Lancia Klub Polska

pääkäyttäjä pisze:

p01i pisze:Hej,

czy istnieje łatwy/szybki sposób zablokowania zamkniętej szyby? (bez naprawy/wymiany wodzika itp)
Nie zależy mi na możliwości otwierania tylnej szyby i nie chcę płacić za naprawę kolejnej drobnej usterki...
Problem w tym ze obecnie szyba jest luźna i opada:/

Kawałkiem kija od szczotki... po rozebraniu tapicerki.

Też taki patent zastosowałem... ale do czasu naprawy podnośnika czyli wymiany linek i wodzika

A co do stałego zastosowania to zależy co kto lubi z takimi patentami... jak już patyk na stałe ma być to uważam, że też może się obluzować zatem proponuje z wyczuciem zaklinować i naciąć rowek pod szybę

meqqex pisze:
Kawałkiem kija od szczotki... po rozebraniu tapicerki.

Też taki patent zastosowałem... ale do czasu naprawy podnośnika czyli wymiany linek i wodzika [/quote]

Dokładnie - jak mi w Foce zgłupiał zamek, to żeby szyba i wodzik nie opadły przed całkowitym wyjęciem płyty, do której wszystko jest przykręcone, też właśnie wsadziłem tam kij od szczoty Może wygląda głupio ale działa

Witam serdecznie

Odświeżę trochę temat i wrzucę coś nowego a mianowicie u mnie jest trochę inny problem od jakiegoś czasu szyba przednia prawa opuszcza się sama a najlepsze jest to że po zgaszeniu samochodu i zawsze do tego samego poziomu się opuszcza. Ogólnie nie widzę jak to się dzieje bo po prostu zamykałem samochód i szedłem do domu a jak po jakimś czasie wracałem albo po nocy szyba już była opuszczona do połowy. Jak myślicie jest to wina elektryki czy po stronie mechanicznej? pewnie i tak będę musiał ściągnąć boczek więc bardzo mi się przyda ten opis ale czy ktoś z Was już miał taki przypadek?

Wronhalla pisze:Witam serdecznie

Odświeżę trochę temat i wrzucę coś nowego a mianowicie u mnie jest trochę inny problem od jakiegoś czasu szyba przednia prawa opuszcza się sama a najlepsze jest to że po zgaszeniu samochodu i zawsze do tego samego poziomu się opuszcza. Ogólnie nie widzę jak to się dzieje bo po prostu zamykałem samochód i szedłem do domu a jak po jakimś czasie wracałem albo po nocy szyba już była opuszczona do połowy. Jak myślicie jest to wina elektryki czy po stronie mechanicznej? pewnie i tak będę musiał ściągnąć boczek więc bardzo mi się przyda ten opis ale czy ktoś z Was już miał taki przypadek?

Może to być moduł komfortu, który odpowiada za szyby podnoszenie z pilota itd. Na początek odepnij aku na parę min. spowoduje to że pamięć modułu się wykasuje.

Dzięki zrobię tak ale na efekt będę musiał czekać albo co jakiś czas chodzić i sprawdzać bo ja nie wiem kiedy mi się to dzieje. Na razie wyciągnąłem bezpiecznik od szyb na noc bo pada a nie chciał był znowu suszyć fotela :/

A ten moduł znajdę gdzie? wyczytałem z innych postów ze jest moduł pod nogami od pasażera i tam właśnie mam szukać? podpowiem tylko ze mam wersje bez domykania z pilota, mam zwykły kluczyk

Też maiłem tą sama awarie i polecam kupic od razu nowy mechanizm na allegro udało mi sie dostac za 100zł. Ogólnie to najlepiej nie otwierac szyb w naszych samochodów

Ja naprawiłem to w prosty i myślę skuteczny sposób. Plastikowy wodzik zastąpiłem stalowym, wyspawanym z garażowego złomu. Kupiłem 15m linki stalowej 1.8mm za całe 12zł. Zrobiłem nowe linki. Na końcówki zacisnąłem po dwie nakrętki fi 2mm, za pomocą imadła. Złożyłem to do kupy i działa. Teraz o wodziku można zapomnieć.

Temat wodzika przewija się co jakiś czas. A technologia idzie do przodu i tak mi zaiskrzyło na strychu, że może dało by się wyprodukować takie wodziki na drukarkach 3D? Zna się ktoś na tych szpejach na tyle, żeby określił realność takiego pomysłu? Można by je zaprojektować nieco inaczej, wzmocnione w newralgicznych punktach, albo przewidzieć metalowe wzmocnienia.
Ktoś coś bawi się w takie rzeczy?