniedziałek. Pomyślałem, że spróbuje zrobić to sobie sam. Dam radę ze serwem czy lepiej w to nie brnąć? Są jakieś mega trudności?

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 04 gru 2014, 22:01
autor: 1985matti
Dasz rade mechanik też człowiek :)
Trochę rzeczy do rozebrania jest, ale wszystko do zrobienia.

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 05 gru 2014, 21:13
autor: remo_78
Tylko że on ma milion narzędzi które mu dopomogą w biedzie, a ja tylko jeden zestaw YATO :) Ok do dzieła więc, mam nadzieję że Lancia nie zostanie już na zawsze w garażu :)

EDIT:
No i zaciąłem się. Wyjąłem podstawę od aku, zdjąłem sterownik od pompy bo inaczej nie sposób się dobrać do jej "trzymadełka" ale teraz nie wiem co dalej. Odkręcać wszystkie rurki od pompy wspomagania czy da się to jakoś odgiąć na sztywno- myślałem że się uda bez zlewania płynu hamulcowego...

Re: Lybra - padnięte wspomaganie hamulców?

: 06 gru 2014, 15:28
autor: grigor
Przewody od pompy hamulcowej trzeba odkręcić. Dodatkowo pompę trzeba odkręcić od serwa. Inaczej nie widzę możliwości wyjęcia. No chyba że wcześniej wyjęty został silnik :)